Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiopll

nie mam już siły...

Polecane posty

Gość kiopll

zaraz mi sie zacznie miesiac ciąży i mam juz dosc. do 7 miesiaca bylo super, zadnych dolegliwosci, bóli, rewelacja. no ale potem sie zaczelo: straszne bóle krzyża przy leżeniu i przekręcaniu się z boku na bok, jak za długo leze na jednym boku to cały ciezar spoczywa na kosci udowej ktora chloernie mnie boli, na wznak tez mi sie źle leży, oddychac ciężko, ciągle mi duszno nawet przy otwartych oknach, no i te cholerne bóle nóg a zwłaszcza łydek. wiem ze to niby normalne i ze mglam sie tego spodziewac ale nie daje juz rady...w dodatku ciagle sie czyms martwie, planuje na zapas, szukam sobie problemow, jestem niespokojna....:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczka :)
nie bardzo wiem co napisac. ale wiedz ze przeczytalam. i staram sie zrozumiec - w ciazy nie bylam. mi tez zle. to mzoe chociaz wiedz, ze nie jestes sama w bolu (takim czy siakim). zdrowia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiopll
dobija mnie juz to wszystko.chcialabym cofnac czas......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jestem
nie poddawaj się tak łatwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cofnac czas
czyli co????? usunelabys??? wiesz co..napisz to na topiku kobiet ktore oddalyby wszystko co maja by czuc to co ty,ale niestety nie jest im dane zostac matkami. pomysl o tym zanim nastepnym razem napiszesz cos takiego. rozumiem ze mozesz sie zle czuc ,no ale kurwa..nie takie rzeczy ludzie przezywaja i zyja.u ciebie to chwilowe bole.po porodzie minal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jestem
życie kobiety to misja, którą musicie wypełniać, tym różnicie się od nas, a ból? jest w życiu każdego... był jet i będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiopll
nie w zyciu bym nie usunela ale gdybym mogla cofnac czas to bym sie jeszcze nie decydowala na dziecko. nie chodzi tu tylko o bóle fizyczne, ja juz wariuje...ciagle mam doły...w dodatku dla dziecka zmienilismy nasze zycie o 360 stopni, miejsce zamieszkania, prace, nie mieszkamy juz sami.....ciezko mi sie z tym wszystkim pogodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgegh
o 360 stopni? oby na pewno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jestem
przepraszam najmocniej... ile masz lat? może rzeczywiście za wczesnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a podobno "ciaza to nie choroba"... ;) Autorko, dasz rade to zniesc, a wiesz czemu? Bo jestes kobieta :) Wiesz czemu to kobiety chodza w ciazy i rodza dzieci, a nie mezczyzni? Bo faceci by tego nie zniesli! Sa za slabi! A my kobiety wszystkiemu podolamy :) Wiem, ze w tym momencie to zadne dla Ciebie pocieszenie, ale za rok, dwa, trzy, bedziesz to wszystko wspominala z usmiechem na twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jestem
jako mężczyzna popieram Bobaskową w pełni, ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytytyty2
mam 26 lat. myslalam naiwnie ze to bedzie łatwiejsze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytytyty2
zmieniłam nazwe bo tamta jest zablokowana :/ ale to ja kiopll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziestka0000
bo do pewnych decyzji życiowych należy po prostu porosnąć ( dojrzeć). Wiem co mówię bo u mnie było podobnie. Na szczęście ciąże znosiłam bardzo dobrze ( do 27 tygodnia pracowałam) ale już "po" to był hardcor. Mijają dwa lata od przyjścia dziecka na świata i Bogu dzięki natura zrobiła swoje....instynkt macierzyński zadziałał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziestka0000
do 37 tygodnia pracowałam - przepraszam wkradł się błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jestem
pamiętaj zawsze... mogło być gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rh5gh
ale co to za głupie argumenty, ze mogło byc gorzej? na świecie ludzie umierają, dzieci z głodu padają jak muchy, czy to znaczy, że mamy jeść ze smietnika bo gdzieś na świecie ktoś ma gorzej i w ogóle nawet tego śmietnika nie ma? nie można podchodzić do tego na takiej zasadzie, że ktoś ma gorzej więc ty się ciesz bo masz dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jestem
rh... skąd Ty się urwałaś? nie pomagasz, wręcz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rh5gh
taka jest prawda. co tą kobietę obchodzi fakt, że ktoś ma gorzej? nic a nic. i właśnie udawadnianie na siłę że ktoś ma gorzej (np. wy) jej tym bardziej nie pomoze. do każdego przypadku należy podejść indywidualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz problem rzeczywiscie
ja staram sie dlugo juz o ciaze i wszystko bym dala zeby zajsc a ty jeszcze narzekasz? ciaza to nie choroba nikt nie mowil ze bedzie łątwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jestem
każdego człowieka powinien obchodzić ten zasrany fakt, że ktoś ma na tym świecie gorzej, nie można widzieć tylko swego nosa i użalać się nad sobą samym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rh5gh
oj już nie rób z siebie takiej matki teresy... ty dbasz o wszystkcih, sama głodujesz, nie dajesz jeść dzieciom, ubierasz się w worki i mieszkasz w leśnej norze co by biedniejszych i co mają gorzej nie urazić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jestem
jestem mężczyzną i rzeczywiście nie jestem Matką Teresą ale nie potrafię przejść obok kobiety potrzebującej słowa pocieszenia, rady, nic o bólach ciążowych nie wiem ale... o bólu duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytytytyty2
dziewczyny nie sprzeczajcie sie.....dajcie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rh5gh
no tak, można było się domyślić, facet ;) świat na głowie stanął ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jestem
autorko, wiem że wszystko będzie ok, dasz radę... trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jestem
rh... co Ty wiesz o facetach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rh5gh
no ja o zdrowiu mężczyzn nie wiem nic bo nie jestem mężczyzną, dlatego też nie idę na męskie forum i nie debatuję o prąciu, żołędzi ;) tego samego niestety nie można jak widać powiedzieć o mężczyznach którzy wypowiadają się sprawach o których nie mają bladego pojęcia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jestem
kiedy u mojej żony zaczęły się bóle przy porodzie byłem przy niej, kiedy urodziła śliczna córeczkę byłem przy niej... lecz zaraz potem zmarła, ja nadal byłem, choć nie ja rodziłem to czułem to wszystko, byłem tam... i nadal jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do zlamania
nie skupiaj sie tylko na bolu,mysl ze juz wkrotce zostaniesz mama,ja urodzilam 4 miesiace temu,w ciazy dotknelo mnie chyba wszystko mozliwe,codzienne wymioty do konca 8 miesiaca,wieczne bole plecow nog itd,ale i tak bylam szczesliwa i nigdy nawet przez moment nie pomyslalam ze juz nie mam sily...porod moj tez jak rzeznia 26 godzin,ale i to mnie nie zlamalo:):):)powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×