JESLI MASZ 30 LAT I NIE MASZ FACETA

to szansa ze znajdziesz kogos z kim wezmiesz slub i bedziesz miala dzieci, wynosi ponizej 50% pisze to po to, bo z jednej strony zgadzam sie, ze jak dziewczyny hajtaja sie jak maja 20-23 lata to troche za wczesnie, ale z drugiej, nie ma co czekac do "po 30-stce" bo mozesz sie juz nigdy nie doczekac pozdrawiam, E.

wspolczuje samotnosci :( na szczescie jeszcze jestem przed trzydziestka

a ja jestem po i jakos się nie boję, że za mąż nie wyjdę, może dlatego, że nie nie jest to moim celem:)

masz w jednym racje - osoby tak wlasnie myslace prawie na pewno beda same. Nasze mysli kreuja rzeczywistosc, wiec jak sobie powiesz, ze nie masz juz szans na wyjscie za maz (a raczej zakochanie sie, bo chyba o to chodzi?), to faktycznie tak bedzie.

ewelinka sralinka to niedlugo wychodzi za mąż robi loda swojemu ruchaczowi i mysli ze pana boga za nogi zlapala, zalosne

Bo strasznie sie boję ze zostane starą panną. Młoda juz nie jestem a on zwleka i zwleka

prosze nie podszywaj sie pod moj pseudonim

myslicie że jeszcze wyjdę za mąż? Mam nadwagę, juz mloda nie jestem ale dobrze obciagam i lubie sie ruchać. Myślicie że to whystarczy żeby byc żoną?

większej głupoty nie słyszałam,. długo nad tym myślałaś?

w ostateczności wyjadę do Arabii Saudyjskiej i zostanę dwunastą żoną następcy mahometa

Okropne pustactwo,kobieto czasy się zmieniły i wyjście za mąż nie jest już celem głównym wspólczesnej kobiety.I żeby była jasność jestem mężatką, więc niczego nie zazdroszczę.

a ja nie jestem mężatką i nawet o tym nie myślę, za dwa mies skończę 28 lat i uważam że moje życie dopiero się zaczyna