Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Młodsza siostra

Siostra wypomina mi wszystko co od niej dostałam lub co mi załatwiła. Pomóżcie!!

Polecane posty

Gość Młodsza siostra

Siostra mieszka za granicą. Jak przyjeżdżała do nas w odwiedziny, to przywoziła różne ciuchy dla mnie. W większości były to używane ubrania, ale mniejsza z tym. I za każdym razem jak miałam na sobie coś, co ona mi przywiozła, to były komentarze "o fajna bluzka, skądś ją znam". I na prawdę, tak od kilku lat. Nawet w rozmowie na skypie potrafiła zwrócić uwagę, że mam na sobie bluzkę, którą od niej dostałam. Najgorsze jednak jest to, że za kilka dni przeprowadzam się za granicę. Załatwiła mężowi pracę i pomogła z wynajęciem mieszkania. I to jest jakiś horror. Bo nie ma dnia, żebym nie słyszała, no my Ci załatwili mieszkanie i robotę. Ona nawet na nk czy fb wypisuje do wujków, cioć i koleżanek, że ja przyjeżdzam i że ona nam załatwiła to a to. Ja już nie wyrabiam, na prawdę. Całe życie będzie mi to wypominała. Jestem jej wdzięczna za to, podziękowaliśmy, a mimo to ona przy każdej nadarzającej się okazji przypomina nam, że to dzięki niej tam jesteśmy. Za kilka dni tam jadę i całkiem straciłam na to ochotę. Jak na początku się cieszyłam, tak teraz aż się boję. Jak mam jej powiedzieć, żeby wreszcie przestała? Nie chcę jej urazić, ale no kurczę ileż można komuś coś wypominać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodsza siostra
Boję się, że jak przyjadę, to wybuchnę i będzie wielka awantura, bo dłużej nie zniosę takiego wypominania. Poradzcie jak to delikatnie rozwiązać? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodsza siostra
Moja mama nawet zwróciła jej uwagę ostatnio, żeby przestała, że przecież jesteśmy im wdzięczni. Ale ona dalej swoje, wypisuje nawet do moich koleżanek, które ledwo zna. Zagaduje rozmowę, a za chwilę, a no wiesz X przyjeżdza do nas, załatwiliśmy im to i tamto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem młodszą siostra , mialam taki sam problem - siostra pomagala mi duzo jak bylysmy mlodsze ubrania kasa itp. i pomimo tego ze ja mam 26 a ona 32 to dalej mi wypomina jak mi pomagala jak poszla do pracy ... porozmawiaj ze swoja siostra czasami zycie plata rozne figle i role moga sie odwrocic uswiadom ja o tym :/ ze mmoze ona bedzie potrzebowala twojej pomocy kiedys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodsza siostra
No właśnie, ona nie pamięta tego, jak mieszkała w Polsce i to my z mamą pomagałyśmy jej. Całymi dniami opiekowałam się jej dzieckiem. Mama dawała jej obiady do domu, żeby nie musiała gotować, bo z kasą było krucho. Nie pamięta tego, a może po prostu nie chce pamiętać. Nie wiem, może ona ma jakiś kompleks? Że tak wszystko, wszystkim wypomina? Przecież to nie jest normalne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie nie jest doceniana
na co dzień i lubi, jak się jej dziękuje 10 razy za to samo. Syndrom starszej siostry :) Więc zamiast się wściekać to doceń jakoś bardziej, wyślij buziaka po raz któryś, przytul i powiedz jej, że masz super siostrę. Co ci szkodzi? A jej będzie miło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodsza siostra
Codziennie jej dziękuję i już zaczynam mieć tego dosyć. Mam do końca życia dzień w dzień dziękować jej za to, że załatwiła mężowi pracę? To przecież chore :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodsza siostra
Ręce mi opadają, poważnie. Od soboty jestem już na miejscu. Jeszcze się łudziłam, że będzie ok... Pierwszy dzień faktycznie był miły. Na drugi dzień poszłam sama do sklepu i załatwić kilka rzeczy. Porozmawiałam z właścicielką mieszkania. Bez problemu potrafię się dogadać po angielsku, aż sama jestem w szoku, bo nie używałam tego języka od dobrych kilku lat. A moja siostra mnie obgaduje przed swoimi koleżankami. Jedna z nich pytała czy mi się tu podoba i czy się cieszy, że ma siostrę koło siebie. A wiecie co ona jej odpowiedziała? Że się nie cieszy, bo uwaga uwaga ZACZYNAM SIĘ PANOSZYĆ!!! Ale jeszcze zobaczy jak to się rozwinie. Nie wiem na czym to panoszenie się polega? Że sama chodzę do sklepów? Że rozmawiam z Anglikami? No ludzie kochani... Więc... mimo iż mam tu siostrę, czuję się, jakbym była tu zupełnie sama. Jest mi przykro, bo tyle obiecywała.. i mówiła, że będziemy wszędzie chodzić razem. Że wszystko mi pokaże. A ona jak zobaczyła, że nie jestem taka zielona, to zwyczajnie obrabia mi tyłek. Własna siostra :( Dzisiaj miałyśmy o 10 się spotkać. Pisze do niej, mimo iż jest... w ogóle się nie odzywa. Więc znów wychodzę sama... a ona niech następnej koleżance napisze, że się panoszę. Powiem Wam jeszcze, że czuję się tu strasznie obco... Chce mi się wyć. I najchętniej wróciłabym do Polski :( Nie ma dnia, żebym o tym nie myślała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i teraz masz nauczke na przyszłość, że nie należy przyjmować pomocy od nikogo, tylko zawsze liczyć wyłacznie na siebie... ja mam taką matkę, jak ty siostrę, więc jest jeszcze gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodsza siostra
Wiedziałam, że będę tego żałować... A mimo to zaryzykowałam, bo to jednak najbliższa rodzina... Prawda jednak jest taka, że nie znam własnej siostry. Pobyt za granicą ją zmienił i dopiero teraz to widzę. Boli mnie jednak to, że koleżanki są dla niej ważniejsze, że mnie przed nimi obgaduje, nie wiem za co. Jak tak można? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszmirrr
Twoja siostra ma widocznie bardzo niskie poczucie własnej wartości i dowartościowuje się w taki a nie inny sposób. Ty zaś - nie chcesz jej urazić i nie wiesz jak się zachować. Myślę, ze czas powiedzieć siostrze, że jestes jej wdzięczna za pomoc,i że jak zajdzie potrzeba to też jej pomożesz. Zapytaj też dlaczego tak ciągle o tej pomocy mówi. Czy chce aby jej w kółko dziękować? Powiedz, że głupio sie czujesz gdy tak ciągle o tym mówi bo masz wrażenie, ze ta pomoc była wymuszona. I że jeśli będzie tak dalej mówiał to przestaniesz do niej zwracać się o jakąkolwiek przysługę. Nie przejmuj się siostrą i dalej szlifuj język - ona chyba jest zła, ze Ty jednak jesteś osobą samodzielną i nie bedzie miała okazji do pomagania Ci:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodsza siostra
Szlifuję język oglądając angielską telewizję. Innej nie mam z czego ona się śmieje, bo jak to mogłam sobie z Polski N-ki nie przywieźć? Nie przywiozła, bo nie oglądam, a chcę też, żeby syn osłuchał się z tym językiem zanim pójdzie do szkoły. Najgorsze jest to, że mieszkamy 5 minut od siebie, miasto jest małe. Wszystkie Polki to jej koleżanki. Mijamy się każdego dnia na ulicy. Zaraz do niej dzwonią, że mnie któraś widziała. Wiecie jak się tu czuję? To jakiś koszmar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×