Co fajnego macie z IKEI ?

Co było Waszym naprawdę udanym zakupem w Ikei,co kupiłyście i z czego jesteście zadowolone ?

nogi do stolu za 10zl/szt

Mnostwo rzeczy! Kocham Ikea! Zwlaszcza serie Ikea PS! Jest rewelacyjna. :)

mnie się udało kupić wspaniałą kiełbasę jałowcową

podkladki pod szkanki

Fajna szafk pod telewizor taka z mnustewm poleczek dookoloa cimena braozwa na telewizor maxymalnie 32 cale ale tania i uwielbiam ja :0

Tarkę do kuchni, podkładki pod laptopa, stół z 4 krzesłami, komodę, poduszki na krzesła. Już niedługo remontujemy salon, po większość rzeczy pojedziemy właśnie do Ikea

Jedzenie ze sklepiku szwedzkiego tez jest super. Ostatnio pieklam ich chleb borowkowy. :) A lingonsylt to staly element wyposazenia mojej lodowki.

Reczniki frotte - tanie, ale bardzo fajne, mieciutkie, dobrze sie piora, kolory nie schodza, i w ogole, duzo lepsze od tych drogich markowych recznikow frotte. Lozko i materac Sultan Duze czerwone serducho z rekami (ale to wszyscy maja) w domu. Zabawki pluszaki i pacynki Lampy dotykowe - ksiezyc Posciel Garnki

..dużo ... prawie w każdym pomieszczeniu mebelki, dodatki.. kuchnia -drewniany stół, krzesła; półki, lampki, flakony, talerze białe i szklane, kielichy, szklanki, itd... salon - szklany stół, krzesła, szare stoliki p.komputerowy - biurko, pólka, komoda, flakoniki, pierdółki... reszta pomieszczeń- komódki, komody, półki, wyposażenie szuflad i komódek ..a co najważniejsze, dom duży i ta ikea jakoś ginie... ostatnie nabytki, jeszcze nie ustawione - białe mebelki - półka, witrynka z szybą, regał billy z szybą, półka na talerze, 2 kompl. pościeli w różyczki, biała narzuta... mała deska do prasowania rewelacja!

jedynie z łóżka z szufladami jestem zadowolona i z komody malm (chyba). Największym bublem jaki kupiłam w ikea jest regał billy. Mam trzy segmenty :D chętnie bym się tego pozbyła i zrobiła zabudowę biblioteczną z prawdziwego zdarzenia. Ale przy ograniczonym budżecie muszę się na razie przemęczyć.

mój biały billy..wiadomo kiepski za 3 stówy...ale ładnie w nim książki wyglądają za szybą i za jakiś czas można wymienić.. oglądam zagraniczne blogi i sporo osób dekoruje domy czy mieszkania meblami z ikea z różnych względów, bo na krótko, bo tanie, bo łatwo można przestawić... http://frkshabbychic.blogspot.com/

http://deccoria.pl/galeria/foto,id,57470,716381,1,gabinecik.html wklei?

regal billy jest kiepski pytam bo sie przymierzam do kupna?

Może nie jest kiepski dla każdego, ale dla mnie na pewno. Może wyjść, że się czepiam i że za takie pieniądze można przymknąć oko na pewne niedoskonałości ;) Mam dużo książek i mało miejsca, więc chciałam ustawiać książki w dwóch rzędach na półce. Niestety półki są za płytkie i przy dwóch rzędach nie domykają się drzwiczki. Poza tym niby jest regulacja półek, ale środkowa półka "konstrukcyjna" jest umocowana na stałe, nie ma możliwości zmiany jej położenia, przez co ułożenie książek, dopasowanie wysokości pozostałych półek zajęło mi mnóstwo czasu, bo nie można sobie układać np. od dołu, tylko trzeba dopasować się do tej środkowej półki. Wcześniej miałam taką szafkę - regał ze wszystkimi półkami regulowanymi i było dużo łatwiej. Poza tym denerwuje mnie, że trzeba go mocować do ściany, bo inaczej jest bardzo niestabilny. Za plus liczę łatwy samodzielny montaż i spory wybór drzwiczek - pełne, z drewnianą ramą, szklane; bardziej tradycyjne i bardziej nowoczesne, więc praktycznie do każdego wnętrza można dopasować. No i cena jest dość przyzwoita, poza tym stoją już u mnie parę lat i wyglądają tak samo jak na początku, mimo obijania dołów odkurzaczem itp. Na chwilę jest to dobre rozwiązanie, ja ciągle zbieram fundusze na zabudowę biblioteczną z prawdziwego zdarzenia, idealnie dopasowaną do moich potrzeb. A z billym bez żalu się pożegnam (pewnie wywiozę do domu na wsi).

mnie się biały billy podoba, albumy ładnie wyglądają za szkłem, jest wąski i książki się nie kurzą fakt tył ma z kartonu, wygląda okropnie, już nawet na dykcie zaoszczędzili, ale cena niższa! mam kilka regałów otwartych i tych nie polecam

wszystkie naczyna w kuchni, komnody, dywaniki, posciel, kolorowe pudelka itd.

