Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba nie-dojrzala

Mam 31 lat skonczone. I nie mam meza ani dzieci.

Polecane posty

Gość ja mam 27 lat i...
poza tym zawsze mozna adoptowac :D nie mam zadnego fiola na punkcie przedluzenia swoich genow, moge wziac dziecko z domu dziecka i je pokochac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie chce miec dzieci i leje na fakt,ze czas upływa. W ogole to skad taka presja,ze trzeba koniecznie miec dziecko? Ja zyje z moim facetem bez slubu, dzieci nie planujemy, nawet mi wczoraj oznajmił,ze gdyby okazało sie ze jest bezplodny to by go to nie obeszło jakos specjalnie i zupelnie nie wpłynełoby na poczcucie jego meskosci. Na mnie też by nie wpłyneło, bo po prostu nie chce miec dziecka, w ogole tego nie czuje i nie mam zadnego instynktu. Dzieci są fajne,ale u mojej siostry, ja swoich nie potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiejsza 40 to dawna 30
ja wogóle o tym nie myśle, nie chce byle chlopa, dzieci, wole podrozowac i sie realizowac. co kto woli wolny kraj choć zacofany mocno nie czuje sie gorsza choc naokolo mnie same mezatki zafikjsowane na dzieci. to nie moj gry plan, maz, slub, dzieci, uchodze za wariata mam 37 lat z facetami skonczylam jakies 4 lata temu to same kmioty w niczym mi nie dorownujace nawet w seksie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdkd;ajkdfsf
czyli jeszcze wszystko przed tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdkd;ajkdfsf
w sprawie dzieci to nie słuchaj, dzieci ogólnie też mnie nie obchodza, ale moje jest najcudowniejsze na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia 28lat
Dziewczyny ja mam 28 lat , 2 lata po ślubie nie mamy jeszcze dzieci, bo to świadoma decyzja była, ale zamierzamy się starać... Poznaliśmy się w 2007 roku , ślub 2009, mase przyjemności po drodze typu wakacje wyjazdy weekendy poza domem. Nie uważam żeby małżeństwo było przeszkodą w realizowaniu siebie. Dzieci to co innego... Dziecku do 5 roku życia trzeba bardzo dużo uwagi poświęcić ale nie zamierzam dzieci rozpuszczać. Chce też mieć swój świat i partnera. Kwestia wychowania sobie dziecka tak by na głowę nie wchodziło. Moi znajomi podróżują z kilkumiesięcznymi dziećmi , jak chcą to idą do pracy jak nie to siedzą w domku. Nie ma żadnych przeszkód. Kto kto nie był dzieciaty to tego się boi ale tak na prawdę wiele rzeczy da się pogodzić będąc matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia 28lat
Dziecko nie przeszkodzi ci w rozwijaniu siebie i swoich zainteresowań, jeśli je sobie odpowiednio wychowiesz. Wkurzają mnie te babki co piszą że na wakacje nie pojadą bo dziecko, nie dostana fajnej pracy bo dziecko, nie zapiszą się na studia bo dziecko.... JAK SIĘ CHCE TO WSZYSTKO OSIĄGNIESZ... - są teściowe i babcie - są żłobki - są opiekunki - są przedszkola Dziecko to frajda... Dziecko scala rodzinę... Nie wyobrażam sobie rodziny bez dziecka.. Jak ktoś nie chce mieć dzieci to niech nie ma... po co o tym dyskutować i pleść głupoty na kafeterii....???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubilatka
"A ja nie chce miec dzieci i leje na fakt,ze czas upływa. W ogole to skad taka presja,ze trzeba koniecznie miec dziecko? Ja zyje z moim facetem bez slubu, dzieci nie planujemy, nawet mi wczoraj oznajmił,ze gdyby okazało sie ze jest bezplodny to by go to nie obeszło jakos specjalnie i zupelnie nie wpłynełoby na poczcucie jego meskosci. Na mnie też by nie wpłyneło, bo po prostu nie chce miec dziecka, w ogole tego nie czuje i nie mam zadnego instynktu. Dzieci są fajne,ale u mojej siostry, ja swoich nie potrzebuje. " A KTO CI BRONI ?? PRZECIEŻ JESTEŚ LEWA I TAK BYŚ SOBIE NIE PORADZIŁA OFIARO Z PSEM A CO DOPIERO Z DZIECKIEM. Faktycznie nie powinnaś mieć dzieci i żyj sobie na kocią łapę.. Zajebisty pomysł ... Kur..jaki super Pani ma pomysł na siebie i swoje denne życie... Ten twój gość to jakiś frajer też... Koleś leje w ciebie i tak Cię zostawi za rok dwa... a potem się zestarzysz i zmarszczysz i już nie będzie na ciebie drugiego chętnego. Idz się podlecz bo pierdolisz głodne kawałki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxooooooooo
