Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

DługieCzerwonePaznokcie

uprawialiśmy sex a w domu była jego matka ;(

Polecane posty

wspolczuje ale ubawilam sie po pachy, chocbys teraz zaliczyla z przyszla tesciowa wszytskie pielgrzymnki x 2 to i tak zawsz bedzie pamietac okolicznosci poznania swojej przyszlej synowej... i nawet tego nie bedzie mozna opowiedziec przy niedzielnym imieninowym obiadku co za klapa glowa do gory, nie takie tragedie ludzie przezywaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To naprawde nie wazne co jego matka mysli o seksie..czy go lubi/czy uprawia/czy jest wierzaca czy nie! Autorka zachowała się totalnie bez klasy i szacunku dla jego rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Uprawiam seks codziennie,ale nie chciałabym,że ktoś w miom domu, bedąc pierszy raz rżnął się wmojej wannie niczym sie nie przejmując". Nawet jakby to był Twój syn? Wiesz, wydawało mi się, że on się wychowywał z rodzicami, ale może się mylę... I że bywał już w tym, domu... Poza tym miało nikogo nie być, jakby się nie czaiła to może by usłyszeli poprzez te krzyki laski :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co innego gdyby was niecacy nakrywa w jego pokoju - rozumiem, ale że panna przyjezdża z oficjalna wizyta rznie się w mojej wannie i wydziera na cały dom i chodzi po nim w bieliźnie - to dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenia...marzenia...
No wstyd jak chuj:D!Pierwsze spotkanie i takie wrazenia:D. Matka tego nie zapomni, ale przejdzie Jej i będzie dobrze:).Nie przejmuj się aż tak...juz się stało.Daj Jej trochę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile jestescie razem?bo jak
niby macie racje,ale wiekszosc ludzi co mieszka z rodzicami i sa z kims to uprawiaja seks u siebie w domu a nie gdzies na ulicy,czesto nawet jak rodzice sa w domu. wiadomo tu troche glupio wyszlo bo to pierwsza wizyta i nawet jej nie znaja,moze jakby to sie wydarzylo po dluzszym stazu to inaczej by na to patrzyla. a co na to ojciec jego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nberrwhrertrhhtrwhh4hwhrefethe
Mało_stanowczy - czyli uważasz, że nawet gdyby wiedzieli, że jest jego matka, a nawet i ojciec to mogą uprawiać bardzo głośno seks kiedy tylko chcą, nawet minutę po tym jak poznałaby jego rodziców? co za dziwaczne podejście :O Że skoro mi8eszkał już w tym domu, rodzice są mu bliscy, to może walić panny tak, że aż sąsiedzi słyszą. Może Ty się w takiej melinie wychowałeś, że rodzice przy Tobie, Ty przy nich. Dla normalnych ludzi to nie do przyjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ni ma co się przekonywac lubię seks, zeby była jasnosć nie unikałam go przed slubem, ale gdybym była ta matką to na tę sytuację nie miałoby to wpływu...Autorka nie okazala minimum klasy i szcunku. A potem sa tematy o"wrednych synowych" A co biedna matka może ,że autorka pokazala się jej z tak pskudnej strony. ja bym przeprosiła z kwiatami. Nie za seks, ale za to,że tak się zachowałam "w jej domu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile jestescie razem?bo jak
Asilma,tu masz racje..tez nie rozumiem jak po obcym domu gdy zawsze ktos moze wejsc mozna chodzic w samej bieliznie??niestety ale ta matka juz ma wyrobione zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jassssssne ..i dlatego nie odzywała się do niej do końca wizyty?" Ty oczywiście zawsze wiesz jak się zachować i dla Ciebie świetnym tematem przy kolacji jest rozmowa na temat zajętej łazienki? :P Może była speszona, sytuacja nie była "typowa". Ale robienie afery o takie coś to dziecinada i tyle. A jeśli matka nawet nie powiedziała "do widzenia", to znaczy, że sama nie ma klasy, więc nie może oczekiwać jej od innych. Chyba, że jednak się odzywała, tylko autorka troszkę uprościła swoja wypowiedź...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też uprawialm seks w domu kiedy moi/jego rodzice byli kilka pokoi dalej, ale w takiej sytuacji nie wzdychalam/nie krzyczalam - nie jestem w końcu zwierzaczkiem,że niem oge się opanować...Nie latałam tez w majtach po mieszkaniu, nie robię zreszta tego nawet po slubie u jego mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mało_stanowczy - czyli uważasz, że nawet gdyby wiedzieli, że jest jego matka, a nawet i ojciec to mogą uprawiać bardzo głośno seks kiedy tylko chcą, nawet minutę po tym jak poznałaby jego rodziców? co za dziwaczne podejście Że skoro mi8eszkał już w tym domu, rodzice są mu bliscy, to może walić panny tak, że aż sąsiedzi słyszą. Może Ty się w takiej melinie wychowałeś, że rodzice przy Tobie, Ty przy nich. Dla normalnych ludzi to nie do przyjęcia." Ty piszesz o dziwacznym podejściu?? Bo moim zdaniem gdyby wiedzieli, że ktoś jest w domu to powstrzymaliby się od szaleństw - zwłaszcza przy pierwszej wizycie. Po drugie może najpierw spróbuj zrozumieć treść przekazu, a potem się do niego odnoś, OK? :) Po trzecie pilnuj swojej meliny i pamiętaj, że normą jest ogół, a nie margines :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4543434
