Co zrobić aby dziewczyna się nie odchudzała?

dobra, waży sporo, parę kilo więcej niż ja a ja ważę 80 kilo i mam "normalną" wagę do wzrostu a ona nie.... ale ją uwielbiam i ejst dla mnie najsliczniejsza - o wiele bardziej cenię sobie rano naleśniki, wieczorem sushi albo Jeffsa, w nocy udany seks niż smęcenie o wyglądzie. je niewiele, nie je niczego co jej smakuje, wydaje -a w sumie wydajemy- dużo więcej na jedzenie mimo że często do knajp chodziliśmy jest śliczna, dawałem temu wyraz wiele razy, jest kochana ale od kiedy jest na diecie to jest smutna a jak zje kiełbaskę na grillu ze znajomymi to płacze, że się złamała ;/ płacze że chciałaby seksowną bieliznę, kostium dwuczęściowy a i w jednym i drugim mnie podnieca - ale nie, bo na plaży jacyś obcy ludzie zobaczą jej wałeczek tłuszczu a w sypialni mamy kamerę chyba jest nieszczęśliwa bo nie chodzimy już co weekend na drinki do klubu, nie robimy sobie sushi, nie jemy lodów podczas spaceru; jak mamy wolne to w nocy koło 3 chodziliśmy często na czekoladę na stację benzynową, nie robimy tego od dawna i jest nieszczęśliwa bo nie chudnie wg niej, schudła w ciągu pół roku może z 4 kilo jak mi powiedziała i juz nie mogę na nia patrzeć jak się męczy :( co zrobić aby się nie odchudzała, ważyła te swoje 85 od kiedy się znamy, taką ją pokochałem i taką ją chcę- jest zdrowa, wygimnastykowna (naprawdę) i wbrew temu czym ją ostatnio dietetyk powitał w progu nie dostaje zadyszki po wejściu na 5 piętro... faktycznie często są niemiłe komentarze w sklepach czy na plaży lub basenie ale moim zdaniem powinna mieć to gdzies, jest śliczna i żadna waga tego nie zepsuje kobiety, kobietki, dziewczyny, dziewczęta pomóżcie! ma 21 lat, jak jej wybić z głowy odchudzanie? jak jej to wybić z głowy aby była pewna siebie?

A bierzesz pod uwagę to, że nadwaga i otyłość są szkodliwe dla jej zdrowia? Ma walnąć na miażdżycę bądź zawał, ma mieć dyskomfort podczas codziennych czynności bo ty lubisz sadło? To strasznie egoistyczne i okrutne z twojej strony :O Na pewno ci na niej zależy? Bo z reguły dla tych, których kochamy, chcemy jak najlepiej. Chcemy żeby byli zdrowi, zadowoleni, szczęśliwi i żyli jak najdłużej. A ty chcesz by była sfrustrowana, chora i szybciej umarła :O

powinnienes ja wspierac - bedzie jej latwiej bo ona sie odchudza dla siebie. skoro chcesz spedzac z nia czas to proponuje sport - rowerki, bieganie, silownia, basen - jest tyle mozliwosci - schudnie duzo szybciej, skoro jej dieta nie daje rezeltuatow, a sport uwalnia hormony szczescia wiec bedzie zadowolona

Oboje jestesmy instruktorami szermierki historycznej. Walka mieczem ktory wazy 2kg to pewnie nie cwiczenie ale od 5 lat razem biegamy codziennie, silownia 2 razy w tygodniu i 3 razy wyczerpujacy 4 godzinny trening. Basen raz w tygodniu dla relaksu bo mamy karnety Ja chce ja szczesliwa. Zawsze byla dopki jakas fladra na basenie jej nie przyciela rowno o wygladzie. I od tamtej pory jest smutna. Koncze studia medyczne i to bzdury o chorobach. Plus cos jej wyniki badan sa duzo lepsze nuz zdrowych i szczuplych jak sobie je ogladan

a badala hormony, tarczyce? skoro uwaza na to, co je, jest aktywana fizycznie to az mi sie nie chce wierzyc ze jej nadwaga z jakis zaniedban, moze ma problemy hormonalne

Co za bzdury :O Ma dobre wyniki bo ma 21 lat. Skoro kończysz medycynę a piszesz takie bzdury, to albo jesteś nieukiem, albo nas jednak okłamujesz.

Co sie czepiacie chlopaka ,taki chlopak to skarb .Nie przejmuj sie one tak pisza z zazdrosci .Jesli dziewczyna jest wysportowana ,nie imprezuje ,nie pali ,to napewno jest zdrowsza niz te wychudzone imprezowiczki co nigdy na silowni nie byly ,ale nie ma co uogolniac .Dopoki dziweczyna dba o to by miec jakis ruch ,chodzi na silownie czy spaceruje to tez mysle ze nie ma obaw o zdrowie .Ona sie odchudza dla Ciebie i to jest pewne ,dlatego ze ma takiego super chlopaka i chce Ci to wynagrodzic ,za to ze jej nie kazesz sie odchudzac ,chce Ci zrobic niespodezianke ,bo jesli bys jej kazal sie odchudzac ,wtedy dzialalo by to odwrotnie .Mow jej czesto to co tu napisales , kilka razy dziennie , kiedys uwierzy ...

