kto z was miał/ma naprawde ciezkie zycie i dlaczego?

?

?

sami szczesliwi na kafe, no co ty z takim tematem wyskakujesz?

bo moje bylo smutne;(

why????

ja mialam, mam i bede miec, dopoki nie zdechne.

nie mam siły tyle pisać i nie mam na to ochoty, zagłębiać sie znowu w to....

ja mam ciężkie życie ponieważ mam stany depresyjne, nie wierzę w siebie, jestem wychowana w patologicznej rodzinie, bez miłości

Matrva, walnij sete krwawej mery i głowa do góry :P

e tam :o

jestem ciezko chora i przewlekle chlopak mnie zdradzil i jestem sama \mialam smutne pelne przemocy dziecinstwo

ja mialam ciezkie zycie , ale forum nie jest odpowiednim miejscem zeby to opisywac. moja sytuacja dotyczyla spraw rodzinnych.

kazdy mial ciezkie zycie . kazdy jakies doswiadczenia ciezkie ma za soba...

nie chcę mi się pisać od poczatku: http://zaklinaczdusz1988.blog.onet.pl/

tak malo mialam szczesliwych chwil w zyciu;(

zaklinacz zle sie czyta mozesz jakos czcionke zmienic?? oewnie nie tylko ja tak uwazam

Ja raczej nie, aczkolwiek był okres w moim życiu w którym czułam się bardzo źle (trwał około 1,5 roku) - doprowadzili mnie do tego ludzie z mojego otoczenia :D ale teraz już jestem silna, żyje dla rodziny i przyjaciół a także dla własnej przyjemności. jestem szczęśliwa i nikt mi tego nie zepsuje

jak sie podniesliscie?

mój ojciec toi skurwyysynn, matka pierdoolona pozorantka a tak naprawde zimna suuka z niej i jak tu byc normalnym i miec spokojne zycie ze zjarana psychą?!!!!!

up

up

osoba , ktora zatruwala mi zycie wyprowadzila sie z mojego domu a pozniej umarla.

Problemy rodzinne - poyebany ojciec:P Jest lepiej..dwa lata go na oczy nie widziałam, w tym czasie wróciłam do nauki i zdałąm maturę, ide na studia..myślę o własnej firmie...wczesniej;/ Nieciekawie... Szkoda, że wróci;/