ale ze mnie leń śmierdzący :O

od 8 rano leżę w łóżku w zasadzie. poczytałam książkę, pograłam w simsy :D, piję 4 kawę i oglądam plotkarę. zamówiłabym pizzę ale nie chce mi się ani myć ani ubierać :O

Drąg mi w pupe Kochani za to lenistwo. Wszystko w temacie!

Kochani. Mało tego. Bywa że czasem mi się nie chce podetrzec jak wyjde z wc:O to chyba depresja:O

To ja: Wstałam o 6:00, podałam śniadanie :O, wypuściłam psa, zrobiłam kanapki mężowi pojechał. Zawiozłam dzieci do dziadków :O, Wróciłam do domu, pościeliłam łóżka, pomyłam gary (z zmywarce ;) ) Pojechałam na 10:00 do pracy (jak zwykle spóźniłam się). Robota papierkowa od 16:00 i dopiero wróciłam i biore się za obiad :O. Men dzieci odbierze, masakre

eh nic mi się nie chceeeeee

proszek jakiego masz psa?

Chodzę w tych samych majtkach od tygodnia. Pale kiepa za kiepem. Żarcie mi taksówką dowożą. W łazience góra prania. Przerzuciłam ją do wanny. W ubiegłym tygodniu jak chciałam wziąć prysznic to nie mogłam się dogrzebać dna wanny przez pół godziny a byłam na totalnym kacu to se wyobrazcie jak mnie przy tym bańka rozbolała:O

nie palę kiepów, podszywie jebany :D

a indora też wypuściłaś?

Idąc dalej. Kuchnia. W zmywarce nakładzionych garów i naczyń. Coś się rozwaliło i nie chodzi. No to do zlewu. Nie mam siły zmywać. Burdel jak nie wiem. Wyrosła w zlewie jakąś na tym roślinka a ją kocham zieleń więc nie będę tego ruszać:) Cukier mi się rozsypał po podłodze. Wiecie jak to jest chodzić po cukrze jak się zaczyna kleić. Lodowka zawałona żarciem na wynos. Jak mi się laptop przegrzał to go do zamrażalnika wkładam. Raz kawa gorąca mi tam wybuchła bo se chciałam wystudzić. Dzwonię na taksi. Niech jakiś parobas zrobi porządne zakupy plus fajki i skrzynkę piwa. Chodzę w szlafroku cały czas. To chyba depresja:O

Rolety pozasłaniane. Też tak macie? To światło mnie wkurwia:O Telewizor chodzi na okrągło i radio. Jedno w kuchni drugie w pokoju i komputer też. Muzyka. Forum. Komunikator. Simsy. Czasem odpale se jakiś fajny erotyk z przystojnymi mężczyznami.....teraz kończę pizzę. Taksiarz już wysłany. Urlop ma kurwa. W połowie jestem i już ledwie żyje. Mąż wyjechał za granicę na kontrakcie. A teraz w przyszłym tygodniu ma na urlop przyjechać i mamy jechać a ja z palcem do tyłka nie trafiam. To chyba jakaś depresja jest:O

Proszek do prania to teraz masz jamnika a nie indora?:O całe zoo tam masz. No wiesz gdzie chmm

Anuszka Leniuszka masz depresję a Proszek ma Jamnika i Indora Anuszka póki masz urlop bierz Męża pod pachę i jedź jak najdalej stąd a do mieszkania wyslij ekipę z programu "zagrzebami"no wiesz to o tych co mają tzw Syllogomanię i gromadzą góry śmieci w domu. Wyroczniesz a tamci Ci wysprzataja i będziesz jak nowonarodzona:D