Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dxgdt

Zapomniane groby małych dzieci - dlaczego?

Polecane posty

Gość do ofermy
NIE MĘCZ SIĘ JUŻ BIEDAKU dobór nicku ma dużo wspólnego z osobowością w sam raz OFERMO! :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaccek44
Szukacie dobrej firmy która wykona dla was sprzatanie grobow warszawa http://sprzatanie-grobow-lodz.pl/ ? Jeśli tak to skorzystajcie z oferty tej wyśmienitej firmy, świetne podejście do klienta, rewelacyjna cena !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość IGA
Tego, co przeżywa matka po śmierci dziecka nie rozumie nawet ona sama. Ból, złość, rozpacz, zwątpienie i niepogodzenie się z prawdą. .....Kiedy młoda dziewczyna rodzi przed czasem swojego synka i wie, że za chwilę jej skarb zaśnie na wieki,serce rozrywa się na kawałki. Stan jej zdrowia zatrzymuje ją w szpitalu, gdzie nie mogą wchodzić najbliżsi. Nikt z nią nie rozmawia, nie pociesza, nie ma psychologa. Dramat!!! W tym czasie jest pogrzeb jej aniołka. Nic o tym nie wie. Wychodzi że szpitala i ma depresję. Boi się zapytać co zrobiono z jej synkiem . Pamięta jego maleńkie śliczne ciałko . Jego otwierającą się buzię jakby łapał powietrze ,a ona bezsilna nie mogąca go uratować. Doszło jeszcze poczucie winy, źe zrobiła coś nie tak. Nie dane jej było przeżyć źałoby związanej z pogrzebem, więc z całych sił chciała wyprzeć prawdę, że Pan Bóg zabrał jej syneczka.Nie potrafiła się z tym pogodzić przez wiele lat, co miło wpływ na jej życie. Nie rozmawiała nigdy z nikim na ten temat, a podejścia żeby iść na grób kończyły się fiaskiem. Nie miała siły. Ból przeszywał za każdym razem jej całe ciało. Tego się nie da opisać i zrozumieć. Totalna blokada przez 43 lata . W dniu urodzin synka z pomocą męża odważyła się nareszcie odnaleźć jego mały grobek . Emocje wzięły górę, ale po kilku dniach odzyskała dziwny, niespotykany spokój. Jest już dobrze, bo może o tym mówić, opowiadać ze spokojem. ....Nie oceniamy tak szybko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×