tez mi cud, mezus, dzidzius,.. bleeeeeeeeeeeeee wolnosc to jest to!!!!!!!!! grzebanie w kupach , zupach, zakociala w domu i łozenie na bachora przez nastepne 20lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci to sens życia
A mi sie wydaje ze dzieci wlasnie sa naszym sensem istnienia. Bo wtedy wiesz ze robisz cos dla kogoś, ze jest po co życ, ze jest dla kogo sie starać. Przeciez nie mozna być takim samolubem ktory mysli cale zycie tylko o sobie- o podrozach, rozwijaniu pasji itd Małżenstwa tez trwaja głownie z powodu utrzymania rodziny. wydaje mi sie ze małzenstwa bezdzietne duzo łatwiej podejmuja decyzje oi rozstaniu bo rpzeciez nie ma dziecii wiec martwia się tylko o siebie. Ja tez mam 30 lat ale marze o tym zeby spotkac wreszcie fajnego faceta z ktorym załoze rodzinę. Nie wyborazzam sobie zyć sama dla siebie całe zycie.Nie rozuemiem jak mozna tak podchodzic do zycia:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego sie o to spieracie i (niektorzy) obrazacie na wzajem? Przeciez to jak klocic sie co bylo pierwsze, jajko czy kura. Jedni chca miec dzieci a inni nie. I juz. Nie ma sie o co klocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stul pysk Lubilatka
ty zruchana, poyebana rozpłodowa krowo z wiadrem zamiast ciipy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padłam i długo nie wstanę
Po trzydziestce nie jest za późno na dziecko !!! To tylko w Polsce wierzy się w ten tykający zegar już od 25 urodzin i rodzenie dzieci z downem zaraz po tym jak się skończy 30tkę. To jest straszne, bo wiele kobiet płodzi te dzieciory w desperacji i wiecznie mają poczucie, że na wszystko już za późno, a dajmy na to - ledwo skończyły 30tkę. Naprawdę powariowałyście. Trzydzieści lat to dobry wiek na rodzenie dzieci. Kobieta jest na tyle młoda, że ciąża nie wiąże się ze zwiększonym ryzykiem powikłań, a jej decyzja o macierzyństwie jest przemyślana. Zagrożenie komplikacjami zwiększa się po 35. roku życia i nie zależy od tego, czy kobieta już rodziła czy nie. Ale sam wiek nie kwalifikuje przyszłej mamy do grupy wysokiego ryzyka. Wiele zależy od trybu życia, ogólnego stanu zdrowia, indywidualnych predyspozycji. http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/przed-ciaza/po-trzydziestce-nie-jest-za-pozno-na-dziecko_33658.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padłam i długo nie wstanę
Dodam, że ja urodziłam swoje pierwsze i póki co jedyne dziecko w wieku 35 lat i zaszłam w drugim cyklu starań. Teraz mam 37 i planujemy z mężem drugie. Oboje jesteśmy zdrowi, pełni sił i czujemy się młodzi (on jest młodszy ode mnie o rok). Nigdy mi się z tym nie spieszyło - tzn. ani z wyjściem za mąż, ani z płodzieniem dzieci. Do 40tki śmiało ma się czas na dzieci - o ile jest się zdrowym i o siebie dba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padłam i długo nie wstanę
Zresztą menopauzę przeciętna Polka przechodzi w wieku 50 lat, to 15 -20 lat wcześniej (przed jej wystąpieniem) miałoby już być za późno ? :D Myślcie, ludzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłop prawidziwy
Hej, "padłam i długo nie wstanę", poczytaj trochę o ciąży w późnym wieku. Podrzucę choćby kilka linków z małymi cytatami: http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,4353759.html "Choć w wieku trzydziestu pięciu lat nadal (słusznie!) czujemy się młode, zdrowe, piękne i w pełni seksualnej formy, ten wiek wyznacza pewien próg dla naszej płodności" "zagrożenie wadami wrodzonymi u dziecka (najbardziej rozpoznaną z nich jest zespół Downa - częstość jego występowania wzrasta z 1:1400 u kobiety dwudziestoczteroletniej do 1:350 u trzydziestopięciolatki i 1:100 u czterdziestolatki" http://mediweb.pl/womens/wyswietl.php?id=296 "Poronienia samoistne u kobiet po 40 roku życia występują około 4 krotnie częściej niż poronienia u kobiet przed 30 rokiem życia, u których stwierdza się około 10% samoistnych poronien. U kobiet po 45 roku życia poronienia samoistne mogą dotyczyć około 90% ciąż." "U kobiet po 30 roku życia płodność kobiety zmniejsza się a po 35roku życia znacznie spada" "U ciężarnych po 35 roku życia, w porównaniu z kobietami w wieku 20-25 lat, wzrasta ponad dwukrotnie ryzyko rozwoju: - nadciśnienia tętniczego , które zwiększa też ryzyko przedwczesnego oddzielania