Zrobiłam sobie obiad i jako osoba samotna zjem go sobie z Wami.

Cześć Byczku :-D A ile butelek tudzież puszek już dziś osuszyłaś? :-P

Wiadać, że gówno wiesz, pomarańczo . Dublować Orkę mogłam kilka lat temu, teraz letko w papciach mogłabym być Moby Dickiem. :O

Cześć Baranku. :D Trzeźwam przecież. :D O Co Ci chodzi? :D

Koło września? Całkiem możliwe..pamięć nie ta.. Idę zmywać i po herbusię. I'll be back!

u mnie juz jest kalarepunia :-) pycha :-) vera, nie marudz byczusiu, na pewno nie jest tak zle :-D

nie dosc ze zdrowe to pyszniutkie, uwielbiam:) rybka tez smaczna ale ja wole smazona brukselka szpinak i inne warzywka tez bardzo lubie chyba wszystko lubie:) a nie hamburgery tylko blee

O Moby Dicka :-D Dzisiaj, w niedzielę, spotkamy się z Rysiem w kościele Ja trochę kasy mam, on brzuch jak Mobby Dick I on, i ja będziemy piwo pić Ja trochę kasy mam, on brzuch jak Mobby Dick I on, i ja będziemy piwo pić Potem wpadnie Ela-Ela zawsze jest, kiedy jest niedziela A z Elą narzeczony i jego koleś Krzyś I on, i ja będziemy piwo pić A z Elą narzeczony i jego koleś Krzyś I on, i ja będziemy piwo pić Potem wpadnie Janek-Janek zawsze ma szlugi i pianę I koleżków kilku ma-oni będą razem z nim I on, i ja pójdziemy razem w dym Koleżków kilku ma-oni będą razem z nim I on, i ja pójdziemy razem w dym A od poniedziałku każdy robotę ma na karku I ja, i Ela, Rysiek, Janek, Krzyś I przez sześć dni nie będziem piwa pić Ja, i Ela, Rysiek, Janek, Krzyś I przez sześć dni nie będziem piwa pić Ale w niedzielę, spotkamy się z Ryśkiem w kościele Ja trochę kasy mam, on brzuch jak Mobby Dick I on, i ja będziemy piwo pić Ja trochę kasy mam, on brzuch jak Mobby Dick I on, i ja będziemy piwo pić

Oj, nie o to chodzi, że jestem gruba. Chodzi o to, ze jestem w chuj wysoka. :O Boję sie siebie. :O Godzilla jest przy mnie biednym żuczkiem. :O

Łobuz :D Śliczne. Jestem oczarowana tą twórczoscią piękną a rzewną. :D

Veruuuu... smacznego :D:D:D

Wysokie jest piękne ;-) A już myślałem że łatwiej Cię przeskoczyć niż obejść :-P

:D:D:D Już zjadłam. :D Ale dziękówka! :D Co tam Krusowa, mordko Ty moja? :D:D:D:D:D

ja mam 176 i chyba ciagle rosne:O niedługo bede miała problem bo przerosne faceta :O a ty ile mierzysz verka?

Vera, krusowa mnie oskarża o nielizanie pizdy. A to przecież oszczerstwo :-)

ile masz vera?

Krusowa, no co Ty. :O Toż to mgr inż. Mineciarstwa stosowanego. :D Ja mam 178 i rosnę już tylko wszerz. :O

Napalony - troszkę mniej od Pudziana.

Może wszystkie kalorie pójdą w tzytzki :-D Ja też miałem 178, ale już powoli idę do piachu :-(

Za to co napisałes o mnie jesteś zupełnie blisko wąchania kwiatków od spodu. Osobiście o to zadbam.

Po pierwsze to nie! o nielizanie pipy tylko o nieumiejetne lizanie! A po drugie to sam jojczył w sobote,że nie umie...:D:D:D Nooooo kurwa znowu sprzątam...w sobote tak skutecznie sobie kompa odłączyłam ,że dopiero wczoraj udalo mi się go znów załączyć :D:D:D I nawet nie wiem czy ten Twój kolega toooom pauke w końcu wstawil czy nie...:O

verka kotku ile ważysz ?

Mówię przecież, że trochę mniej od Pudziana. Sprawdź se w wikii ile waży. Czy moze ta czynność cię przerasta. Krusowa, ciężko mi w to uwierzyć.

No dobra Krosuowa, niech Ci będzie, że nie umiem. Ale za to paukę dobrze podaję :-)

Pewnie też trochę mniej od Pudziana :-P Skoro moje dni już są policzone to zanim nastąpi koniec jeszcze sobie po Tobie pojeżdżę ;-)

miało być Krusowa, źle mi się napisało ;-)

On waży tylko 123kg. :o A ma 186cm wzrostu :o Byłam przekonana, że taka masa mięśni waży dużo więcej.

Skądinąd wiem jak wygląda język Androgena i muszę przyznać, ze jawi się całkiem obiecująco. A ja sobie potrafię polizać końcem jęzora nos i też jest zajeebiście. Łobuz, teraz jest mi przykro. :(

Noooo doooobra...przyznam się już...pauki oglądałam :P:D Androooo?????Ty młodzik jestes ,nie?

No. Czuję się młodo :-)

Zresztą, co tu dużo mówić. Język to nic wobec klaty, ud i rąk. [robi maślane oczy]