Ty doczytałaś? Dziewczyna ma 21 lat i 85 kg wagi. Czego tu zazdrościć? Że za kilka lat zacznie mieć problemy z dusznicą? Albo już ma, bo to dosyć szybko przychodzi. Że zaczną się wkrótce problemy z sercem? Bo ono nie jest przystosowane do pompowania w tak dużym ciele. A aktywność fizyczna w tym akurat przypadku wcale nie działa na jej korzyść.Opamiętajcie się trochę. Zobaczcie, ile, i jak młodym ludziom zakłada się teraz bajpasy. Właśnie przez tuszę :O

przynajmniej 10 kg. to dla jej zdrowia. Jest za młoda. Za 10 lat bedzie wazyla juz ok. 100 kg. Bedzie miala problem z zajsciem w ciaze, zagrozenie cukryzcyc itd itd Powinna sie wziac za siebie.

Doczytalam ...ale Ty chyba nie .Dziewczyna chodzi na silownie ,biega ,chodzi na treningi .Podejrzewam ze nie objada sie slodyczami ani tluszczem skoro caly czas sie odchudza ,wiec miazdzyca jej nie grozi ! A nie jedna szczupla dziweczyna nie chodzi na silownie ,nie biega i nie chiodzi na treningi tak jak ona ,wiec jestem pewna ze uklad krazenia ma wporzadku ,dusznica jej nie grozi .Ja waze sto kg , zycie zmarnowalam na odchudzaniu ,wiem co to znaczy jak trudno jest schudnac ,ale ja nie cwicze i dlatego chyle czola przed dziweczyna ze uprawia tyle sportu co pozwala jej utrzymac uklad krazenia w zdrowiu .Ja nie kaze jej by rzucila odchduzanie ,tylko by wyluzowala ...nie glodowala bo szkoda zycia i zdrowia . I jeszcze jedno ,ja mam 35 lat i 100kg ,nie jestem z tym szczesliwa ,ale klopotow ani z sercem ani z cukrzyca nie mailam a do dusznicy mi daleko ,bo cale zycie sie odchudzam ,choc efektow nie ma ,to jednak mam zdrowa diete ,nie jem slodyczy ,chipsow , tlustych golonek .A dusznica sie nie bierze z samej otylosci tylko ze zlej diety czyli glownie z slodyczy ,tortow czyli polaczenia cukru z tluszczem ,to jest to co nas zabija .

Fajny facet z Ciebie w sumie. Przepowiedz jej, porozmawiaj, że chcesz aby była sobą. Przynejmniej te jedna szczęściara nie będzie musiała się głodzić :P

... to i tak w końcu zostawisz ją dla szczuplejszej. A jak jak ona schudnie, zacznie się wokół niej kręcić konkurencja. Przyznaj szczerze, że tego się obawiasz :D? Pozdro dla wszystkich wylaszczających się!!!

Tia... umrze młodo, ale przy facecie. Szczęście, że hoho. Do niedouczonej - poczytaj o dusznicy. To efekt otyłości a nie łączenia cukru z tłuszczem :O Co za idiotka :O

Trudno wam kurva dogodzic :D Jak facet zaklada topik, ze kobieta ma sie odchudzac - zle. Jak zaklada, ze kocha ja taka, jaka jest - tez zle. Popierdolone jestescie :o

Cukier +tluszcz rowna sie miazdzyca a to prowadzi do nadcisnienia , dusznicy . Moj ojciec chorowal na dusznice a chudy jak patyk cale zycie . Nie pochwalam otylosci , ale glodowki do niczego dobrego nie prowadza tylko do rozwalonego metabolizmu po 30 .Dziewczyna uprawia sport ,kto cwiczy tak jak ona niech pierwszy rzuci w nia kamien ...tyle powiem .

Jasne. Stukilogramowa baba wie najlepiej co zdrowe i jak niezdrowe jest bycie szczupłym :P

Jeśli tak wściekle kocha, to dlaczego nie pomoże? Hm? Nie ugotuje czegoś pysznego, sycącego acz dietetycznego? Dlaczego nie przygotuje dla niej słodkości z Ducana? Jest tyle kapitalnych przepisów - np. na blogu Niki. Przecież dieta i gubienie kg nie oznacza wcale głodówki. Jeśli jest pod opieką dietetyka nie ma prawa czuć głodu. Moja najbardziej sycąca ze wszystkich diet pochodziła od dietetyczki. Więc to jest takie pitu pitu i robienie problemów z niczego. A jak chce żreć niezdrowe rzeczy, to niech nimi przynajmniej ukochanej nie truje - niech zje w samotności :D yeah !

ja waze o polowe mniej w sam raz do wzrostu ale mam boczki czyli jak większość a każdy sie czepia ze jestem gruba i mam sie odchudzac a ty tego zabraniasz:o zle sie z tym czuje wiec co dopiero twoja.. no tak wyniki sa teraz dobre ale co bedzie za kilka lat . mam otyłą koleżankę i do pewnego wieku miala dobre a potem jej sie zwalilo na nerki,serce, ucisk zyl(wlasnie przez otylosc) i kilka innych chorob. jesli chce schudnac to ja w tym wspieraj!

O kurde, fajny facet z Ciebie:) hmmm... widać, że ona bardzo źle się z tym czuje i nie spocznie dopóki nie dopnie swego, ale może to ją kosztować dużo zdrowia psychicznego. Bo ja na przyklad do suchmielców nie należe, ale mnie to wcale nie przeszkadza i dobrze się z tym czuje.