Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rudziątkooooooo20

Wasze śmieszne i straszne akcje/przygody z dzieciństwa

Polecane posty

Gość rudziątkooooooo20

=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudziątkooooooo20
Ja pamiętam jak poszłam ze siostra do piwnicy po sloiki , i piwnice z kazdej klatki w blokach byly przedzielone kratami , siostra otwiera drzwi , a tu scena jak z horroru , rozgładam sie dookola pusto nagle patrze za siatką łysy starszy facet z dziarami szedł tak powoli jak w horrorach w strone siatki (naszą) do tego miał przerażający wzrok i nagle zniknał ,a napewno nie był to sąsiad ani nikt z osiedla w tej chwili siostraoworzyla drzwi od piwnicy i spadło z szafki pudło , tego to nie zapomne nigdy ;d prawie że zawał serca , albo jak gonił mnie i kolezanke po calym osiedlu chlopak ktory byl niepelnosprawny umyslowo , a pozniej stal pod oknami isie darl ze nas zgwalci i nas kocha ;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn
aja pamietam jak mnie pedofil jakis zlapal ;/ zdjal spodnie i kazal ..... ale ucieklam i narobilam wrzasku to przylecieli odrazu sasiedzi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaaaaa a aa
pamietam, miałam może z trzy lata i łaziłam po podwórku, mamachodziła koło mnie i nie zauwazyłam, że ktoś zabrał kratkę, która chroniła przed wpadnięciem do ssypu do piwnicy i prawie tam wpadłam, ale mama mnie złapała :O Ale się wtedy wystraszyłam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfdjbvlbfdbvlblbjfd
to tak samo jak moja kuzynka malo co do studni nie wpadla ;/ takiej w ziemi co byla ;./ masakra , ledwo co sie rekami zatrzymala na ziemi i ja wyciagalam stamtad bo nogami wisiala juz w studni ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameleon353535
Ja byłem kiedyś na wycieczce w niemczech wymiana szkolna , i mielismy czas wolny to chodzilem sobie po miescie zwiedzalem z kolezanka z klasy , i jakies dwa murzyny zaczely nas gonic , myslalem ze sie posram m, byki takie , chuj wi co chcieli wogole , dobrze ze skrecilismy w odpowiednia droge to natknelismy sie na wieksza grupe znajomych z klasy z nauczycielem a tamci odpuscili , do tej pory nie wiem czego chcieli moze sie kolezanka im spodobala ami chcieli spuscic lomot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudziątko20
dawajcie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrednamalpa26
MIAŁAM 8 LAT BARDZO CHCIAŁAM MIEĆ RÓŻOWE LAKIERKI NI I JE DOSTAŁAM ALE PIERWSZEGO DNIA WLECIAŁAM W NICH W SMOŁĘ I BYŁO PO BUCIKACH:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj mnóstwo tego było... 1. Jak miałam może z 8 lat, to z koleżankami wkurzałam sasiada(stary dziadziuś), tańczyłam przed nim makaryne a on za nami ganiał z siekierą, laską. Teraz mi wstyd za to. 2. Zepchnęłam kolege z drzewa, i złamał sobie rękę. 3. Miałam około 10 lat poszłam do koleżanki się bawić, jej babcia zaproponowała nam pić, a to był kompot truskawkowy, sfermentowany, nie wiem jak to się stało ale się tym upiliśmy. 4. Całą wioską jak byliśmy nastolatkami bawiliśmy się w chowanego, po całej wsi, biegłam żeby się zaklepać, a że już było ciemno to nie zauwarzyłam gnojówki i w nią wpadłam po pas, ale wstyd. Widział to chłopak który mi się podobał. Poszłam z płaczem do domu. Juz więcej nie pamiętam jak sobie przypomne to dopisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarniutkaaaaaaaaaa1991
hahahahahha nieźle nieźle , ja tez mialam duzo akcji , albo grałam z kuzynka na dzialce w babinktona ,i do sasiadow przyjechalo dwoch chloppcow mniej wiecej w naszym wieku ;D i zzaczeli nam zabierac lotke i dokuczac, to wzielam kuzynke do domku dzialkowego naszego , wzielam kubeczki plastikowe , mowie masz nasikaj do tego ! ja tez nasikalam , i mowie bedziemy udawac ze pijemy tak z daleka i oni znowu podeszli , i ja do nich chceszz sie napic ? aon ze nie , i dalam znak kuzynce ona jednego malo co trafila , a ja calemu oblamam tymi sikami cala bluzke. juz pozniej nie przyszli ;d ale jazda byla , moze i chamsko ale przynajmniiej sie odwalili hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarniutkaaaaaaaaaa1991
albo jak na wycieczce wrzucilam kolezance żabe za bluzke ;d xD latala po calym lesie jak oszalala hahhahahahaha jak sobie jeszcze cos przypomne to napisze ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilen
Jak bylam na kolonii to nie pozwolili nam robic kupy w swietym spokoju; w pewnym momencie po prostu wychowawcy nas wyrzucali z "tronu" i nie wazne czy ktos skonczyl czy nie. Mi sie zdzrzylo ze wlasnie sie podcieralam, ale wpadli do srodka i wywalili mnie na zewnatz, a ja mialam jeszcze papier toaletowy w rekach i wszyscy sie ze mnie smiali ze z g.o.w.n.e.m na rekach chodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche tego bylo...aa
