Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

napalona kotka

całą niedzielę nie widziałam swojego męża...

Polecane posty

wstał o 11 zjadł i pojechał na ryby:( z kolegą... a ja sama w domu z dzieckiem cały dzień... zwyczajnie mnie olał:( czy któraś z Was też ma podobnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ma całą dobe siedzieć z wami ? Trzeba sie wyrwać czasami, wekend to idelany czas na to. Dobrze to zrobi dla jego psychiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nagadać, tylko ładnie sie przygotować w bieliźnie ...przecież o to Ci chodzi...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerofront
jak mu nagadasz to jeszcze na noc wyjdzie, facet musi mieć własną przestrzeń z reszta kobieta też, radzę posłuchać rady pistoleta wtedy będzie szybciej do domu wracał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerofront
pruderia hamuje? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jestem ja -miska
a ona to nie ma moze ochoty sie wyrwac? moze on moglby posiedziec z dzieckiem?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, że mam:) ale nie w niedziele, kiedy zazwyczaj ludzie spędzają czas wspólnie z rodziną nie pruderia, odór alkoholu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerofront
a może można o tym pogadać zamiast planować zasadzkę z walkiem do ciasta w garsci? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie nie ma pochoty na twoje towarzystwo;/ o czlowieku swiadcza czyny a nie slowa;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerofront
odór alkoholu mówisz, a przysłowie o baletnicy znasz? a po za tym jak go brałaś to nie wiedziałaś, że chodzi na ryby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chama brałam to nie miał wędki... :( teraz mu się coś zachciało... zamiast na rybki to mógł chociaż dziecko zabrać nad wodę!!! oby to nie żadna flądra:( a przysłowia o baletnicy nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×