a dziś moja rocznica ślubu, a pozew leży w szafce

wszystko pojechane..., i pomyśleć, że te kilka lat temu byłam taka szczęśliwa

Chcesz piwko? Mam lecha, pasuje> Nic innego nie mogę zaoferować Trzym się !

ja chyba tez pojde po piwko

Zawsze mozesz byc jeszcze raz szczesliwa, poznac kogos, przy kim bedziesz czula sie pewnie i bezpiecznie. Kogos, kto sprawi, ze Twoje serce zacznie szybciej bic, kogos, dzieki komu bedziesz znowu bardzo szczesliwa, kogos, kto Cie niesamowicie zerznie i wylize. A dlaczego mialabys nie poznac?

dzięki za piwko ;-) , chyba coś mocniejszego sobie zapodam. piwko na to za słabe. żeby było ciekawiej to zaraz tu będzie mój mąż - były mąż(?), bo na razie mieszkamy razem.

ripper - padłam ze śmiechu :-D

Ja tutaj o Twojej przyszlosci, a Ty mi padasz, eh, te kobiety :(

już się podniosłam, ale gęba mi się nadal cieszy :-)

No to powiedz, ktora czesc mojej wypowiedzi spowodowala taka radosc = wyobrazenie o czym uczynilo Cie szczesliwa? ;)

oczywiście ta część o poznaniu kogoś, przy kim będę się czuła bezpiecznie. a pomyślałeś/aś o jakiejś innej?

Mnie przez mysl przeszlo, ze o tym, iz "zawsze mozesz". A wlasnie, jak czesto mozesz? ;)

w sam raz ;-)

stazjana,chcesz pogadac? zakamanaja86@wp.pl pisz!