wyznanie uczuć

czy ktoś z was kogoś bardzo i nad życie kocha a mimo to z jakiegoś powodu nigdy jeszcze tego nie powiedział?

i zaluje

ja bo pn mnie nie kocha

Ty ?;)

tak ale uslyszalam ze mam sie fakac to co bede mowic

W sensie nikt nie mówił Tobie, czy na odwrót?

ja nie powiedziałam :( jesteśmy razem i niby jest dobrze czasami nawet super ale on jest tak mało wylewny w słowach, czasami nie mogę się powstrzymać chciałabym powiedzieć mu co do niego czuje... ale strasznie się boję że on nic nie powie co będzie oznaczało jedno :(

VanHorne nie, to chodzi o to jakie mieliście powody żeby nie wyznać swych uczuć tylko dusić je w sobie?

nie pasuje to wypad z mojego topiku... nie chcesz nie czytaj a ja mam poważny problem i nie wiem co z nim zrobić bo jeśli kiedyś mi się to wymsknie to może okazać się, że cały mój związek się rozpadnie jeśli on nic nie powie bo przecież nie będę mogła być dłużej z facetem jeśli okazało by się że on mnie nie kocha :( a co ja bym wtedy zrobiła ... tak mi dziś smutno ;(

mam to w chooju tak jak tez inni

Przeszkodą może być strach przed nieodwzajemnieniem uczuć. Jak pierwszy raz wyznawałem miłość mojej niewieście w odpowiedzi usłyszałem: - Depczesz mi po nodze :P Nawet teraz na moje kocham Cię odpowiada: "znowu się zaczyna (plus wywracanie oczami)", "spróbował byś nie", "wkurzasz mnie", a raz odparowała mi jakże czułe i tkliwe "spier.....j" Niektórzy po prostu nie są wylewni i wolą okazywać uczucia w inny sposób.

nastepny/na nawiedzona/ny to zabierz swojego chooja i spierda..laj jak nie masz nic mądrego do powiedzenia

no właśnie mnie ten strach blokuje :( czasami tak bardzo chciała bym to z siebie wykrzyczeć ale tak strasznie się boję że on nie czuje tak jak ja :( i że moje wyznanie będzie początkiem końca

ja, bo się wstydzę mówić o uczuciach, do tej pory o nim myślę i żałuję

Skoro jesteście razem to chyba musi COŚ do Ciebie czuć?

Wiem że masz obawy- kto nie ryykuje nic nie ma. I wiem że to jest prawda bo facet mój nie jest wcale wylewny i to że jesteśmy razem to tylko dlatego że 1 to powiedziałam. Czyli czekał nie wiadomo na co.

no niby powinien :) ale czy na pewno? czasami jak się do mnie tuli to myślę sobie, ze nie może być inaczej ale z drugiej strony jemu ciężko przez gardło przechodzą jakiekolwiek czułe słowa więc tym bardziej kocham.... sama już nie wiem :( zresztą ilu jest ludzi którzy są z związkach z innych powodów niż uczucie? chociażby z wygody lub dla seksu....

Wiśniówka ciotki widzę, że masz podobnie tyle że Ty już wiesz jaka była jego reakcja na Twoje słowa... a co zrobiła byś gdyby na przykład nic nie powiedział, tylko dajmy na to Cię przytulił?

Opcja dla tchórzliwych: Po prostu jak będziecie smsować to na końcu napisz Kocham i zobaczysz co odpisze. Tylko kocham, a nie żadne przecinki, nawiasy, kropki, gwiazdki,

hehe dzięki za radę ale mimo to nie skorzystam z niej szczerze mówiąc to marzę żeby powiedzieć mu to patrząc prosto w oczy a nawet nie wyobrażam sobie inaczej jeśli chodzi o pierwsze wyznanie ... tylko co zrobić gdy nic nie odpowie tylko właśnie jak już wcześniej pisałam np mnie przytuli? przecież nie zapytam "a Ty mnie?" to nie w moim stylu i wydaje się niezbyt dojrzałe :/

E tam, jak mu powiesz prosto w oczy to nie za bardzo będzie miał wyjście...taka podbramkowa sytuacja. Pozostanie jedno- wóz, albo przewóz.

no chyba masz rację, chyba muszę zaryzykować w końcu bo strasznie mnie to męczy :( zrobię to na najbliższym spotkaniu... dzięki za rady i trzymajcie za mnie kciuki :)