kocham ją ale boli mnie że spała z moimi poprzednikami

Od pewnego czasu spotykam się z dziewczyną, zakochaliśmy się w sobie, w święta wielkanocne wyznaliśmy sobie miłość. Ona zaczęła dosłownie za kilka dni dążyć do zbliżenia, ja nie pozwoliłem. Przegadaliśmy na ten temat kilka wieczorów. Mówiłem jej, że jestem za czystością przedmałżeńską. Obraziła się. Powiedziała, że mi nie zależy, że nie rozumiem jej potrzeb które są większe niż pocałunek czy przytulenie się, że narzucam jej swoje myślenie. W ogóle przestała się do mnie odzywać. Po jakimś miesiącu zadzwoniła i poprosiła o spotkanie. Powiedziała, że nie może beze mnie wytrzymać. Że z każdym chłopakiem ( a było ich kilku) współżyła. Wie, że nie było to po chrześcijańsku, choć „chodzi do kościoła. Teraz to zmieni. Faktycznie od tamtej chwili nie dąży do seksu, nawet mówimy sobie kiedy w bliższej sytuacji zaczyna nas coś zbytnio rozbudzać. Cieszy mnie to, kocham ją i wiem że ona mnie również. Jednocześnie boli mnie, że nie będzie mogła oddać mi swojego dziewictwa, że kolejni jej mężczyźni byli z nią tak blisko... CO o tym sądzicie? Może mieliście podobną sytuację?

myślę, że to już było.

ja nie pisałem

łooo matko oj autorze aleś Ty biedny

Jeśli ją kochasz, to po prostu nie myśl o tym. Każdy ma prawo do błędów mniejszych, większych. Każdy ma prawo do zmian. Osobiście tylko nie wierzę, że ludzie się zmieniają tak szybko. Jeśli robią coś wbrew sobie, nawet w imię związku, to niekoniecznie może to dobrze wróżyć na przyszłość(wypomnienia, żale i wyrzuty). Ważna jest szczerość. Kochając osobę kochamy ja taką jaka jest, z jej potrzebami.

Nie możesz mieć do niej pretensji o jej przeszłość, o coś, co było zanim Cię poznała. Żyła według innych zasad, potrzebowała fizycznego kontaktu, spotykała takich a nie innych facetów. A dla Ciebie postanowiła to zmienić! Musi Cię kochać, a to chyba ważniejsze niż jakaśtam błona?:) Ja wiem, że przeszłość partnera może uwierać - sama tego doświadczyłam dopóki nie pomyślałam, że przecież skoro mój facet nie miał na koncie tabunu kochanek, to nie ma co o tym myśleć, rozpamiętywać - tak się ułożyło, a nie inaczej, że przede mną był w innych związkach, kochał i liczył na to, że będą trwały długo, a wyszło inaczej. Takie życie. W pewnym wieku ciężko już spotkać kogoś, kto nie ma na koncie żadnych doświadczeń, co nie powinno być wyznacznikiem jego wartości. Myśl o przyszłości, a nie o tym, co było zanim pojawiłeś się w jej życiu. I ciesz się, że dla Ciebie zdecydowała się wszystko zmienić! Kochaj ją za to, jaka jest, a nie za to, czy ma błonę!

Fakt, taka cnota z odzysku i na zawołanie raczej szczerza nie jest.

daj dziewczynie spokój bo ja wykonczysz psychicznie ona sie dla Ciebie poswieca i wyrzeka swoich potrzeb dla Ciebie po latach bedziesz jej to wypominał, poszukaj czystej, dziewiczej wyznajacej Twoje wartosci a Ty jej nie akceptujesz w pełni

Proponuję egzorcyzmy. To bardzo po katolicku.

zastanawia mnie co dla cb jest takiego waznego w tym zeby dziwczyna byla dziewica ? dlaczego tak ci na tym zalezy?

Nie wykańczam jej psychicznie, nie wypominam jej tego. Ale to chyba naturalne, że człowiek chciałby być jedynym w życiu kogoś, kogo się kocha.

że ona cię kocha więc uporaj się ze swoimi watpliwościami

żyj teraźniejszoscią, rozmyślając o tym co juz minęło - tym bardziej że boli - możesz zniechęcić się do swojej ukochanej, może za bardzo idealizujesz? Skad mogliście wiedzieć że kiedykolwiek spotkacie się i pokochacie? Po co to psuć???

A Ty jesteś prawiczkiem?

Mam nadzieję,że dziewczyna się w pore "obudzi"...Nie rozumiesz,ze nie pasujecie do siebie? Ciekawe na ile ta twoja "czystosc" wynika z wiary a ile z problemów seksualnych...? Za mały? Problem z erekcją" Niskie libido?

"to chyba naturalne, że człowiek chciałby być jedynym w życiu kogoś, kogo się kocha. " Nie to nie jest naturalne! Ja nigdy nie chciałam "być" z prawiczkiem, nie wyobrażam sobie. Czasami stram sie wyciagać od męża jakies pikantne szczególiki z jego przeszłości i to mnie kreci, w ogóle mi to nie przeszkadza, że nie byłam 1.! wręcz przeciwnie.

no i co ze boli? a moze ja boli ze nie chcesz seksu ktory wczesniej normalnie miala w zwiazkach? jesli sie powstrzymuyje dla ciebie to ty ie jecz ze nie jest dziewica takie zycie jak ja kochasz to wytrzymasz a jak bedziesz sie zadreczac czyms co i tak w zaden sposob sie nie zmieni to nic debrego z tego dla was nie wyniknie

daj sobie z nią spokoj, poszukaj takiej co sie szanowala. dla mnie taka co spala z kazdym kolejnym chlopakiem to zwykla dziwa

ale pieprzycie bzdury, nie kazdy musi sie zaraz pieprzyc i to wlcae nie znaczy, ze on ma cos z glowa nie tak. to ze wy pieprzyliscie sie z kim popadnie to nie znaczy ze kazdy tak ma. a czytsosc przedmalzenstwa jest piekna i jest oznaką prawidzwej milosci, ale twoja dziewczyna nie zasluguje na taka milosc autorze watku :O odpusc ją sobie, to zwykla dziwa i watpie ze wytrzyma kilka lat bez seksu, bo pewnie szybko sie nie pobierzecie?

no tak nazywanie dziewczyny autora topku dziwka jest na poziomie jeslki on skorzysta z rady debila ktory obraza jego partnerke to gratuluje