się łożyska - cukrzycy, która stanowi zagrożenie dla rozwoju dziecka" Tak więc nie masz co się śpieszyć. Dzieci z Downem są podobno bardzo kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam w domu osoby które kocham mam męża mam teśćiową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja uwazam ze osoby bezdzietne nie powinny sie przyjaznic z osobami ktore maja dzieci, mam na mysli tu glownie kobiety, wiekszosc kobiet uwaza ze musi urodzic dziecko, a co za tym idzie te ktore maja dzieci mysla ze skoro ja mam to inne tez musza miec, a co za tym idzie nie kazdy musi chciec wysluchiwac takiego dodadywania komus, to jest brak tolerancji ze ktos nie ma dziecka badz nie chce miec, co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przyjaznie sie z takimi osobami dlatego wlasnie. Gada sie tylko o dzieciach z nimi a mnie to nie interesuje, nie z zazdrosci, ale mnie to nudzi, a dzieci nie lubie. i niesmiertelne "poczekaj az swoje bedziesz miala, to zobaczysz"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi tu o brak tolerancji ze ktos dzieci nie ma, tak jakby kazda kobieta miala obowiazek miec dziecko, ostatnio sasiadka z ktora sobie czasem wychodzilysmy zaczela mi argumenty wysuwac ze dziecko warto miec bo na starosc sie toba zajmie albo ze na wigilie dobrze jest miec rodzine itp, argumenty beznadziejne, nie kazdy musi chciec tego sluchac, dlatego omijam takie osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hm znalazłam w tym temacie swój post sprzed 4 lat... i wiecie co jest najśmieszniejsze, że nic się w moim życiu nie zmieniło, wciąż jestem samotna, nie mam męża, stara panna. Dziwne to, latka lecą a u mnie nic się nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się - przyjaźń bezdzietnej panny z dzieciatą mężatką to nie lada wyzwanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jako facet napiszę ze dzieci lepiej wcześniej niż później. no chyba że kategorycznie stwierdza się że dzieci nie i koniec. tyle czasu i energii co dzieci zabierają to jakaś masakra. aż miło wejść do łóżka. mam 32l. jak pomyśle że miałbym zacząć ok 40 to chyba siły by mi nie wystarczyło. oby było komu leki mi podać na starość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja planowałam zostać starą panną. Nie interesowały mnie żadne związki, a już na pewno nie rodzina. I jako pierwsza ze swoich koleżanek wyszłam za mąż i jako pierwsza zostałam mamą, co mi wypominają do tej pory. Życie bywa przewrotne. Akurat wszystkie jesteśmy w wieku 29-30 lat. Część mężatek, część singli, część w związkach mniej lub bardziej poważnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 31 lat, nigdy nie chciałam mieć dzieci, nie chciałam być matką i już na pewno mi się to nie zmieni, bo po prostu nie czuję potrzeby rodzenia dziecka, wydawania na ten świat kolejnej istoty. Męża też nie mam, nie miałam, jestem panną, dla niektórych pewnie starą panną ale co tam. Jest mi dobrze tak jak jest, a za mąż można wyjść nawet jak się ma 60 lat. Dzieci i tak nie chcę więc o kwestie spadku płodności się nie martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tym bezplodnym po 30 juz calkiem bije na lebkobieta ktora nie ma dziecka po jakims czasie glupieje...udowodnione..powodzenia w waszym staropanienstwie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym, które mają dzieci, też bije. Zależy od osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat z tego co obserwuję to tym mamuśkom odbija po 30tce, wystarczy popatrzeć na ich profile na fejsie, galeria 1000 zdjęć dzieciaka, 30-40 letnie matki wdzięczące się do lustra z iphonem jak nastolatki, które muszą wszystkim pokazać jaką mają zayebistą figurę po 2 ciążach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biblia jest prawdziwym Slowem Bozym. Wszystkie proroctwa pisane 2500 lat temu w Ksiedze Daniela sie sprawdzily. A te dotyczace naszych czasow sprawdzaja sie na naszych oczach. Tylko Bog mogl na tyle lat wstecz przewidziec, co bedzie sie dzialo w naszych czasach i co bedzie sie dzialo potem. Zostalo jeszcze tylko do wypelnienia kilka proroctw zanim nadejdzie koniec swiata i drugie przyjscie naszego PANA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×