nad ikea nie ma co dyskutowac mebel tani, do wymiany uważam ,że regał za 300 pln kosztuje tyle co jeden, dwa albumy... może kiedyś zrobię na wymiar ogromną drewnianą bibliotekę ..ale kto to wie? czy wówczas będziemy korzystać z książek...?

no to sie zmartwilam bo chce upchnac maximum ksiazek na tym regale a raczej regalach bo planowalam ze trzy nabyc.Stac mnie na otwarta, najtansza wersje.Pocieszajace jest,ze chociaz sie nie niszczy tak latwo(odkurzacz,dzieciaki szalejace).

na niemodny regal na ksiazki czy biblioteczke, lepiej odlozyc na porzadny tablet. :P

Ja tam wole niedrogi, ale ladnie prezentujacy sie, funkcjonalny i nie psujacy mebel i akcesoria z takiej Ikei, Jysku czy jakiegos polskiego odpowiednika, a za to zainwestowac wiecej w wazniejsze przedmioty codziennego uzytku, typu elektronike czy art. gospodarstwa domowego.

hmm mam wszystkie meble w chacie z Ikei...ale chata nie moja jak i meble....a z tego co ja sobie kupilam to szklaneczki, plastikowe sztucce, kubeczki , miseczki,i bardzo fajna rzecz ..podstawka pod gorace garnki,a z mebli to kupilam tylko lozko corce takie biale z dwoma szufladami pod lozkiem...schowek na zabawki

Wydaje mi się że w Ikea wszystko jest fajne :P. Problemem jest tylko to, że większość osób ma daleko do tego sklepu. Na szczęście istnieje taki sklep internetowy jak http://www.taniutko.pl gdzie jest prawie cały asortyment z Ikea :)

Mam z Ikei pełno rzeczy, a ostatnio byłam w niej 1,5 tygodnia temu i kupiłam szafę z przesuwnymi drzwiami, przesiewacz do mąki, durszlak, sito, miarkę kuchenną i kilka paczek wieszaków po promocyjnej cenie. Ze wszystkiego jestem bardzo zadowolona (jedyną niedogodnością było może to, że po drzwi do szafy musieliśmy grzać do magazynu do Łazów... no ale rozumiem, że magazyn w sklepie Ikea nie jest w stanie fizycznie wszystkiego pomieścić... szczególnie tak dużych elementów).

No Ty jeździłaś do magazynu po drzwi do szafy, a ja... po malutkie fronty do szuflad kuchennych :D Cała reszta była w sklepie dostępna, a fronciki - w magazynie. A już szczytem było jak musiałam jeden dokupić. I po ten jeden - znów ze sklepu do magazynu :D

:) Heh. Czyli moja teoria się nie sprawdziła? Myślałam, że w tym magazynie są tylko bardzo duże części, a jednak okazuje się że wszystkie... :) Z pół roku temu kupowałam u nich dużą umywalkę i szafkę pod umywalkę Godmorgon i po wszystko jechaliśmy do magazynu (z wyjątkiem chyba nóżek, które łaskawie były na miejscu).

Lubię sklepy Ikea, ale nie urządziłabym całego domu tamtejszymi meblami. Z asortymentu tej sieciówki posiadam: biurko z bocznym regałem, półkę skośną na książki, dywan - to te większe, oraz szkło (typu kieliszki, szklanki, dzbanek itp), wazon, lusterka oraz kilka innych drobiazgów, które upiększają wnętrze :)

Ja mam bardzo dużo rzeczy z Ikei, w tym sporo tych najtańszych, bo to moje pierwsze samodzielne M, a chciałam sobie pozwolić jeszcze na drobne luksusy w postaci nadprogramowego RTV I AGD, więc nie chciałam przeznaczać całej kasy wyłącznie na droższe meble.

Całe mieszkanie urządziłam w ikea,min.drewniana rama łózka 599zł,lampa wisząca za 17zł 2 szt,i kuchnia z białymi frontami na wysoki połysk za niecałe 6tys z blatem,8szafek w tym 2 narożne,2 szafki po 40cm z szufladami(3+5) front do zmywarki i szafka pod piekarnik z szufladą.

Ja mam sofę beddinge, niestety nie mogę dokupić nowego pokrycia, bo takie które najbardziej mi odpowiadało zostało kilka lat temu wycofane. Te co są teraz są koszmarne! Sofa sama w sobie jest świetna, mam ją już wiele lat, służyła mi jako łóżko, a teraz jako sofa i łóżko gościnne, jedyne zastrzeżenie mam do pokrycia, a raczej jego braku :( Szkło typu kieliszki Ikea ma bardzo brzydkie, sztućce kiepskiej jakości (kupiłam kiedyś zestaw do mycia w zmywarce i niestety po kilku myciach wyglądały tragicznie), skusiłam się jedynie na małe szklane miseczki.