Co na to Minister Hall

Minister Hall ustaliła, że szczegółowe warunki i sposób oceniania wewnątrzszkolnego określa statut szkoły czyli, zasady oceniania szkolnego powinny być wskazane w statucie. W XXVII LO Czackiego jest zasada: „Oceny klasyfikacyjne ustalają nauczyciele, prowadzący poszczególne zajęcia czyli zasada, nauczyciel ma zawsze rację. W I LO Limanowskiego: „Ocena roczna (semestralna) nie jest średnią arytmetyczną ocen cząstkowych uzyskanych przez ucznia czyli obowiązuje zasada, nauczyciel ma zawsze rację. Mają te szkoły jakieś zasady, oprócz „nauczyciel ma zawsze rację ?

Słusznie, tępić gamoniów.

Tak by nie było, gdyby Hall tego nie popierała, regulaminy są w necie, więc Hall wie, jak jest

ta kretynke Hall to juz dawno powinni wywalic na zbity pysk za jej kretynskie pomysły :o

to jest dziewczynko prawo zakładowe bo szkoła średnia jest zakładem administracyjnym a ty masz siędo tego prawa dostosować jako należaca do zakładu... i pani Hall nic do tego bo każdy zakład czyli szkoła stanowi swoje wewnętrzne przepisy dotyczące jego członków...

Dziecko drogie, a kto ma ustalać oceny? Dyrektor?? Minister?? To chyba logiczne, że nauczyciel na podstawie ocen cząstkowych. A Ty masz prawo się od tej oceny odwołać i zdawać egzamin sprawdzający.

co rocznik to głupsze te dzieciaki...

A może by tak średnią nauczyciel wyliczył ?

A i tak w szkołach, gdzie są e-dzienniki nauczyciele dali się wmanewrować w sytuację, kiedy to komputer ustala ocenę!!!!! To jest dopiero jazda, nie?? Brakuje ci kilku setnych do oceny dobrej i dupa. Masz trzy na koniec. Albo dwa.

bo nauczyciel straci władzę absolutną.

żądna władzy.

He he, jasne panno psycholog :P

za te ich orzeczenia, dużo pracy dla Was z tego, nie Andzia ?

Nie denerwujmy nauczycieli. Trzeba ich hołubić, bo po odstąpieniu przez Papieża z dogmatu nieomylności, nauczyciele dowodzeni przez Minister Hall, są razem z nią już ostatnimi nieomylnymi na tym świecie.