Długie starania o dzidzusia. Podzielmy się naszymi zmartwieniami. Zapraszam.

Zapraszam wszystkie dziewczyny zmęczone długimi staraniami o dziecko. Razem zawsze raźniej.

up up

w końcu jakiś temat dla mnie

wiec ja starm sie juz dwa lata biore drugi cykl clo i bromergon metmormax 500 mam niedoczynność tarczycy biore euthyrox 62.5 i folik

moze i jest duzo tylko na żadnym nie chca pomagać bo sie wcześniej poznali i się tylko mądrzą

lasyla a ty ile się starasz

Witaj pyska567 Ja staram się ponad 2,5 roku. Zaczeliśmy starania w lutym/marcu 2009 i ciagle nam się nie udaje. 2009 r podchodziliśmy na spontanie, staraliśmy się kiedy była ochota, w 2010 roku zaczęły się problemy, lekarze, leczenie, badania i trwa to do dziś :(

potrzebny jest dla nowych osób na forum

Lasyla a jakie badania robiliscie?

a ja sie zaczęłam leczyc dopiero na początku 2011 wcześniej tez spontanicznie masz pco??

Ja bardzo długo miałam problemy z hormonami, gdy uregulowałam jedne, inne szalały, i miałam 2 razy torbiel na jajniku. Mam 24 lata a ty?

bo ja mam. mam tez podwyzszona troszke prolaktyne

ja tez 24. miałam dwie cysty na lewym jajniku w odstępie 2 lat. i w drugiej fazie biorę duphaston

bo mam niski progesteron a ty jakie bierzesz leki

mój mąż robił badanie nasienia wyszło dobrze. Ja miałam cytologie 3 razy bo miałam jakiś stan zapalny od nadżerki, ale teraz jest ok.Ostatnio robiłam następujące badania: -tsh,ft3,ft4 -progesteron, -testosteron, -estradiol, -lh, fsh, -prolaktyne -przeciwciała anty tpo i anty tg przez 4 miesiące chodziłam na monitoring i pęcherzyki ładnie rosły i pękały.

A test na wrogi sluz?

ja wcześniej dostawałam cyclopregynowe bo miałam bardzo niski poziom estradiolu, i luteine. Teraz robiłam w lipcu te wyniki co napisałam i wszytsko powychodziło w normie ( bo wcześniej miałam problemy z estradiolem,i testosteronem. Estradiol miałam bardzo niski a testosteron zbyt wysoki. Lekarz nie stwierdził u mnie pco. Ostatnio podczas wizyty powiedział ze jest ok, wyniki w normie wiec trzeba myslec pozytywnie i sie starac. Wkurzyło mnie to strasznie, sugerowałam mu ze moze hsg zrobimy i sprawdzimy czy mam drozne jajowody ale on ze jest na to czas, ze najpierw poprobowac ze 3/4 miesiące powinnismy. Teraz czekam na @ dziś mam 26 dc i zamierzam zmienić lekarza i myśle żeby w październiku iść na hsg.

i jak wyszły te hormony ja tez miałam ostatnio pęcherzyk po clo i pękł mi i niestety nic. jutro ide na usg bo mam 13 dc zobaczmy czy cos urosło w tym cyklu jak narazie sie nie nastawiam w tamtym to nawet miałam objawy ciazowe wszystko mi smierdziało

aha. mii sie tez wydaje ze mam zatkany jajowód

wyszły w normie. Lekarz powiedział ze przy takich hormonach jak teraz powinnam bez problemu zajsc w ciąze, w tym cylku się staralismy ale jestem pewna ze się nie udało bo juz od paru dni boli mnie brzuch jak na @ a dziś miałam uczucie jakby mi już leciało, i co chwila do łazienki chodziłam sprawdzać ale jeszcze za wcześnie chyba. Ja mam cykle między 29 a 30 dni. Nie mieliśmy tego testu

a jak wygląda ten test

Ja ostatnio mam podczas okresu bóle kręgosłupa w dolnej części, byłam ostatnio na masażu i pani masażystka powiedziała że mam problemy z jajnikami bo mam wysunięty krąg który odpowiada za pracę jajników, chodze teraz na masaże też, nie zaszkodzi a może pomoże :)

ja mam tyłozgiecie macicy i tez czesto bola mnie plecy jak mam okres moze ty tez masz

a jak lekarz ci je stwierdził? bo moj gin nic nie mówił i poprzedni też nie wiec nie wiem czy mam tyłozgięcie czy nie.

lasyla, pojedź do kliniki leczenia niepłodności, z badają Cię dobrze kompleksowo, nie będą jęczeć, że jakieś badanie Ci jest niepotrzebne...niestety zwykły gin, jak są problemy z zajściem bywa często bezradny....

ale spokojnie obie młode jesteście, macie czas...

Cześć dziewczyny,popieram z enoey topic potrzebny!!nowi ludzie to i nowy topic. prinzzeska a my to chyba z innego się znamy. nie moge powiedzieć że długo sie staram ,bo z przerami,ale od września tamtego roku. i udało się ,ale szczęście trwało 7 tyg:( teraz 2 cykl starań za mną bo przyszła @.

tzn. spokojnie, ale też nie ma zasady że jak młoda, to się zaraz uda, 2,5 roku to jednak sporo i warto porobić kompleksowe badania.

i doradze-odpuscie sobie.widocznie nie pasujecie do swoich partnerwo i odwrotnie.natura wie co robi. jedni zachodza za pierwszym razem,matka natura wie co robi.

niby 2 miesiące,wiem że to nic ,ale dla mnie o 2 za dużo.