Mam w pokoju wielkiego świerszcza i boję sie go

Spadł na łóżko obok mnie i musiałam uciec z pokoju. Aż mi niedobrze jak m nim pomyśle. Nie mogę sie przez to położyć spać tylko siedzę w salonie i bawię sie telefonem..

possij go lekko :)

hehe doslownie 5 min temu swierszcz wskoczyl mi na laptop :P pobieglam po brata i on mi go wywalil przez okno, bo przeciez szkoda go usmiercac;)

łłłłłłłłooo matko ale przeżycia ;)

Zasadniczo to nie tyle bawię się telefonem co jego baterią wibracyjną. Umieszczam go sobie w pupie a następnie dzwonię na niego ze stacjonarnego. Super zabawa. Dzięki niej wytrwale przetrwam owego intruza w mym łóżku:)Zwycięstwo!:)

Normalnie tez bym po kogoś poszła żeby go zabrał, ale teraz wszyscy spia i głupio mi ich budzić. Poza tym on sie gdzies schował.. Koszmarnie mnie obrzydzają takie stworzenia

Usłyszałam teraz trzask, patrzę a na schodach świerszcz. Myślicie ze to ten sam? Wylazł z pokoju?

nie bój się nie ma czego on bardziej się Ciebie boi a do rana biedak będzie martwy pewnie :(

Odgryź mu głowę :)

Ja nie dawni walczyłam pół nocy z pająkiem :O:O:O Był ogromny i czarny :O wlazł pod łóżko w końcu dałam za wygraną i poszłam spać do salonu na kanapę :O Na drugi dzień kiedy siedziałam przed kompem widziałam go jak wylazł z pod biurka i zabiłam go klapkiem :O:O:O jaką ulgę poczułam mogłam się wyspać we własnym łóżku