Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość położna stąd

młode matki to brudasy!

Polecane posty

Gość położna stąd

jestem położna przychodze do młodych matek, a tam syf, kiła i mogiła. jak tak mozna NAWET ZEBOW CZY WŁOSOW NIE UMYC. Dzieciaki tez usyfione w krostach! w domu brudno! wezcie sie kobiety ogarnijcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhh
i tak się zdarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm....;;;
prawda! zauważyłam to u dziewczyny mojego brata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadvabdvhbd
Ja ostatnio znalazłam na NK zdjęcie młodej mamusi, widać w pokoju łózeczko i wózek, a syf STRASZNY. A ona wymalowana, cyc na wierzchu i dziubek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka, nie taka młoda
I dlatego ja po żadnym porodzie nie zgłaszałam się do położnej środowiskowej. Kobieta, która dopiero urodziła dziecko najczęściej 90 procent swojego czasu poświęca dziecku, a czasem ma też inne dzieci w domu, którymi trzeba się zająć. Sobą zajmuje się na końcu i czasem na to czasu brak, taka smutna prawda. A ty autorko, jak jesteś położną środowiskową to powinnaś takie rzeczy wiedzieć:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co innego ajac sie dzieckiem a co innego nie przestrzegac podsawowych zasad higieny , mycie zebow i wlosow , bllllleeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość położna stąd
no własnie!albo toalety! nie mowiac juz o paradowaniu o 12 w koszuli nocnej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumtariki
A cz TY droga położna masz masz małe dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość położna stąd
miałam i nawet malowac sie zdarzyłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nieraz chodziłam,
do południa w piżamie, wbrew pozorom nie wszystkie noworodki tylko jedzą i śpia grzecznie, a matka po porodzie też nie może po domu ganiać jak robot i wszystko posprzątane, bo ja jak wstałam z łóżka na pół godziny żeby pokój ogarnąć to zaraz dostawałam gorączkę i tak miałam przez pierwszy tydzień po porodzie, pranie w koszu po tygodniu było tak napchane,że nie mogłam się dokopać do dna :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUHUHUHUHUHUH
Do mnie położna środowiskowa zawitała 2 dnia po powrocie do domu o 7 rano, a ja po godzinie snu, sorry,że w ogóle mnie obudziła i jeszcze kazała mi obudzic dziecko które ledwo usnęło. A położna sama wyglądała jakby w życiu nie widziała plastrów do depilacji, albo nie odwiedzała fryzjera. Więc nie bądź autorko tak próżna w swoich wywodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej to "wolnoć tomku w swoim domku" jeśi nikomu nie dzieje sie krzywda, to po co poruszać temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfb
polozna a jak twoim zdaniem ma wygladac dom mlodej matki??????????????????????? wylizany ???????????????/moja polozna powiedziala ze jak przychodzi na wizyty domowe a tam jest czysto to znaczy ze matka sie zle czuje lub jest chora!!!!!! kazda mloda matka powinna wolna chwile poswiecac na odpoczynek i sen by moc dojsc do siebie po porodzie. kiedy maluszek spi to i matka powinna sie klasc. na szczescie ja mialas super poloznaa nie taka idiotke jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość położna stąd
tydzień po porodzie - rozumiem. Ale miesiąc! to lekka przesada. A na spacerkach umalowane i wypachnione, a w domu syf! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUHUHUHUHUHUH
no tak bo miesiąc po porodzie dziecko jest już samodzielne, bezobsługowe i w ogóle miodzio. A słowo kolka chociażby coś Ci mówi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miesiąc po porodzie dziecko jest jeszcze bardziej absorbujące niz 2 dni po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale taka prawda...
co sie tak oburzacie jak taka jest prawda, no chyba ze prawda w oczy kole że niekktore matki to brudasy i bez przesady mozna chwile poswiecic na doprowadzenie sie do jakiego "normlanego" stanu umyc zęby i wziąsc szybki prysznic to kwestia 10 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przepraszam, jesli Twoje
