Odkad się przefarbowałam na blond mam wieksze powodzenie!

A byłam szatynką. kolezanki twierdza ,że jako szatynka wygladałam niby lepiej ale jakoś wczesniej za bardzo za mną np nie gwizdali , nie podrywali oby na ulicy . a teraz .. czesto jestem zaczepiana w rózny sposób i wcale to nie jest tleniony ani platynowy blond ,a ja nie jestem ubrana wyzywająco aż mnie to dziwi naprawdę. mam taki złoty blond cos takiego i mam długie włosy do pasa a w klubie co się działo? miałam największe powodzenie z koleżanek tzn co chwile któryś podchodził przy barze lub tanczyć ze mną

blondynki górą!!!

bo blondynki są najepsze i najsexowniejszei najmadrzejsze :)

i wieksze obroty u klientow

sraty - taty

w ogóle zaważam ,że facetom się mimo wszystko podoba troszke taki kicz tzn blond włosy, opalenizna, dekolty, mimi spódniczki i wyraźny makijaż na te ,, całkiem ,,naturalne" zwracają mniejsza uwage niż na te ,,zrobione"

bo blondynki są najepsze i najsexowniejszei najmadrzejsze rzygam od stereotypów.:O

też nie wierze w stereotypy przynajmniej nie we wszystkie, ale sama się zdziwiłam przez ten miesiąc gwizdało na mnie w sumie wiele facetów , w klubach miałam wieksze powodzenie jak zwykle.. wole siebie jako szatynkę ,ale teraz mi bedzie szkoda powracać do mojego koloru :P

bo to jest tak ,że blondynka po pierwsze bardziej sie rzuca w oczy po drugie bardziej sie kojarzy z seksem bo tak sie utarło ,że (bez obrazy) gwiazdy porno czesto to blondynki itd

Brunetka http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSioK81JUdpKzhqqbKHmbhWcVAJte4MOnlFrP4p-ArBXY4fprWS czy blondynka http://i.pinger.pl/pgr256/274f343800290e9348318420

akurat dałeś niekorzyste zdj blondynki ,ale mogłabym dać inny przykład i by wyszło na korzysc blondynki

chodzi o to ze nie kazda blondynka jest piekniejsza od brunetki wkurzaja mnie stereotypy

nie ważne jaki koolor włosów są ładne i brunetki i blondynki. nawet ruda znajdzie się piękna i będzie lepsza od jakiejś blondynki. A zreszta każdy ma inny gust:)