Mam dziewczyne, która jest

niepełnosprawna ja już nie wytrzymuje jak z nią zerwać, żeby jej nie zranić ?

No to dobrze sie dobraliście, Ty tez jestes niepełnosprawny.

Boze, po prostu z nia zerwij i tyle. Co ona mysli ze jak niepelnosprawna to juz jej sie wiecej nalezy od zycia? ja poerdsfsd

a powiedz coś więcej. Ile macie lat?jak dlugo razem? Nie dogadujecie sie?

CarrieBradshaw. Nie każdy da rade żyć z osobom niepełnosprawną

co jej? ja mam sm moge doradzic

poprostu wstydze sie jej, że nie jest normalna. Myślałem, że będzie inaczej, a jesteśmy ze sobą 2 lata boje sie że jak z nią zerwe ona może sie zabić.

i co nie macie żadnych porad jak to zrobić jakoś delikatnie ?

a co jej jest ?

zrób to normalnie. Pogadaj, wyjasnij i sie rozstańcie. Nie będzie to mile, ale uczciwe.

stopniowo ograniczaj kontakt a na koniec powiedz ze nie jestes jej wart hehe

na co jest chora???????????????????

nie wiem co jej jest ma jakieś drgawki sie trzęsie, a ostatnio ma problem, żę czasami sie zeszczy w majty ostatnio w centrum tak mi było wstyd, zę masakra.

kjgygygyg ja też mam sm:(

tak ? i w jakim jestes stanie? bo ja nieciekawym

kurde nie zmieniłem nicka bo sie tam podszyłem pod jakiś głupi temat, a więc czym u was objawia sie te sm to sie da leczyć bo ona mówi, że to nieuleczalne jest, ale nie chce powiedzieć co to za choroba ?

ehhh ja też w niezbyt dobrym:owprawdzie chodzę ale bardzo slabo,mam zaburzenia rownowagi,potykam sie czesto.Choruję od 12 lat.A Ty ile czasu? Bierzesz jakieś leki?

autorze topiku,zerknij na te forum: http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/index.php Tam się dwoiesz więcej o sm.Ile lat ma Twoja dziewczyna?Ile lat choruje?Bierze jakies leki? Chodzi samodzielnie?

a główne objawy tej choroby to wlasnie klopty z chodzeniemszybkie męczenie się.

ja prawie nie chodze wogole do dupy jest choruje 10 lat mam 25:o nawet zalosylam topik o moim beznadziejnym zyciu dzisiaj czekaj poszukam linka:o

a bierzesz jakieś leki.Ja bralam betaferon ale on nic nie pomogl.Skad jesteś?

ja z Opola,mam 28 lat.

tez bralam to teraz Extavie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4913960

ja mam baaaaaaaaaaaaaaardzo podna sytuacje jesli chodiz o studia,prace z tym,ze ja mam faceta ale poznalam go jak JESZCZE bylam zdrowa:(Teraz bym pewnie zadnego nie znalazła jako kaleka:oechhh czsami mam wrazenie,ze do dupy takie zycie:o

ile lat bralas betaferon?Jak sie czujesz po extavi?Lepiej cos czy nie?

wejdz moze na tamto forum co podalam w linku,czesto czytram tamte forum,tam jest duzo ludzi chorych na sm.

nie lepiej

ja watpie zebym znalazla kogos

:(no na mnie tez nie dzialal interferon.Gdzie sie leczysz?Skad jestes?

mala wies pod warszawa