Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alec R.

Od jutra kompletnie zmieniam swoje życie.

Polecane posty

Gość Alec R.

- zaczynam wychodzic z domu po 5 latach uzalania sie nad soba i wydarzeniami z przeszlosci - otwieram sie na ludzi - to smieszne, ze mimo tak mlodego wieku nie mam nawet jednego znajomego... - nie bede przesypiac polowy dnia, i spedzac drugiej polowy lezac w lozku - calkowicie odstawiam leki uspokajajace Jak sie nie uda, to zmarnowalem ostatnia szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona_porzeczka
Trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alec R.
Dziekuje (:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 lat siedzialas w domu
tzn nie pracowalas, nie uczylas sie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqbdqwu
powodzenia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alec R.
5 lat siedzialas w domu - tylko do szkoly i z powrotem, czesto i tak samochodem albo ktos musial mnie odpowadzac... wiem, wiem, wstyd. Mam na mysli wychodzenie np. jakis spacer, zakupy, czy spotkanie z kims... I nie jestem dziewczyna :P ale zaczynam w tym roku studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te, to może nie wszystko na raz? Skoro potrzebujesz leków do funkcjonowania to nie utrudniaj sobie zadania odstawiając je na starcie. Oczywiście powodzenia życzę, ale też nie próbuj za dużo na raz, lepiej stopniowo wprowadzać zmiany. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nene24
Powodzenia:) chcieć to móc. dasz rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alec R.
wqbdqwu, dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 lat siedzialas w domu
... to wiedz, że ja mam gorzej. To tak na pocieszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alec R.
hitch, wiele razy probowalem 'powolnymi krokami' wszystko zmienic i nigdy nie nie udalo.. dlatego teraz postanowilem drastyczniej. nene24, dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alec R.
5 lat siedzialas w domu , jak chcesz o tym pogadac, pisz, zawsze poslucham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak tak to pozostaje tylko trzymać kciuki i powodzenia z nowym planem życzyć. Skupiaj się na pozytywach i do przodu. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alec R.
dzieki. hitch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wyglądasz jak chłopak
Napisz jak poszło, koniecznie!!! Odwagi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alec R.
Ech, jak wielu z Was przewidzialo, nic mi sie nie udalo. Jedyne co zdolalem zrobic, to wyjsc na krotkie zakupy. Chyba ludzie widzieli, ze cos jest ze mna nie tak, bo gdy stalem w kolejce przy kasie, jakis starszy mezczyzna przepuscil mnie przed siebie, zupelnie nie wiem dlaczego. Pewnie wygladalem jakbym mial tam umrzec. Bez lekow nie wytrzymalem nawet calego dnia - czulem sie koszmarnie zarowno psychicznie jak i fizycznie - mialem wrazenie, ze zaraz dostane zawal przez to szybkie bicie serca, nie wspominajac juz o tym, ze nie moglem usiedziec w jednym miejscu z nerwow. Tak wiec chyba jednak zmarnowalem te ostatnia szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob sobie ten test
nie pierdol. zamiast psychotropow, to pij sobie meliske, bierz jakis nervimix czy persen forte na wieczor, albo krople mentowal przed wyjsciem, zobaczysz, ze sie nauczysz jeszcze zyc i w pewnym momencie bedziesz i to mogl odstawic. nie mozna od razu sie rzucac na gleboka wode, daj sobie czas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob sobie ten test
zmienia sie małymi kroczkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie może spróbuj
wolniej zmieniać swoje życie, stopniowo. Chyba nie da się tak od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 74rtygt
Nie zmarnowałeś, nigdy nie jest za późno! Chociaż zauważyłeś problem! Mojej koleżanki wujek załamał się po śmierci ojca, ma już chyba koło 50tki a nigdy nie pracował, nie wychodzi z domu, uczepiony mamusi. Ma jakąś fobię... Dopóki jego matka żyje to będzie żył z jej emerytury, a co dalej? Ma być ciężarem dla swojej siostry i jej córek? Dorosły chłop który jest fizycznie sprawny i mógłby pracować? Ty jesteś młody, chyba nie chcesz tak skończyć? Pójdziesz na studia to poznasz nowych ludzi, od początku staraj się do kogoś zagadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alec R.
zrob sobie ten test , to nie takie latwe rzucic to gowno... moze je po prostu wszystkie wyrzuce, wtedy nie bede miec wyboru. Probowalem juz zmieniac wszystko malymi kroczkami - nic sie nie zmienilo, kompletnie nic.... Tylko bardziej sie pograzylem. 74rtygt, nie chcialbym tak skonczyc... rodzice czesto juz mi napomykaja, ze 'czas przestac byc takim dziecinnym' etc. wiec dodatkowo jestem klopotem dla innych. Tez wiaze nadzieje ze studiami.. Tylko chcialbym tam byc 'odmieniony;. Boje sie, ze jesli pojde tam 'taki', znow nic niw wyjdzie. W liceum nie mialem znajomych przez to ze jestem taki zamkniety w sobie etc., dlatego teraz chce to zmienic. W sobote kupuje sobie szczeniaka - zeby dodatkowo sie sie zmotywowac - bede musial wychodzic z nim na dwor codziennie, opiekowac sie nim... Poza tym, zawsze chcialem, ale rodzice nigdy mi nie pozwalali bo mialem alergie jako dziecko.. licze, ze dzieki niemu jakos sie otrzasne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob sobie ten test
powoli, powoli. widac do tej pory nie byl twoj czas. teraz sie zepniesz i bedzie dobrze. jesli myslisz, ze wyrzucenie wszystkich lekow jest dobrym wyjsciem, to zrob tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 74rtygt
Dobry pomysł z tym szczeniakiem! Chociaż będzie Cię motywował do wychodzenia. A jeśli chodzi o przesypianie połowy dnia- mam ten sam problem, zwłaszcza że ostatni semestr miałam zajęcia po południu to się przyzwyczaiłam. A jest już 2 więc może lepiej idźmy już spać oboje ;P Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alec R.
zrob sobie ten test, sam nie wiem czy je wyrzucic.. czy najpierw sprobowac zaczac normalniej zyc, apotem to to zrobic. no coz, zobacze jeszcze.. 74rtygt, eh takie spanie to doslownie przesypianie zycia... masz racje, tez ide powoli spac.. Milych snow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×