Czemu taka ładna dziewczyna znalazła sobie takiego faceta?

Moja koleżanka- lat 25, z wyglądu przypomina modlekę marysię Guralczyk (może trochę grubszą niż ona) i ostatnio poznałam jej męża, facet waży 120kg sama mi kiedyś to mówiła ale wierzyć nie chciałam a jak go zobaczyłam to uwierzyłam. Podobno wcześniej ważył około 90 ale zapuścił się po ślubie, ale przecież on ma 25lat a nie 30 ani 35! I zresztą nawet 90kg to jest za dużo... Zatsanwia mnie co kierowało moją koleżanką że wybierała tkaiego faceta. Przystojny też wg mego gustu nie jest, taki typ misiowatego, uległego swej żonie, flegmatyczny... A ona pełnia życia, dusza towarzystwa...

przeciwieństwa przyciągają się ???

"I zresztą nawet 90kg to jest za dużo... " To zależy od wzrostu, ale nie jest to jakoś strasznie dużo.

nie jestem gruby

no gruby to nie ale szczupły też nie na pewno mój facet ma 176 wzrostu i waży 60kg i jest szczupły, ale jeszcze nie CHUDY

gusta, guściki, czy też portfel

"176 wzrostu i waży 60kg i jest szczupły, ale jeszcze nie CHUDY" Jest chudy. Jest na granicy niedowagi.

nie jest on ważył kiedyś nawet 55kg i wtedy był szczupły a mogę dać jego foto bez twarzy jak chcecie ocenić jego chudość. zresztą skoro ja przy 173 ważę 52kg to czmeu on miałby nie ważyć tyle przy swoim wzroście? czy męskie ciało czymś się rózni od damskiego że ma ważyć 20kg więcej jak ja przy podobnym wzroście?

Oczywiście, że męskie ciało różni się od damskiego. :o A Ty to w ogóle jesteś wychudzona. :o

to uzasadnij mi niby czym? czy jego organy w środku więcej ważą niż moje? Może penis dodaje mu tyle wagi

ta goralczyk jest po prostu brzydka, wiec nie wiem czym tu sie chwalic:O

http://magda.redblog.gp24.pl/files/2008/08/wlochate.jpg http://blog.deezee.pl/wp-content/uploads/2011/07/nogi.jpg

nie rozumiem tego "dowodu", ps. ale ten chłopak z 2go zdjęcia pomiędzy nogami dziewczyny na bank nie waży nawet 70kg a pewnie ze 60 a wygląda ładnie

Może jest po prostu fajnym facetem?

Pojebalo, na bank waży 70, ok 70-80. Perwersja, nie dyskutuj z nimi, to są poyeby.

Fawila- i to wystarczy żeby się w nim zakochać? fajny to dobry mężczyzna na kolegę....

Haha, kurwa ale z was prostaki. Nie moge Was czytac. Rzygac sie chce. Wspolczuje Wam, jezeli dla Was milosc to atrakcyjny wyglad. Ale to może i lepiej, fajni faceci zostana dla mnie. I jebie mnie to czy typ wazny 90 kilo czy 50, liczy sie to jakim jest czlowiekiem.

Jeżeli jego charakter jej odpowiada, a nadwaga nie przeszkadza to owszem - wystarczy. Poza tym ludzie mają różne gusta, naprawdę.

Już skończyłam dyskutować.

poyeby sobie wypraszam a mój chłopak wygląda tak http://img638.imageshack.us/img638/7053/38158146586152025009146.jpg i co tkai wychudzony? ładnie szczupły acha " Haha, k**wa ale z was prostaki. Nie moge Was czytac. Rzygac sie chce. Wspolczuje Wam, jezeli dla Was milosc to atrakcyjny wyglad. Ale to może i lepiej, fajni faceci zostana dla mnie. I j**ie mnie to czy typ wazny 90 kilo czy 50, liczy sie to jakim jest czlowiekiem." nie wymagam żeby mężczyzna był modelem, sama nie jestem pięknością po prostu mnie zastanawia że bardzo ładna kobieta bierze sobie "misia" z nadwagą na męża, co nią kieruje jak to jest, rozważyć to od psychologicznje strony

bez twarzy

A chooy Cie to obchodzi kto kogo bierze na meza? Masz swoje lozko i swoją cipe w nim, takze pilnuj tego, a nie wpierdalasz sie tam gdzie Cie nie chcą. :)

albo może ona po prostu lubi "chłopaka przyjaciela" z którym można konie kraść, w sumie, ja po prostu to rozważam

zanm faceta ponad 40 lat i pewnie 40 kg nadwagi, a jest taki ze jak sie z nim rozmawia i przebywa to czlowiek nie iwdzi nic, jest tak cieplym milym i inteligentnym facetem ze gdyby nie jego zona to ach..

Dobra, zegnam z zawistnymi zasciankowcami nie konwersuje.

ale ten twoj chlopak to ochlapus, jakie brudne znoszone spodnie :O

"A chooy Cie to obchodzi kto kogo bierze na meza? Masz swoje lozko i swoją cipe w nim, takze pilnuj tego, a nie wpie**alasz sie tam gdzie Cie nie chcą." a bo co, nie mam prawa porozmyślać na ten temat? to już nawet nie mogę się zastanowić nad pewnymi sprawami bo to znaczy że wpierdalam się w czyje życie? wpierdałlałabym się gdybym jej to powiedziała, a przecież nie chcę jej urazić, nie uważam że jej mąż jest gorsZzy!!

Dobra, może ja rozwieję Twoje wątpliwości, bo już parę osób mi to zarzucało dziwne rzeczy. Sama mam faceta z nadwagą, przy czym wyglądam nawet-nawet, to już kwestia gustu. No ale, patrząc na swojego faceta nie widzę tylko tych dodatkowych kilogramów, ale długie, ładną twarz, piękne oczy, cudne włosy i szerokie ramiona. Są takie cechy które mi się zarąbiście podobają, na tyle, żeby mi ten brzuch nie przeszkadzał.

sory ale twoj facet nie wyglada na pewno tak jak na tym zdjeciu co podalas, moj ważył 62 kg przy wzroscie 173 i chudy jak ja pitole wiec lepiej daj bez twarzy

ale to jego zdjęcie