Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lizuua 43

spotkanie z byłym

Polecane posty

Gość lizuua 43

Witam. Nigdy wcześniej tego nie robiłam, ale jak to sie mówi zawsze musi być ten 1 raz. Mianowicie po raz 1 pisze o swoich rozterkach w Internecie, być może za sprawą tego, że istnieje tutaj takie (przynajmniej teoretycznie) pojęcie jak anonimowość. Moje pytanie dotyczy tego zagadnienia, które widnieje w temacie. Kilka dni temu spotkałam się z byłym chłopakiem. NIe widzieliśmy sie pół roku. Bylismy ze sobą 2 lata. Yo ja zakończyłam nasz związek, jednak wina była definitywnie jego. Podczas spotkania chłopak zachowywał sie bardzo dziwnie. Był zdenerwowany, trzesły mi się ręcę, wypalił dwa papierosy( zaczął palić po naszym rozstaniu). Pomijam fakt o czym rozmawialiśmy.. tematy typu studia, znajomi. Jednak chodzi mi konkretni o jego zachowanie. Cały czas szukała kontaktu ze mną. Pretekstu zeby mnie dotknąć złapać za rękę, pocałować. Udało mi sie,. POdczas powitania przytuliliśmy sie i musnął mnie w usta, Dałam mu sygnał ze sonie tego nie życzę. Jednak jak sie żegnaliśmu zrobił to ponownie. Z czego może wynikać takie zachowanie, Czy on chce mnie sprawdzić? Zobaczyć czy mi zależy? Dodam ze na koniec kilkakrotnie powtórzył ze czeka na mój tel zebyśmy spotkali sie ponownie i porozmawiali dłużej. Proszę o sensowne odpowiedzi, sugestie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaJednaPisze
Myślę, że żałuje rozstania i chce do Ciebie wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LittleMe
Przecież to jasne, że zależy mu na Tobie. Spotkaj się z nim jeszcze raz i zobacz jak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizuua 43
nie byłabym tego taka pewna...ponieważ kiedy mnie przytulił i a w zasadzie objął ja go lekko odepchnęłam i zapytałam dlaczego to robi?? Odpowiedział, że dlatego, iż wie że ja nie bede sobie już robiła nadzieji. Podczas rozmowy pytał czy mam kogoś. ( Przez pół roku mieliśmy znikomy kontakt, kilka zdawkowych smsów). Odpowiedziałąm ze nie, zreszta zgodnie z prawdą. Nie jestem kochliwa. On odparł, że też nie ma i w zasadzie nie szuka jest mu tak dobrze. Myślę ze gdyby mu naprawdę zalezało to sam by teraz zabiegał o spotkanie.. A może to kwesta dumy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LittleMe
Przecież powiedział, żebyś zadzwoniła i żebyście spotkali się znów, więc jak nie zabiega o spotkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BATMAN COOL
TESTOWAL CZY JEST SZANSA NA BZYKANKO, NADSTAW MU ROWA TO ZNOW BEDZIECIE UDANA PARA HEHEHEHE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizuua 43
Chyba nie potrafię myśleć tak prosto jak facet. Może za bardzo doszukuje sie drugiego dna którego nie ma.... Czy to mozliwe żeby mu jeszcze , że tak kolokwialnie to ujmęv"nie przeszło" po poł roku?? Moze chce się zabawić moimi uczuciami? Zobaczyć czy mi na nim zależy? Zastanawia mnie czy jak facet mowi, że czeka na telefon to faktycznie czeka? Czy wyczekuje tego momentu kiedy zatriumfuje i bedzie mógł powiedzieć "przepraszam ale nie mam czasu, może kiedy indziej"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LittleMe
Jeśli nie spróbujesz to być może już zawsze będziesz żałowała. PS. Co przeskrobał, że zewaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BATMAN COOL
LECZ SIE Z KOMPLEKSOW I MYSLENIA, ZE WSZYSCY CHCA CIE WYKORZYSTAC, BO NIGDY NIE BEDZIESZ SZCZESLIWA TEPA STRZALO :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizuua 43
Powód jest być może śmieszny ale to nas zniszczyło... Po tym jak poszlismy na studia do różnych miast nasza relacja bardzo sie osłabiła. On nie robił nic zeby ja naprawić, próbować ratować to co stworzyliśmy przez 2 lata. Odległość, fakt, że widywaliśmy sie raz na 2 nawet 3 tyg. Głównie to, że pozbawił mnie do swojej bliskości i zaintersowania (do której tak skutecznie zdązył mnie przyzwyczaic przez te 2 lata). Wydaje mi sie ze wówczas mój stosunek do niego był taki sam jak dotychczas Potrafiliśmy nie rozmawiać przez 2- 3 dni( On ma ciężkie studia, poświęca na nie mnóstwo czasu), w czym nie widział problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LittleMe
Daj mu szansę, nic nie stracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizuua 43
dodam jeszcze ze pomlaskałam mu pracie przez chwile , nie moge o nim zapomniec te jego jajca w mojej paszczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizuua 43
nawet nie będę komentowała podszywaczy/desperatów... Mtyślę, że każdy kto podchodzi do tego co niektórzy tutaj piszą poważnie(chociaż widzę, że czasami się nie da) wie co jest prawdą a co fikcją. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BATMAN COOL
AAAA TO KOMPLETNIE ZMIENIA POSTAC RZECZY, TO PEWNIE PRZEZ TO TRZESLY MU SIE RECE ITD :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizuua 43
uwazasz podszywaczu ze cos zlego jest w pieszczeniu genitaliow mojego bylego? kochalam go! i nadal chyba kocham dlatego ssalam jego torby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizuua 43
sadze, ze szybkie wymlaskanie jajeczek jest ok, gdyby chodzilo o glebokie gardlo albo cos w tym stylu to zdecydowanie tylko z chlopakiem z ktorym sie regularnie spotykam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizuua 43
Zaskoczę podrywaczy :). Tak poczułam, że się podniecił jak mnie objął i przytulił, ponieważ stykaliśmy się ciałami. To jednak o niczym nie świadczy. Zawsze tak na niego działałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×