Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WariateczkaSrg

LUBLIN I OKOLICE:)pogadac o wszystkim i o niczym WCHODZIC!

Polecane posty

Hej! tak jak w temacie szukam milej osoby do pogadania,posmiania sie... osoby mile widziane w kazdym wieku:) ja-18 lat, dziewczyna z pasjami, planami na przyszlosc,chcaca popisac o roznych rzeczach. czekam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość policjanttt...
jak szukasz kogos miłego to odpadam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate pillar
witaj witaj ja mam 22lat i jestem z LBN:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate pillar
haha no coz...co chcesz wiedziec?bedxzie mi latwiej?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate pillar
teraz mam wakacje, szukam pracy, mieszkam z ukochanym i klepiemy slodka biede. od pazdziernika studia - pedagogika. uwielbiam zwierzeta, dobre ksiazki, akwarystyke, muzyke i taniec irlandzki, konie, wedrowki, morze...a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youka
Też Lublin. Ale na karku już 26 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youka-zapraszamy;) hm.. ja kate podobnie jak Ty;) uwielbiam morze,zwierzaki,dzieci;)heh ksiazki filmy... spacery... taniec,siatka;) ja niestety dopiero bede zaczynac lo z powodow zdrowotnych zmarnowane 2 lata;p akurat przez taniec i jeden wypadek;( pechowa jestem.. tez bym chciala stydiowac pedagogike lub psychologie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate pillar
a czemu dziewczyny siedzicie na necie w sobotni wieczor? ja siedze i to sama....nie wiem co jest:/ moj facet powinien juz wrocic godzine temu od matki a nadal go nie ma i tel. wylaczony....zacszynam laapac powoli paranoje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh ze zdrada?? nie no spokojnie... mamusia wazna rzecz... szczegolnie dla facetow;) ja sie nudze w domu tez sama..rodzice pojechali daaleko ale niestety jutro wracaja;( a chlopak z ktorym krece jest dzis zajety wiec nuuuudyyyy.... heh;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate pillar
oj nigdy nic nie wiadomo.....boje sie ze mnie zostawi wtedy naprawde zostane z niczym bo dla niego wszystkie mosty spalilam:/ a jak tam u Ciebie Youka?ty kochana dziewczyno>?":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youka
ja jestem mamą miesięcznego Kubusia. Jestem zatem uwiązana przy małym, ale właśnie śpi sobie smacznie więc ja relaksuje się na forum :). Jestem na urlopie. We wrześniu wychodzę za mąż:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youka
kate życzę Ci jak najlepiej widać, że poświęciłaś bardzo wiele dla miłości. Mam nadzieję, że Twoi rodzice przejrzą na oczy. Czemu są tak zawzięci? A tym, że chłopak nie wraca nie przejmuj się. Mój też wywijał mi takie numery ja odchodziłam od zmysłów, a zazwyczaj nic takiego się nie działo. Faceci tak mają zapominają uprzedzić, że spotkali kolegę, że wrócą później, nie zadbają o naładowaną komórkę i dziwią się, że się martwimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youka-gratulacje!! napewno maluszek slodziutki:) pewnie musisz byc szczesliwa majac takiego malucha;* kate- hmm... z wlasnego doswiadczenia wiem ze nie warto poswiecac wszystkiego bo pozniej sie bedzie dluugo plakac ale miejmy nadzieje ze Ty trafilas na tego z mniejszosci pozadnych facetow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youka
Kate czy dawno wyprowadziłaś się z domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate pillar
ale fajnie:)pewnie jestes bardzo podekscytowana tym bliskim juz slubem:) gratuluje:)i synia, i przyszlego meza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate pillar
od kwietnia jestesmy na "swoim"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsds
zauwazylam, ze na kafeterii siedzi mnostwo osob z lublina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youka
Wariateczka, dziękuję bardzo. Pewnie, że jestem szczęśliwa chociaż też nie było łatwo. Bo dzidziuś był niespodzianką dla nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate pillar
dziecko pewnie bardzo zbliza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsds
dziecko to raczej powazna proba dla zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youka
Kate na pewno boli, że rodzice nie akceptują twoich wyborów, ale postaraj się nimi nie zadręczać. Oni kiedyś pożałują, że byli tacy zawzięci, wróci im rozum do głowy. Ja rozumiem nie akceptować, nie zgadzać się, ale przepędzać spod drzwi, zamykać dom, unikać rozmów to przesada. Sama w młodości miałam przeprawę z rodzicami miałam 17 lat i zakochałam się po uszy i uciekłam z domu do innego miasta. Nie było sytuacji, że nie chcieli mnie przyjąć spowrotem, ale ja się po prostu bałam wrócić i gdy mnie rzucił tułałam się pół roku po róznych miastach i ludziach. Na szczęście skończyło się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no napewno dziecko wiele zmienia w zyciu... to nieplanowane tym bardziej ale zawsze wczesniej czy pozniej sie uklada.. kate nie przejmuj sie tak napewno bedzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youka
Kate dziecko to było coś czego potrzebowaliśmy by scementować nasz związek. Chociaż nie zdawaliśmy sobie z tego sprawy. Nie planowaliśmy. Ale gdy się pojawił, a nawet wcześniej gdy dowiedzieliśmy się o ciąży poczuliśmy, że tego pragnęliśmy tak na prawdę. Bo sami bysmy sie nigdy nie zdecydowali. Wiecznie bylo wrazenie, ze nie pora, ze nas nie stac, ze nie poradzimy sobie, ale los za nas zadecydowal. I dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kate-widze ze nie jestem w temacie jak youka ale jestes dorosla i ukladaj sobie zycie wedlug siebie a nie wedlug innych nawet jesli tymi osobami sa rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość youka
kate miala tu swoj temat wiec udalo mi sie troszke poznac kate i stad znam jej sytuacje. kate przepraszam, ze wywleklam to tu na forum mozesobie tego nie zyczylas :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×