Nie grajcie za dużo w strzelanki

Kiedyś grałem dużo w strzelanki i miałem ochotę tak wyjść na ulicę i strzelać do wrogich mi osób. Miał ktoś podobnie ? Kilka osób przez te gry zapragnęły w realu strzelać ale to wiecie. To też zależy od psychiki. Wiadomo że to co się robi w wirtualu potem się chce sprawdzić w realu. Lecz strzelanie zostawcie tylko w wirtualu no ewentualnie w realu możecie strzelac do puszek, butelek i tarczy tak jak ja to robiłem kiedyś. Wspaniale się strzela uwielbiam strzelac to mnie rozluźnia chyba znów sobie załatwie jakiegoś pistoleta na śruty i sobie postrzelam :)

Chociaż nie chodziło strzelanki, ale o Heroesów - grałam namiętnie w liceum. Kiedyś babka od historii zrobiła niezapowiedzianą kartkówkę, połowa klasy dostała pały, w tym ja. Patrzę na tą kartkę, a w głowie myśl "Spoko, włączę save'a i będzie dobrze" :)