Koniec przyjaźni ... smutno mi

Witam, niedawno zakończyłem znajomość, chyba jedyną, z którą na 100% byłem szczery. Poznaliśmy się 9 miesięcy, pisaliśmy 9 miesięcy na GG. Ostatnio jednak się pokłóciliśmy. Nie wiem, czyja to była wina, ale to raczej przez nią. Albo i przeze mnie, bo to ja byłem siłą, która chciała zakończyć znajomość. Zrobiła dla mnie świństwo. Padło kilka ciężkich słów, napisałem jej, że jest fałszywa i kilka innych rzeczy, jednak ... chyba szczerych. Może jednak przesadziłem z reakcją. Teraz jest mi smutno, raz się widzieliśmy, może naprawdę mogliśmy zostać przyjaciółmi. Jednak usunąłem jej numer GG, oczyściłem archiwum i do niej na piszę. Znam jej imię i nazwisko, czyli FB może pomóc, jednak będę silny i tego nie zrobię. Jednak jest mi smutno, czuję, że coś straciłem.

z przyjazni sa najepsze zwiazki. przestan pierdolic i gadaj z nia.

koorwa dzien w dzien piszesz te same pierdolu kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej kopiuj wklej

A jakież to swiństwo Ci zrobiła, że nie możesz jej wybaczyć? Widocznie słaba była ta przyjaźń [ jesli w ogóle tak można nazwać tę 9 m-czną znajomość] skoro jest w Tobie tyle zapiekłej niechęci i żalu.

Ehhh, zrobiła dwie ktaie rzeczy ... uznałem to za fałsz i hipokryzję z jej strony.

Weź się w garść jesteś pierdoła czy facet z jajami?

Trochę wrażliwy jestem. W sumie polubiłem ją.

Jeśli nie napiszesz o co poszło, nikt Tobie nie pomoże.

wybacz jak ci zalezy my zanim zaczelismy sie spotykac klikalismy ponad dwa lata na gg, byly kłotnie, chwile ciszy, "zdrady" i inne dzis wspominamy to z sentymentem kochamy się:) spotkaj sie z nia nic nie tracisz powodzenia:)

Takie przyjaźnie są bezsensu, tylko tracisz czas i się męczysz.

a co ty zdziska wyroki wydajesz przeczytaj moja historie :)

Jasne, już Tobie wierzę. Oni do siebie nie pasują, bo jeśli kłócą się tak, że zrywają ze sobą kontakt, to coś jest nie tak.

Czego od tej znajomosci oczekiwales? Moge sie zalozyc z toba ze nie wytrzymasz dlugo ,pierwszy sie odezwiesz , bo ci na niej zalezy

Co miedzy wami zaszlo?

bedzie dobrze zobaczysz, jeszcze bedziecie razem... Wiem ze tego pragniesz

Nie odezwę się pierwszy ... nie ma szans. Jestem zbyt dumny. Między nami nic nie zaszło, od tak - przyjaźń damsko-męska. Nie wiem, pokłóciliśmy się na poważnie. W ciągu 2 tygodni mi nie przeszła złość i ... jednego dnia sobie wszystko wyjaśniliśmy i good bye.

ZALEZY CI NA NIEJ... jeszcze sie do niej odezwiesz;-)

Będę dzielny i się nie odezwę.

chciales byc szczery w sumie na tym przyjazn polega choc czasem moze lepeij nie mowic wszystkiego ale znow tłamsic to w sobie jesli zrozumie swoj bad jesli takowy był z jej strony to znajomosc pewnie i przetrwa

Jeśli ona napisze, to się pogodzę. Jak nie napisze, cóż - koniec znajomości.

przestań zachowujesz sie jak rozkapryszony dzieciak ! zalezy mu , a nie napisze , potem jak bedzie za póżno , bedzie żałował.

Może ona pierwsza napisze ... chociaż to ja pierwszy wyjechałem z propozycją zakończenia kontaktu.

co palant to palant.... nawrzucałes kobiecie i pła czesz na kafe? :O

Smutny Wilk Jeśli ona napisze, to się pogodzę. Jak nie napisze, cóż - koniec znajomości. :O, :O, :O lepiej, żeby nie napisała... po co jej znajomy ( bo żaden z ciebie przyjaciel :P) któremu aż tak zwisa czy ona jest w jego zyciu czy nie