obce mieszkanie, szum wody zagłusza odgłosy w domu, a Ty się pierdolisz i wrzeszczysz? to jest prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedziała mi do widzenia... a jego ojciec chyba o tym nie wie bo wrócił z pracy jak już było rodzeństwo mojego chłopaka i jego wnuki i już siedzieliśmy przy stole także był bardzo miły. A mojego chłopaka brAT SIę jeszcze zapytał mamo a ty co taka zestresowana? a ona nie nie dlaczego:/:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile jestescie razem?bo jak
no ja wiem,ze po cichu,ale skoro byli pewnieze rodzice nie wroca do danej godziny to mysleli,ze nie musza sie krepowac.Co tu duzo mowic,glupie zaczecie znajomosci z tesciowa.. ale ja mialam kiedys moze nie taka sama sytuacje,ale podobna.bylam z moim bylym chl w pokoju i sie bawilismy(nie seks)ale bylam naga,pewna ze nikogo nie bedzie do jakiejs 20 a tu zonk,matka przyszla wczesniej,nie weszla do pokoju,pozniej byla na mnie obrazona a ja przez jakis dluzszy czas nie moglam jej spojrzec w oczy,mi bylo duzo bardziej wstyd niz jemu,bo to moja matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wiekszosc ludzi co mieszka z rodzicami i sa z kims to uprawiaja seks u siebie w domu a nie gdzies na ulicy" tak, ale PO CICHU Współczuję przyszłej parterce/partnerowi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4543434
mało stanowczy, ty jesteś chory....naprawdę rżniesz się na cały głos przy swoich rodzicach? naprawdę musisz pochodzić z patologii :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile jestescie razem?bo jak
a napisz ile jestescie razem? nie martw sie,za jakis czas jej przejdzie(mojej matce tez przeszlo),no ale jest ryzyko,ze juz nigdy sie nie polubicie,niestety.teraz musisz byc bardzo mila,moze zmieni o tobie zdanie. czy on jej cos powiedzial?wytumaczyl? czy nic nie powiedzieliscie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"powiedziała mi do widzenia... a jego ojciec chyba o tym nie wie bo wrócił z pracy jak już było rodzeństwo mojego chłopaka i jego wnuki i już siedzieliśmy przy stole także był bardzo miły. A mojego chłopaka brAT SIę jeszcze zapytał mamo a ty co taka zestresowana? a ona nie nie dlaczego:/ " A pomyślałaś, że może była po prostu spięta niezależnie od tego, że wyszłaś na nią z gołym cycem? Kobieta wzięła urlop, żeby przygotować imprezę, więc chciała zrobić dobre wrażenie ale klopsiki jej nie wyszły tak jak chciała, a ciasto nie urosło i ma stresa. Powtórzę - skąd to przekonanie, że Twoje zachowanie ma jakikolwiek wpływ na innych? Trochę pokory, matka chłopaka może mieć w doopie z kim jej syn sie rżnie i gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mało_stanowczy "wiekszosc ludzi co mieszka z rodzicami i sa z kims to uprawiaja seks u siebie w domu a nie gdzies na ulicy" tak, ale PO CICHU Współczuję przyszłej parterce/partnerowi " A czego tu współczuć?!!!!!!!!! Jak ty sobie wyobrażasz jęki podczas seksu kiedy ktoś jest w pokoju obok?Widac, że jestes młody i że związki i seks znasz z teorii a w praktyce w cale.Ludzie mieszkając z rodzicami czy DZIECMI nie uprawiją glośno seksu, bo to byłoby zboczenie. Nigdy nie słyszałm,żeby takie zachowanie było uznawane za normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25 years old
Powiem Ci, że moim zdaniem to jest nie do naprawienia już. Przeżyłam coś bardzo podobnego, tyle, że matka mego (już) ex zastała nas w łóżku. Relacje nie do naprawienia, a ja miałam zakaz wstępu do ich mieszkania. Zaczęło się buntowanie chłopaka przeciw mnie, oczernianie i wyzywanie. Nienawidziła mnie jak najgorszego wroga. A że facet ciota z czasem zaczął być trochę pod wpływem mamusi, kopnęłam go w dupę. Potem błagał o powrót, ale ja nie chciałam już maminsynka. Także nie, mama nie zapomni i zrobi wszystko, żebyście się rozstali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mało stanowczy, ty jesteś chory....naprawdę rżniesz się na cały głos przy swoich rodzicach? naprawdę musisz pochodzić z patologii" Ja pochodzę z patologii, Ty jesteś prawiczkiem - każdy ma swoje ułomności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Powtórzę - skąd to przekonanie, że Twoje zachowanie ma jakikolwiek wpływ na innych? Trochę pokory, matka chłopaka może mieć w doopie z kim jej syn sie rżnie i gdzie." gdzie ty się wychowywałes,człowieku?! Nasze zachowanie ma diametralny wpływ na innych, zwłaszcza, jeżeli im na nas zależy, chociaz w innych sytuacjach także. W normalnych rodzinach matce chociazby z miłości i troski nie jest obojętne "z kim jej syn sie rżnie i gdzie"; tak samo nie jest to obojetne dzieciom z kim ich mama/tata "sie rżnie i gdzie" (bo i ch kochaja i sie matrwią)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneTwo
Dałaś dupy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
asilma- w pełni popieram :) Normalny, dojrzały człowiek, nawet jeśli zachce mu się kochać jak jest np. u teściów to robi to PO CICHU. Są jakieś zasady współżycia miedzy ludźmi. Pokrzyczeć i pojęczeć to sobie można u siebie w domu. Tyle w temacie. A ja z mamą chłopaka pogadałym. Wstyd jak cholera, ale lepiej pogadac niż udawać, ze nie ma tematu. Mama nie nakryła Was na seksie u was w domu tylko we własnej wannie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteśmy razem 10 miesięcy... on powiedział, że pojedzie sam na weekendzie do mamy i jej wyjaśni:( wiem, że źle zrobiłam tylko naprawdę byliśmy pewni że ich nie ma, przecież normalnie bym tego nie zrobiła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×