i co z tego wyszło?! nigdy więcej

Namawiali mnie wszyscy na poród Sn, chodz byłam zdecydowana zapłacić za cesarke... ale urodziłam SN... Na moje krocze niee da się patrzyć, to co mi zrobili, aha płakać mi się chce... Namawiali na karmienie cycem, karmiłam 6 miesięcy... I co? Morał z tego że nie wyglądam już jak kobieta 26 letnia, ale jak 40, w cipie wiadro, cycki do pasa!!! Nigdy więcej żadnych dzieci.

Nie przesadzasz?

nie przesadzam, chodz bardzo bym chciała, mój mąż jak zobaczył moje krocze to był w szoku, jestem w trakcie brania kredytu na plastyke pochwy!

ciesz sie ze wogóle urodzilas dziecko nie jedna chciałaby by c na twoim miejscu i byc matka!!!

Też rodziłam sn.Krocza nie oglądałam w lusterku :),ale wielkiego luzu nawet niedługo po porodzie tam nie czułam. Dawno rodziłaś? Bo przecież ciało z czasem nabiera sprężystości, "kurczy się" (podobnie jak znika większość skóry z brzucha). Moje piersi nieco zmieniły kształt, nie da się tego ukryć, ale obwisłymi bym ich nie nazwała. Są proste ćwiczenia na jędrny biust: ręce trzymasz na wysokości klatki piersiowej, dłonie stykają się, łokcie na zew. i mocno naciskasz ręce trzymasz na wysokości klatki piersiowej, łokcie na zew., ale tym razem zahaczasz palce o ciągniesz w obie strony i tak na zmianę kilkanaście powtórzeń po jakieś 10sek. Ćwiczenia nie zajmują dużo czasu, a robione regularnie pomagają.

Jest się z czego cieszyć, napewno każda chciałaby ale nie ja, popełniłam 2 błędy w moim życiu. Bardzo sie cieszę że mam dziecko, ale przez moję błędy będę jeszcze długo cierpieć...

kretynka!

Wiesz ... ja wiem, że są w życiu różne hierarchie wartości, ale to już przesada, plastyka pochwy? A co nie trzymasz moczu, czy jak? Ja urodziła dwoje dzieci , zrzucam zbędne kilogramy stopniowo, ale o wiadrze i zwisach nie mogę mówić. Mało tego, mój syn urodził się twarzyczkowo, więc nacięcie spore, nawet nie wiem jak wygląda ta blizna, bo nie mam takich jazd, żeby swoją d**ę w lusterku oglądać, ani dać się oglądać mężowi, żeby zobaczył te wiadro. Masz coś chyba z "baśką":p

kolejne idiotyzm Ja nie miałam wiadra po porodzie, skoro Ty masz, to współczuję że masz takie beznadziejne ciało, ja jestem jak nówka po porodzie, bez plastyki pochwy.

Kurwa, też bym chciała żeby to było prowo, jestem 8 miesięcy po porodzie. Z cyckami jeszcze sobie poradzę, ale to wiadro mnie rozwala:( normalnie płakać mi się chce. Lekarz mówił że, powrót do normalności może potrwać kilka lat, ale ja nie mogę tyle czekać!

Ty jesteś głupia czy próżna???

a jak wygląda to twoje krocze, że mąż zbiera na plastykę pochwy? :)

Rozumiem cie i bardzo wspolczuje. Jesli masz mozliwosc zrobienia plastyki to zrob a glupimi komentarzami sie nie przejmuj. Po co masz sie meczyc, trwac w kompleksach. Ja tez mam ten problem. Czesto prawie nic nie czuje, koszmar!

Wspolczuje i zycze powodzenia :) Ja nie mam takiego problemu i za 2 miesiace rodze moje drugie szczescie rowniez sn. Pierwsze skoczny w srode 2 lata.