Jakie wybrałyście piosenki na podkład do filmu?

chodzi mi o kawałki na czołówkę i na koniec filmu :)

to już chyba pan montażysta/kamerzysta powinien być na tyle kreatywny, żeby zrobić z tego dobry film z dobrym podkładem.

czerwone gitary "wielka milosc" chyba 90 procent mlodych wybiera ten kawalek

obrzydliwy kawałek, dajcie spokój z nudnymi piosenkami..moze jeszcze "żono moja" kuzwa... :D

wolałabym jednak nie zostawiać tego kamerzyście :) wiadomo co odwali? :D i żadnych wielkich miłości! chcę coś oryginalnego

moze george benson - just the two of us ?

alb seal "wedding day"

a moze Natalie & Nat King Cole - When I Fall In Love, albo Dean Martin - Moon River, czy Norah Jones - Sunrise, kelly Sweet "we are one"... jest tyle pięknych piosenek, nie rozumiem dlaczego laski upierają się przy discopolowych, oklepanych i tandetnych kawałkach.

wolałabym jednak nie zostawiać tego kamerzyście :) wiadomo co odwali? :D i żadnych wielkich miłości! chcę coś oryginalnego

choć co najważniejsze, nie kumam dlaczego wzięłaś kamerzystę, który nie wiadomo co odwali... :/ Bo tak trzeba ? Osobiście wolę 50 zajebistych zdjeć, niż 4 godziny nudnego filmu, który obejrzysz zmoże raz, a może wcale... Chyba , ze będzie to taka robota jak ten teledysk ale wątpię - http://vimeo.com/21826774

wolałabym jednak nie zostawiać tego kamerzyście :) wiadomo co odwali? :D i żadnych wielkich miłości! chcę coś oryginalnego

a skąd wiesz że wzięłam takiego kamerzystę? poza tym skoro płacę to mam prawo zdecydować jaki podkład muzyczny chcę słyszeć na moim filmie i tyle

po prostu 99% filmów jakie widziałam i 99% kamerzystów jakich obserwowałam przy pracy jest beznadziejnych... A dobry film, 2 kamery albo lustrzanki, dobrze zmontowany nie w 4 godziny nudnych tańców, kosztuje kolo 10 tys. i wówczas kamerzysta ma dokładny scenariusz takiego filmu i panna młoda nie ma potrzeby szukania pomocy na forach internetowych, bo on ma dla niej gotowe propozycje.

Zdaję sobie sprawę że są tak profesjonalne usługi i wiem ile kosztują ale nie oznacza to że nie mogę wziąć sobie kamerzysty za 2 tys. i mieć filmu z mojego ślubu i wesela, i nie muszą to być 4 godziny tylko np. 2 z teledyskiem oczywiście nie tak profesjonalnym jak w Twoim linku, no ale pamiątka jest :)

nie, no pewnie :) mam nadzieję,że będziesz zadowolona, a jeśli włożysz w ten film swoje piosenki, to na pewno będzie miał lepsza "oglądalność", bo będzie bardziej osobisty :) tego Ci życzę, i wydaje mi się,że najlepiej będzie jeśli zaproponujesz utwory, które lubicie, takie które coś dla Was znaczą :)

piosenkę ze Shkerka - Hallelujah, po prostu odkąd pamiętam kojarzyła mi się z naszym chodzeniem.

Nie zgadzam się z tym że film z wesela musi być super profesjonalny żeby nie był nudny!!! Ja film ze swojego wesela oglądałam kilka razy i podoba mi się nawet bardziej jak zdjęcia!!! A poza tym żadno zdjęcie nie odda emocji wypowiadanych podczas przysięgi!!!

My też sami wybieraliśmy piosenki i nie żałujemy, chociaż kamerzysta mógł dać swoje zostawił nam wybór

ja też swój film ze ślubu oglądałam pare razy, a profesjonalny on nie jest, bo kamerzysta po znajomości załatwiony amator który dopiero sie wdrażał. Jak szukaliśmy kamerzysty to myslałam sobie, po co mam mieć film za jakąs wiekszą sumę jak pewnie i tak go tylko raz obejrzę, tak ludzie mówią że obejrzysz raz i nie będzie ci się chciało więcej. okazało się że nagrał fajny film który oglądałam parę razy. Jeśli chodzi o profesjonalizm i jego brak wśród kamerzystów, to powiem tylko tyle że 2 miesiące przed nami miała slub koleżanka, wynajeła kolesia co się uważał za profesjonalistę, zapłaciła ponad 2 tys. Nie wiem jaką ten profesjonalista miał kamerę ale każde trochę szybsze przesunięcie kamery i widać było na filmie nieostrości i to tak że chyba nawet mój aparat cyfrowy lepsze filmy kręcił. Ona była później wkurzona o to, jak oglądali filmy tego faceta to wydawało się wszystko dobrze, potem mówiła że nawet 5 zł im nie opuścił za to. Ja miałam kamerzystę za 700 zł i zdecydowanie film był lepszej jakości niż tamten. sorry że nie na temat