swoj ręcznik

własnie jade na weekend z chlopakiem do jego kuzynki. spakowalam swoj recznik bo uwazam to za oczywiste. Moj chlopak byl zdziwiony ze go spokowalam i stwierdzil ze jego kuzynka ma reczniki. ja zawsze jak gdzies jade, nawet do swojej rodziny to recznik biore bo uwazam to za higieniczne i tak dalej. co sadzicie?

też tak robię.

To zależy do kogo jade, ale też zdarzało mi się brać.

też zawsze biorę, nie mniej zawsze mi ręcznik dawano oprócz tego że wzięłam swój :)

tak jak pisze, jade do kuzynki chlopaka i uwazam za nie stosowne korzystac z jej recznika

Zawsze biorę swój.

co swoje to swoje, a poza tym nigdy nie wiadomo, gdzie i kiedy się przyda - nawet po drodze. Wyznaję zasadę: lepiej nosić, niż się prosić :-)

powinien miec swoj recznik :o

ja nie biorę swojego nigdy, choć rzadko jeżdzę gdzieś, gdzię będe się kąpać

kazdy tez ma swoje zwyczaje. ja zawsze swoj recznik biore, dlatego zdziwilo mnie jego zaskoczenie z faktu ze biore swoj recznik. uwazam ze to jest osobista rzecz i nalezy ja braz ze soba