Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze wy jej przemowicie do roz

Czy ktoś kto ledwo zdawał z matmy i fizyki poradzi sobie na architekturze ..

Polecane posty

Gość moze wy jej przemowicie do roz

na dziennych? bo mi się wydaje że nie :O Moja znajoma zdała ledwo co maturę z matmy,(wcześniej próbnej nie zdała) jest nogą ze wszystkich przedmiotów ścisłych i przed każdą byle kartkówką z matmy lub fizy uczyła się po nocach, a przed poważniejszymi egzaminami uczęszczała zawsze na jakieś zajęcia przygotowywujące (coś na miarę 'wyrównawczych'') i ta durna pała poszła na architekturę ! :O sorry, ale nie mam innych słów - w liceum wybrała klasę bio-chem i ciągle mi płakała ile to ona musi wkuwać i że zarywa noce :O średnią miała coś ok. 3 no mówię wam - nie mogłam jej z domu wyciągnąć, bo każdy weekend zawalony nauką, wychodziła gdzieś tylko w ferie albo wakacje (!!!):O to co w takim razie będzie na studiach? i to w dodatku ścisłych i dziennych?! pomimo że jej odradzałam to mnie nie słucha, tak samo było wczesniej - przyznała mi później, ze jednak żałowała iż nie wybrała profilu humanistycznego tak jak jej radziłam maturę napisała baaardzo słabo, aż dziwne że ją przyjęli na architekture hmmm.. bo składała podanie jeszcze na inny o wiele prostszy i popularny kierunek to jej nie przyjęli wydaje mi się że albo ją to przerośnie i sama zrezygnuje, albo ją wywalą za słabe wyniki czy jest wogóle według was szansa że przejdzie przez te studia? ps. i architektura nie jest żadną jej pasją, poszła na ten kierunek dlatego ze jej znajome tam poszły :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze wy jej przemowicie do roz
to nie jest odp. na moje pytanie :O pytam się czy taka osoba ma wogóle szansę sobie poradzić na takim kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ya yebieeeeeeeee
Poszła na ten kierunek tylko dlatego ze koleżanki poszły? haha idiotka :D architekturę trzeba naprawdę lubić aby sobie poradzić na tym nieprostym kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezadowolona_Eva:(((
Taka sobie lepiej poradziw zyciu niz Ty... zawali kilka nocy i bedzie miała kierunek jaki chce .. a Ty zajmij sie sobą a nie zniechęceniem innych !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze wy jej przemowicie do roz
chciała co innego, tylko że się nie dostała a ten wpis jest bardziej z troski - patologię ma w domu i wiele przeszła, poza tym należy do osób które nie potrafia myśleć za siebie - ciągle patrzy na innych i praktycznie wszystko można jej wmówić i naprawdę szkoda by było aby ten rok spieprzyła idąc na kierunek na który kompletnie się nie nadaje, z braku laku, tylko dlatego że znajome idą, a tego że będzie płakała i żaliła się ileż to ona ma nauki za każdym razem kiedy się spotkamy to już teraz jestem pewna teraz to chyba wogóle nie będzie sypiać, skoro już w liceum nierzadko zarywała noce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczesniej on mial inny nik
A ta twoja znajoma zdaje sobie sprawę z tego ze architektura to GŁÓWNIE matma i fizyka? Bo może nie wie i trzeba ją doinformować? :D zresztą jak jej dowalą tam matmą i fizyką to... myślę że sama zrezygnuje jeśli naprawdę jest z tych przedmiotów ''ułomna'', bo nie ma bata żeby ktoś kto jak piszesz - jest nogą z owych przedmiotów - przeszedł jakiekolwiek ścisłe studia dzienne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy pieprzycie architektura
to żadna matma i fizyka a temat to raczej prowo, bo na takie studia ciężko się dostać i już to widzę, że laska poszła tylko dlatego, że jej koleżanki poszły-to jak niby zdała egz z rysunku? też rysuje, bo jej koleżanki rysują? prooowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze wy jej przemowicie do roz
macie obsesje z tym prowo :O rysunek ćwiczyła i to od kilku lat, wiem tylko że chodziła na jakieś zajęcia i że ma jakieś ''znajomości'' w szkole plastycznej bo tak wogóle to na początku liceum marzyło jej się asp :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy pieprzycie architektura
no to skoro się dostała to da sobie radę :> tam jest mało fizyki i matmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wlasnie ze architektura
to praktycznie same przedmioty scisłe! matmy i ''mechanikopodobnych'' przedmiotów tam dość sporo, albo inaczej - jak ktoś jest tępy z przedmiotów ścisłych to nie wiem po cholere się wogóle pchać na kierunki inżynierskie ?? bezsens kompletny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleeee piertolicieeee
'' no to skoro się dostała to da sobie radę :'' phi akurat dostać się na jakikolwiek kierunek w dzisiejszych czasach to żadna sztuka sztuką to jest posiadanie dobrych ocen, a przynajmniej nie niejechanie ciągłe na dwójach, a niestety od groma dziś głąbów na studiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość v bgfbghbh bv
mój kumpel też poszedł na pewien dość trudny kierunek tylko dlatego iż sporo osób tam szło, a po niecałych trzech miechach się przeniósł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×