JAK PRZEŻYĆ TYDZIEŃ NA "NICZYM"???

Witam. W sumie nie wiedziałam jak zatytułować ten post, ale cóż... Chodzi o to, że mam przejściowe problemy. Znikną za jakiś tydzień z kawałkiem ( nie pytajcie). Chodzi o to, że zostałam bez pieniędzy. Mam dosłownie 20 zł w kieszeni, i nic do jedzenia. Dosłownie. Lodówka jest całkowice pusta, nie ma nawet masła. Nie mam chleba, nie mam ryzu, makaronu itp. Moje pytanie brzmi, jak przeżyć, w dwie osoby. Co kupić, albo lepiej- co gotowac? Jakiś makaron, ryż, ziemniaki? Spoko, tylko z czym? Jakiekolwiek mięso odpada, bo za drogie, moze jakieś domowe sosy, jakieś Wasze propozycje? Jak tanio przezyć, jedząc codziennie coś ciepłego?? Proszę o pomoc! Z góry dziękuje

cześć

Qrwa nie wiem... może odwiedzić znajomych? :O Pojechać do rodziców i wziąć coś "w słoiku" :O Za 2dychy na tydzień to nic nie wyczarujesz :O

Ziemniaki. Można ich kupić na prawdę sporo za przystępną cenę. I można dokupić do nich śmietanę. Nie jest lekko, pewnie to kwestia tylko jednego tygodnia. No, taka jest moja propozycja.

na jajkach przezyjesz bez szkody dla organizmu,bo w jajkach jest wszystko.

a co to jest debet, bo jestem ze wsi i nie wiem ?

O kur.....:D ten ostatni post mnie rozyebau......:D

02:50 [zgłoś do usunięcia] osz Q jego mać!!! co za imbecyle tu tematy Gdybym się zaczernił to bym se tę "prawdę"w stopkę wmontował:D:D

ale co w tym dziwnego ze pyta jak przezyc tydzien prawie na niczym, nagotuj gar zupy na porcji rosołowej, i chleb do tego krusz, jaka faktycznie tanie ale co to 20 zł dzis :(( wspolczuje ale sama czasem mam malo w portfelu albo nei ide do sklepu przed 15tym bo nie mam za co, starcza raptem na chleb i na byle co do...

jajka faktycznie tanie mialo byc sorry za błąd

kupujesz kurczaka calego i jedziesz: wycinasz piersi, nogi i skrzydelka. Z korpusu robisz rosol, tylko nie wiem czy ci jeszcze starczy na warzywa i makaron, ale i bez tego da sie zjesc. Z jednej piersi, jak rozbijesz, spokojnie zrobisz 2 kotlety. Masz jeszcze druga piers i nogi i skrzydelka do usmazenia. Jak ci cos zostanie z miesa na szkielecie, zrob galaretke. A jak nie, to zawsze mozesz udawac ze akurat robisz tygodniowa glodowke - detoks. Pijcie wode z sokiem z cytryny. I tanio i zdrowo. :)

dziękuje za odpowiedzi! Z tą wsią to oczywiście prowo, a osoba która tutaj mnie zjechała, no nawet nie wiem co napisac :] taka prawda, nie mam kasy i tyle. Bardzo dobry sposób z tym kurczakiem! Chyba tak zrobię. Muszę przeszukać szafki, może mam jakieś zupy w proszku a to zawsze jakiś ratunek :) Dziękuje

herbata i tydzień przetrwasz

A więc tak :) Kupiłam ziemniaki, znalazłam jeszcze paczkę makaronu ;) Znalazłam w promocji za 3 zł mrożone pałeczki :P Kupiłam tez jakieś dwa najtańsze sosy. Oprócz tego trochę najtańszej wędliny. Może damy radę :-) Mam takie rzeczy jak kawa, herbata no i woda, więc mam co pić :P

?????????????????

nie czytalam poprzednich postow ale moja propozycja jest taka-albo rodzice,albo zupki chinskie, badz np ziemniaki wykorzystać na kilka sposobow-podsmazyc na patelni,ugotowac,dodac smietane itd ,ewentualnie kupic te pomysly na cos tam i zrobic ale to chyba drogo wyjdzie na 2 osoby ..

ilu was jest?? ja z mama przezylam ten tydzien za 30 zlotych codziennie bochenek chleba z ketchupem cos tam wyjadalysmy z zapasow, jakies sloiki czy cos pilysmy duzo kawy:o chyba do zapchania akurat byl caly sloik niedawno kupiony zupa gotowana na warzywach mrozonych i takie tam roznosci

ziemniaków nakup, jajka, mąkę narób kopytek :D

Kup mąkę , jajka , cukier , mleko zrobisz ciasto . Kup kostki rosołowe i makaron , jakieś tanie przyprawy i masz rosół. Zrób jakieś konfitury , ogórki konserwowe to prawie nic nie kosztuje i masz czym posmarować chleb. Kup chleb , tanią szynkę , ser i zrób grzanki . zagotuj wodę , kup cytrynę , sodę i masz oranżadę . Zupki chińskie to dobra i tania sprawa . Makaron , jajka , i masz obiad. biały ser , makaron , jakieś owoce i masz obiad. Jest bardzo dużo sposobów na przeżycie za niewiele :)

Z cebuli i pieczarek da sie zrobić wielki garnek sosu, z serduszek drobiowych pyszny gulasz do tego kasza, ziemniaki, ryż - jeśli chodzi o dania na ciepło. Widmo głodu powoduje że ciągle chce się jeść, a ciepła potrawa daje poczucie sytości.

To zamiast gulaszu z serduszek bym wolala na zupkach chinskich jechac :p jak czytam takie tematy to sie ciesze ze mam szafki wypchane kasza i ryzem makaronem itp.

cebula, ziemniaki, jajka, kefir

Ja dziś zrobiła 200pierogów , chyba nawet nie wydalam 20zł. 2 białe sery - 5zł 1kg ziemniaków - 1,5zł 1kg mąki -2zł boczek -5zł cebula -50gr,, no to 14zł:) opcja bez boczku , nawet 9zł.. Mając do dyspozycji jeszcze 11zł, kupiła bym więcej ziemniaków i cebule, zrobiła placki ziemniaczane, kopytka, kluski śląskie, albo makaron domowy, z cukrem , jabłkiem i cynamonem..

Dobra opcja z tymi pierogami ;) z ziemiakow mozna wyczarowac wiele sycacych potraw. Jak masz olej to w sumie najprosciej zrobic frytki :D kiedys z mama niepamietam czy z braku kasy czy tak po prostu nam sie chcialo jadlysmy przez tydzien frytki :)

spróbuj pożyczyć na pożyczkolandia, tam możesz prawie za darmo pożyczyć bo sama ustalisz sobie oprocentowanie ;)