1.od zawsze byłam psiara,wszystkie pieski i inne zyjatka nie mogly przejsc obok mnie nie zauwazone...no i gdy mialam 4 latka,chcilam dokarmic pewnego wiekszego pieska,niestety psina poczestowala sie nie resztkami ktore mu przynioslam a moim noskiem...do dzisiaj mam blizne,rozszarpal mi czubek nosa;/..po tym zdarzeniu rodzice kupili mi wlasnego psa zeby juz obcych nie zaczepiala. 2.mialam jakies 7lat...u cioci znalazlam pinsete,zapytalam do czego to ustrojstwo sluzy,ciotka wytlumaczyla ze do wyrywani wloskow na twarzy.....wyrwalam nioa wszystkie brwi i rzesy:D wygladalam jakbym byla chora:) wszyscy ktorzy mnie wtedy widzieli..z pzerazeniem pytali sie mojej mamy czy nie jestem chora:) 3.pewnie tez maialm okolo 6-7 lat rowniez u ciotki...ciotka kupila sobie jakis krem na zmarszczki z zagranicy:) oczywiscie sie nim posmarowalam....twarz mi spuchla strasznie,do dzisiaj wszyscy pamietaja jak wtedy wygladalam:) dziecko chude jak pajak z wielka glowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyimagowana milosc
hahahahahahahahahahahahahaha ;D jakie akcje , piszcie co bo sie nudze =( a poprawilem sobie humorek troche tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudolf rudolfowsky
ja kiedys do kibla wpadlem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bawiłam sie z kuzynką małymi kaczuszkami tzn puszczałyśmy je w wanience żeby sobie pływały i babcia zawołała nas na obiad a kaczki zostały :o no i się utopiły biedne bo nie mogły wyjść :o a w inne wakacje rozjechałam kota rowerem :o masakra :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze była żabka w wiaderku z wodą przykryta dachówką żeby nie uciekła przez noc :o echhh strasznym głąbem byłam :p albo głąbicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arek309
wpadlem do wyschnietej studni w lesie i sam wyszedlem po galeziach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAroluszek ;d
ja pamietam jak na basenie chcialam zrobic fikolka pod woda i nogi zostaly w gorze aja glowa w dole i mysllam ze sie utopie siostra stala i sie smiala bo ataku smiechu dostala widzac moje machajace nogi nad powierzchnia wody xD hahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam z siedem lat i był już wieczór, a ja obejrzałam jakiś tam film straszny :O I w nocy zachciało mi się siku, ale bałam się iść do toalety, więc wzięłam dużą doniczkę z kwietnika na oknie i nasikałam tam :O Zadowolona byłam z siebie, że kwiatki podlałam i będą lepiej rosły, jednak mama po kilku dniach stwierdziła, że kwiatki uschły :( A jak miałam pięć lat to przeceniłam swoje siły, gdyż postanowiłam wjechać pod stromą górę na rowerku i w połowie zaczęłam zjeżdżać z powrotem w dół do tyłu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I chcialam też sama sobie obciąć trochę włosy, jak miałam koło siedmiu lat. Nie muszę chyba komentować, jak wyglądałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika00
ja pamietam jak w wieku z ok 6 lat sobie włosy super glue posklejałam :D albo jak z sąsiadem rzucalismy kamykami( oboje mielismy z ok 7 lat) w samochody i w pewnym momencie jeden sie zatrzymał,patrzymy a tu szyba wybita xD sasiad spieprzył do domu a mój ojciec musiał za to bulić:D wrzeszczałam wtedy jak szalona,ze nie chce do wiezienia isc bo koles policje chciał wzywac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala lalalalalalalala123456
a ja kiedys wsadzilam leb w prety w barierce na balkonie ale nie szlo jej potem wyciagnac mama babcia ojciec dziadek probowali mi pomoc i smarowali olejem i czym s tam jeszcze po jakis pol godzinie sie udalo w koncu ja wyciagnac glowa weszla bez problemu ale wyjsc nie chciala ze cholere mala wtedy bylam moze z 4 lata ale sie wystraszylam okropnie ze beda musieli porecz rozciac na szczescie sie udalo w koncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewoilett
A w kościele wyszłam se na środek gdy była cisza i zaczęłam tańczyć i śpiewać ,,majteczki w kropeczki,,:p: Albo ksiądz był w konfesjonale a ja mówie do mamy mamo a dlaczego ten pan tam siedzi? Czy on robi kupę Albo wlazłam w kościele pod ławki i łapałam ludzi za nogio a raz zasnęłam pod ławkami Albo raz wysmarkałam się w grzebień chowałam babci okulary do butów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bstok23whitestok
pamietam w podstawowce urzadzilismy dzien matki byly przedstawinia poczestunk idla mam i koleszka miei zaczal rozsmieszac i zesralem sie w majtki pobieglem do wc ale nie bylo papieru to wytarlem rece o sciany na nastepny dzien byl ozebranie i dochodzenie kto to zrobil najelpszy byl czyjs tekst "ktos zostawil tort dla mam" haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaja haha
Pamiętam że kilka lat temu byłam z babcią na wakacjach. I nocowaliśmy w hotelu i chciałam zdjąć papier z góry na którym leżała szczotka babci. Szczotka wpadła do sedesu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzieciaczek
Jak miałam jakieś 3 może 4 lata poszłam z mamą do biedronki i była masakryczna kolejka i po jakiś 10 minutach ja wkurzyłam się i powiedziałam " k***a ile ta kolejka będzie jeszcze trwać " i oczywiście każdy się na mnie patrzał jak na kosmitke a moja mama była cała czerwona ze wstydu hahahaha dostałam opierdziel :3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×