dziecko ma kolke, to smierdzisz jak zul? To jest wytlumaczenie? W takim razie nie doroslas do posiadania dziecka bo sobie nie radzisz!!! W moim otoczeniu mlode matki maja dzieci, dzieci jedza, sraja, choruja, maja kolke, a ich matki nie smierdza, sprzataja w domu i nawet czasem pracuja!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem was
wszystkie te młode matki to samotne matki?? zadna nie ma partnera czy męża żeby chatę ogarnął czy nastawil pranie skoro kobieta źle się czuje i leży? już nie mówię o umyciu włosów, przecież to zajmuje 5 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zęby to oczywiście, ze napewno każda z mam zdąży umyć, ale wielkie sprzątanie to wątpię, chyba, ze ma kogos do pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUHUHUHUHUHUH
wiesz, ja po porodzie kąpiąc się 4 razy dziennie i tak śmierdziałam i byłam wiecznie spocona jak ten nadmiar wody ze mnie schodził. Także nie oceniajcie z góry,że ktoś o siebie nie dba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostróżka fioletowa
uważam, że młode matki, czyli tak do 2-3 tygodni, zwlaszcza jak sa matkami po raz pierwszy i wczesniej nie miały do czynienia z dzieckiem maja prawo byc nieogarnięte. Bo to nowa sytuacja. Potem, wiadomo, jakos sie to ukalda i jest czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie, mężow nie macie???
moj tez wstawal do dziecka na zmiane, pomagał sprzatac i gotowac i w domu nawet tydzien po porodzie było czysto, odkurzone, podłogi umyte, ja od razu rano brałam prysznic szybki bo szybki ale chodziłam czysta i pachnąca. W trakcie gdy dziecko spało choć na chwile to zdążyłam przygotować zupę i postawić na gaz, ja wrocil maz, zjadl to zmywal naczynia a ja zajmowalam sie dzieckiem, pozniej on zostal przy malej, ja troche ogarnelam w domu (nie musialam robic wielkich porządków bo sprzatalismy regularnie) i szłam sie kapac, pozniej maz, a ja tym czasie karmilam dziecko i kapalam... Masakra ze takie niezaradne jestescie, zwlaszcza ze wiekszosc z Was pewnie mieszka z rodzicami i moze liczyc na ich pomoc, my nie moglismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie, mężow nie macie???
dodam, ze moje dziecko do spokojnych nie należało ale zdążyłam nawet w te pół godzinki jak spala cos zrobic a nie siedziec z dupa kiedy w domu syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfb
ja uwazam ze dom mlodej matki nie ma obowiazku blyszczec na cacy. niech kazda robi jak chce. ja dochodzilam do siebie po porodzie 2 m-ce ale mialam powazne komplikacje i dlugo lezalam w szpitalu. przez pierwsze 4 m-ce to ledwo zdazylam zrobic pranie, nie gotowalam, nie sprzatalam nic oprocz tego co bylo na prawde konieczne. maz bardzo duzo pracuje a rodziny nie mam w poblizu. nikomu sie przez ten nielad w domu krzywda nie stala. na porzadek zawsze przyjdzie czas a na poczatku to wedlug mnie tylko opika nad dzieckiem i odpoczynek. jak jakies kobiety lubia kilka dni po porodzie sprzatac mieszkanie na blysk to ich sprawa..... a tobie polozna nic do tego co inne kobiety robia. nie osadzaj innych. twoja praca polega na pomocy mlodej matce przy dziecku, pokazac wiele rzeczy zwiazane z opieka nad dzieckiem itd a nie kontrola czystosci mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miarodajna
Tak, Ty autorko i położna, ha ha ! Gdybyś nią naprawdę była, nie gadałabyś takich bzdur .I mało tego, matką chyba też nie byłaś nigdy, skoro Ty nie wiesz, jak to jest z noworodkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie, mężow nie macie???
mam wlasnie taka znajoma ktora w domu nic nie robi, nie sprząta, nie gotuje, nie pierze... wszystko robi teściowa a ona twierdzi ze wiecznie nie ma czasu zeby cos zrobic w domu, chodzi zaniedbana w łachach, włosy tydzien lub wiecej nieumyte więc pewnie za czesto kapieli tez nie bierze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miarodajna
I racja, zadaniem położnej jest zająć się pomocą młodej matce w opiece nad dzieckiem, a nie wścibiać nos w to, jak matka ma w domu i czy zeby umyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×