Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niebieskaa19902

Zaczął mnie olewać, a mi zaczęło zależeć

Polecane posty

Gość niebieskaa19902

Mam kolegę.Jest bardzo sympatyczny.Pisał do mnie mnóstwo smsów, dzwonił i przeciągał rozmowy w nieskończoność. Dzwonił do mnie,mówiąc,że przypadkiem przejeżdza rowerem niedaleko mojego domu. Gdy odparłam,że jestem w sklepie na drugim końcu miasta, bez szemrania(choć prosiłam,żeby nie, bo nie mam czasu) się tam zjawił. A ja chciałam wówczas,żeby przystopował, widziałam w nim tylko fajnego kolegę,inna chemia. Nagle(Dosłownie nagle) COŚ się zmieniło. Zaczęłam o nim obsesyjnie myśleć, szukać jego towarzystwa, chodzić tam,gdzie pracuje, mieszka, do jego ulubionych miejsc. Nie potrafię tego wyjaśnić. To jakaś kara za to,że go wtedy olewałam.Nie umiem bez niego zacząć dnia.Wciąż sprawdzam telefon...przepłakałam dziś poranek,wczorajszy wieczór. Kiedy mi zaczęło zależeć, jemu przestaje. Nie ma dla mnie czasu, nie pisze do mnie. Ma wobec mnie obojętny stosunek. Nie mogę się z tym pogodzić;(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyjestnaforumktoskto
tak to jest kara, tez bylam w takiej sytuacji. tylko ze krzysiek wtedy juz calkiem mnie olal. dlaczego do niego nie zadzwonisz, albo nie napiszesz z propozycja wyjscia gdzies? po co sie tak meczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiruriruwieczorowa
A kiedy on był zainteresowany, jaki czas temu? Czy olewać zaczął ciut wcześniej i dopiero wtedy na Ciebie to podziałało, czy może kontakt Wam się urwał, a Tobie przypomniało się o nim po dłuższym czasie? Opcje są dwie: albo usunął się, by sprawdzić, czy Ci zależy, ALBO znudziło mu się i nic z tego już nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie.... mój za mną prawie rok biegał a ja być z Nim nie chciałam traktowałam Go tylko jak kolege... w końcu się jakoś przełamałam na cos więcej i jesteśmy 3 lata ze sobą... pewnie temu koledzy juz znudziło się bieganie zdał sobie sprawę że nie ma sensu skoro masz Go gdzieś... teraz Ty coś zrób...Twoja kolej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×