Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość historia bez happyendu

Historia niedoszłej znajomości

Polecane posty

Gość historia bez happyendu

Tak sobie czytam niektóre tematy tutaj o relacjach damsko-męskich i tak mi wpadło iż opiszę pewną historię. Pewnego czasu, jeździłam do pracy komunikacja miejską i jeździł ze mną pewien chłopak. Tak po cichu się nim zachwycałam bo idealnie mój typ, z wyglądu za dużo nie odczytam ale wydawał się skromny i sympatyczny. Bardzo chciałam go poznac ale też nie byłam zbyt śmiała. Jakoś nie ujawniałam że mi się podoba, on dawał mi znaki, a ja myślałam że "jestem za głupia"," za brzydka" itd. Dodatkowo wygarnełam sobie iż jestem za biedna, mam tymczasową byle jaką pracę i w dodatku nie mam auta, więc jak ewentualnie taki facet może się mną zainteresowac. A jak się już zainteresuje to jak pozna te fakty to napewno zaraz mu przejdzie. I tak się skończyło. Na moim myśleniu że jestem nic nie warta aby go poznac. Minęło kilka miesięcy, kupiłam auto, dostałam bardzo dobrą pracę i sądzę że teraz. miałabym szansę. Tylko jakoś go nie spotykam już.. I pewnie nie spotkam. Mam nadzięję że ktoś zrozumie co chciałam tą historią przedstawic, iż często problem jest w naszym myśleniu. Dużo bym dała by cofnac czas i go spotakac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PanProwokatorNieOdpuszcza
Spoko ja nie mam prawka, a co za tym idzie i auta, bo jestem pewna na 100%, że rozbiłabym się na pierwszym lepszym drzewie!;-) To nie jest żart! Mam wiele talentów np. lingwistyczne:-) ale Kubica to ze mnie nie będzie! To nie ma akurat związku ze statusem materialnym! Mojej znajomej mąż jest mega bogaty, a też nie ma prawka i żona musi go wszędzie wozić albo korzysta z komunikacji miejskiej itp. On jest spod tego samego znaku zodiaku co ja ale nie wiem czy to ma jakiś związek;-) Po prostu to jest blokada w psychice i uważam, że ja się akurat na kierowcę nie nadaję!:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PanProwokatorNieOdpuszcza
Spoko ja nie mam prawka, a co za tym idzie i auta, bo jestem pewna na 100%, że rozbiłabym się na pierwszym lepszym drzewie!;-) To nie jest żart! Mam wiele talentów np. lingwistyczne:-) ale Kubica to ze mnie nie będzie! To nie ma akurat związku ze statusem materialnym! Mojej znajomej mąż jest mega bogaty, a też nie ma prawka i żona musi go wszędzie wozić albo korzysta z komunikacji miejskiej itp. On jest spod tego samego znaku zodiaku co ja ale nie wiem czy to ma jakiś związek;-) Po prostu to jest blokada w psychice i uważam, że ja się akurat na kierowcę nie nadaję!:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PanProwokatorNieOdpuszcza
Jeszcze jakieś pytania do mnie?;-) bo na temat koloru włosów już się wypowiedziałam:-) Nie nie mam zaniżonego poczucia własnej wartosci!;-) A ocenianie innych po pozorach może być bardzo złudne! A nuż wypasione auto jest na kredyt we "franciszkach";-) Zresztą mi akurat kawałek blachy jakoś nie imponuje! Mam swój system wartości i nie podchodzę do życia tak powierzchownie! Na gromadzeniu big majątku na tym padole aż tak mi nie zależy bo i tak NIC ze sobą nie zabiorę! Jeżeli mówię, że mam bardzo dobrze rozwinięty szósty zmysł to to jest prawda!;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PanProwokatorNieOdpuszcza
Jeszcze jakieś pytania do mnie?;-) bo na temat koloru włosów już się wypowiedziałam:-) Nie nie mam zaniżonego poczucia własnej wartosci!;-) A ocenianie innych po pozorach może być bardzo złudne! A nuż wypasione auto jest na kredyt we "franciszkach";-) Zresztą mi akurat kawałek blachy jakoś nie imponuje! Mam swój system wartości i nie podchodzę do życia tak powierzchownie! Na gromadzeniu big majątku na tym padole aż tak mi nie zależy bo i tak NIC ze sobą nie zabiorę! Jeżeli mówię, że mam bardzo dobrze rozwinięty szósty zmysł to to jest prawda!;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacznij jeździc tramwajem .moze gośc dalej biedny dalej przystojny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do One22
Ale trafiłeś z tym tramwajem;-) To jest mój ulubiony środek transportu;-) Każdy ma jakiegoś bzika to ja mogę mieć akurat takiego;-) Niestety w moim mieście tramwaje zostały zlikwidowane po II wojnie św. A lęk przed prowadzeniem samochodu powinien się nazywać autofobia;-) Ale to nie jest śmieszne, ktoś kto tego nie doświadczył niestety nie zrozumie:-( werbalnie tego nie można wytłumaczyć! Zresztą najedzony i tak nie zrozumie głodnego i jeżeli ktoś tego nie doświadczył to i tak nie zrozumie:-( Ciekawa jestem tylko z czego wynika, może nawet nieuzasadniony, lęk przed prowadzeniem pojazdu? Chyba już lepiej poradziłabym sobie z prowadzeniem samolotu, mniejszy tłok tam w górze;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do One22
Ale trafiłeś z tym tramwajem;-) To jest mój ulubiony środek transportu;-) Każdy ma jakiegoś bzika to ja mogę mieć akurat takiego;-) Niestety w moim mieście tramwaje zostały zlikwidowane po II wojnie św. A lęk przed prowadzeniem samochodu powinien się nazywać autofobia;-) Ale to nie jest śmieszne, ktoś kto tego nie doświadczył niestety nie zrozumie:-( werbalnie tego nie można wytłumaczyć! Zresztą najedzony i tak nie zrozumie głodnego i jeżeli ktoś tego nie doświadczył to i tak nie zrozumie:-( Ciekawa jestem tylko z czego wynika, może nawet nieuzasadniony, lęk przed prowadzeniem pojazdu? Chyba już lepiej poradziłabym sobie z prowadzeniem samolotu, mniejszy tłok tam w górze;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×