kto sie na tym zna?

Najlepiej niech idzie do Mopsu i tam sie wszystkiego dowie,bo wszelkie dokumenty co do becikowego i calej reszty tam bedzie skladac.U mnie w mopsie daja gotowy formulaz na becikowe,ktory wypelnia lekarz,ale po porodzie bo dziecko musi urodzic sie zywe.A to drugie becikowe jest zalezne od dochodu.Slyszalam ze w niektorych gminach daja nawet trzeci tysiac dla najbardziej potrzebujacych.Musi poprostu popytac

z tego co zrozumiałam to ona nie wie jaką ma umowe a księgowa powie jej co jej będzie przysługiwało

ja nie wierzę księgowym, jak się swojej zapytałam ile urlopu mi zostało to skończyło się na tym że podała mi tak absurdalną liczbę że sama policzyłam sobie i koleżankom.

po za tym niekoniecznie będzie wiedzieć nie ma obowiązku znać kodeks pracy, ktoś tu wspomniał o PIP, tam najlepiej szukać informacji.

to ja nie wiem jaką ona ma umowe, (jakąś standardową jaką maja uczniowie na praktykach) Ona na pewno wie jaka, jak sie będę z nią widziała to dopytam. Zatrudniona juz jest ponad rok i jeszcze rok jej został. Rodzi za dwa m - ce

Ta dziewczyna ma umowę o naukę zawodu i przyuczenie do wykonywania określonej pracy pracowników młodocianych. http://www.irpoznan.com.pl/oswiata/1800,nauka.zawodu.i.przyuczenie.do.wykonywania.okrelonej.pracy.html Jednak nie wiem jakie są zasady udzielania urlopów maciezryńskich w takiej sytuacji. najlepiej zapytać się w ZUS.

ja wspominałam o PIP, zaproponowałam księgową bo ja w swoim byłym zakładzie pracy miałam bardzo kompetentną i zawsze udzielała mi wszystkich informacji związanych z moim macierzyńskim

NIESTETY NIE NALEŻY SIE JEJ ZASIŁEK gdyż nie pracuje na umowe o prace i nie jest zatrudniona w systemie ciagłym - wymagane jest 6 miesięcy przepracowane u jednego pracodawcy

takie same zasady jak przy zwykłej umowie o pracę na czas określony lub wykonania określonej pracy.

niestety nie należy sie jej--- a skąd taki wniosek?

no to już nie wiem... Ciągłość by miała bo cały miniony rok szkolny pracowała na tych praktykach tylko to że to tylko dwa dni w tyg za któe otrzymywała znikome wynagrodzenie jakoś mi sie nie widzi że by jej cos przyznali....

nie ma znaczenia wysokość dochodów jeżeli chodzi o prawo do zasiłku macierzyńskiego, przy wychowawczym wymagane jest by nie przekraczały 500 zł na osobę. Istotna jest forma zatrudnienia.

więc wracając do początku jeśli ma(najprawdopodobniej) tą umowe o praktyki zawodowe wyżej wspomnianą to nie dostanie nic jak rozumiem

dostanie jeżeli to jest umowa na czas nauki zawodu itp( a nie zlecenia na przykład) dowiedz się jaką formę ma umowa! wszystko zalezy od tego czy ma odprowadzane składki do zusu.

zlecenie to na pewno nie To jest taka właśnie umowa na czas nauki zawodu, tylko nie pamiętam z tymi składkami jak tam było w picie, ale dzieki za pomoc