sprzedam suknię ślubną biała 40-42 bolerko + rękawiczki

http://allegro.pl/naprawde-wyjatkowa-suknia-roz-40-42-i1743827672.html?source=oo chciałabym sprzedać taką suknię ślubną, próbuje już od wiosny i nic:( kurde powiedzcie czy ja za dużo chce czy ona jest brzydka? na weselu naprawdę zrobiła furorę, ale żadna znajoma nie chce bo by się wydało że w używanej idzie.

beznadziejna , przykro mi :(

szkoda, może jednak komuś się spodoba skoro mi się podobała.....eh

rozne gusta... sa pewnie i takie kobitki ktorym sie spodoba... wiec nie ma co sie łamac... poza tym cena jest dobra wiec mysle ze ktos sie skusi

kiepskie zdjecia. okropne dodatki, ktore psuja cale wrazenie i sprawiaja, ze sukienka wyglada wyjatkowo tandetnie. zdejmij te bandaze z rak i zrob sobie nowa "sesje" na jakims neutralnym tle i tak, zeby bylo widac tylko sama sukenke..

żałuję że nie sprzedałam za 200 zł jak miałam okazję. kurde naprawdę nie uważam że jest brzydka

Skusiłabym sie bo suknia piekna cena tez niczego sobie ale nosze 38 rozmiar i 40 bylaby za duza ;P Przykro mi

była właśnie mierzyć suknię pani z rozmiarem 38 i była na nią za długa i za szeroka w biuście, spróbuje jeszcze z tym zdjęciami innymi.

Również mam suknię na sprzedaż zapraszam do obejrzenia ps, cena do uzgodnienia http://tablica.pl/oferta/sprzedam-piekna-suknie-slubna-ID9ZBN.html lub od bratowej http://tablica.pl/oferta/sprzedam-suknie-ID9ZDT.html

uuaaaahhh :-D za darmo bym wziela, jako szmatkie do podlogy :-D

no padłam na plecy ze śmiechu z tego ślunskiego ogłoszenia!!! najpierw zajrzyj do słownika ortograficznego i naucz się gramatycznie mówić, laska, a potem rób opisy do ogloszeń ;) a welon paskudny - lamówki to obciach i obrzydliwstwo, tak samo, jak te koszmarne pseudorękawiczki bandaże na jeden palec - ani to rękawiczka, ani jakiś pokraczny urwany rękaw - a z każdej ręki zrobią serdel... sukienki tez nieładne - widac na prierwszy rzut oka, że uszyte z tandetnego błyszczącego materiału, wyglądają jak uszyte z foliowych torebek na zakupy niestety, ale co tu się oszukiwać - Ślązaczki nigdy nie grzeszyły dobrym gustem ;) jednorazowe górnicze księżniczki (a potem hausfrauen po kres życia) na ślub zawsze odstawiały się jak choinki - falbanki, lamówki, rękawiczki, naszyjniczki z jablonexu, ogólnie bezguścia na tony i wszystko, wszystko, byle dużo!!!! bo księżniczka tylko raz, a potem juz tylko gary i pieluchy ;) ogólnie odstawiały się dziewczyny jak koczkodany, brak chyba tylko sznura lampek choinkowych podłączonych do przenośnego agregatu - wtedy to Pannę Młodą byłoby widać jak trza!!!!!!

dołańczam gratis welon> wiesz co opinie to możesz mieć różną i gust też nie musi ci się podobać, ale kultury to ty za grosz nie masz, co cię upoważnia do zakładania z góry jak kto żyje?

szwagierki, a w obu ten sam śliczny kwiatek ortograficzno-gramatyczny - "dołańczam" ;) hyhyhy a śląskie śluby zdarzało mi się oglądac wiele razy - konia z rzędem tej Pannie Młodej, co nie wyglądała jak kopa siana cała w falbankach, szkiełkach i cekinkach ;) i obowiązkowo biust na wierzchu!!

obie sukienki brzydkie, a zdjecia tak beznadziejne, ze szok # na zadnym nie widac dobrze calych sukienek

muszę przyznac, że wszystkie trzy sukienki są wręcz obrzydliwe

To ja poprosze tego konia z rzędem do Mikołowa. Dla mnie. Siana w sukience nie mam, falbanek też nie.

pośród ślunskich Panien Młodych ubranych w zwoje falbankowanego plastiku i kłębki lamety ;)

podnoszę

Mam do sprzedania taką suknię ślubną: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3da1f5d9e03ed14b.html Rozmiar 34/36. Wzrost 165+obcas. Uszyta z białej inteligentnej tafty. Ramiączka i pas w biodrach z koronki wyszywanej kryształkami i koralikami, które pięknie się mienią. Cena kusząca.

Jeszcze jedno zdjęcie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/963e69e976895ec6.html

up up

sprzedałam:)

chamskiej wg. siebie dowcipnej. Gdybyś poświęciła trochę czasu na douczenie się zamiast na pseudośmieszne wypowiedzi, to wiedziałabyś, że w Gliwicach Ślązaczek nie ma. Tam wszyscy ze wschodu poprzyjeżdżali. Ale do tego trzeba trochę znać historię.