Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FACET MA PLANY POWAZNE

witam, zanim sie osiwiadcze mojej niunii, chce z nia pogadac o porodzie

Polecane posty

Mój był ze mną, przez początek porodu koło mnie, przebierał mnie, masował plecy itp... jak zaczęła się akcja porodowa już z nogami do góry to siadł z tyłu na krzesełku i nawet go nie widziałam to nie wiem co robił ;) Później ze łzami o czach przecinał pępowinę i jak zabrali młodą na czyszczenie i badanie to poszedł razem z nią :) Nie żałuje i jakby kiedyś coś to koniecznie biorę go ze sobą znowu - ale na zaglądanie między nogi bym nie pozwoliła ;) Ciesze się, że był i mi pomagał i ciesz się, że miał wyczucie by w porę odejść w kąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka_fankaa
A moj maz byl przy mnie doslownie caly czas i tez nie zaluje. Wiele kobiet nie decyduje sie na to bo boi sie pozniej bedzie dla meza,partnera nieatrakcyjna. Nie rozumiem tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie bałam o to, ale tak jakoś nie chciałam, żeby tam zaglądał... sama też bym nie chciała tego oglądać od tamtej strony ;) Pamiętam jak położna powiedziała, że widać główkę i mogę dotknąć to nie chciałam :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielka_fankaa
mnie w tamtym czasie bylo wszystko obojetne:D niech patrzy jak m sie podoba:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha no mi wtedy pewnie też tak było, dlatego w sumie ciesz się, że sam się odsunął na bok... był chyba bardziej zdenerwowany jak ja więc jeszcze by mi się to udzieliło ;) Za rękę i tak bym go nie trzymała bo trzymałam się fotela ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielka_fankaa
a mnie to jakos nie przeszkadzalo. Nastepny porod planuje w wodzie. Podobno mniej boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też chciałam w wodzie, ale za późno się dowiedziałam o wszystkich badaniach jakie powinnam mieć... zresztą każde z tych badań robione płatnie, a tanie to nie jest to w sumie następny raz chyba pierw policzę czy wogóle się opłaca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ognistaaa
cholera stary... współczujemy musisz miec strasznie malego i cienkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka_fankaa
wspolczuje.. CZYLI W POLSCE WSZYSTKO PLATNE, NAWET JESLI SIE MA UBEZPIECZENIE?? kasa chorych nie pokrywa badan??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×