Pobyt w szpitalu a pizama- POMOCY!!!

bede miec operacje niedlugo i mam problem bo tam bede musiala non stop byc chyba w pizamie nie- lezec chodzic, a chdozi o to, ze ja baba lat 20 nosze miseczke ZERO i panicznie sie wstydze swojego braku cycek, nawet w nocy na siku wstydzilabym sie wstac przyinnych z lozka i pojsc do toalety w takim stanie, a co jak tak trzeba bedzie caly czas i na stolowke czy cos, nie wiem co ztym fantem zrobic, chyba zalzoe stanik i bede o non-stop nosic co wy na to

ja myślę, że przydałby Ci się terapeuta-hipnotyzer:o

prosze o powazne komentarze bo ja naprawde ma probem, roznica piersi i pod nimi wynosi 2cm zawsze nosze push up chyba umre jakby innimieli widziec moja plaskosc albo jeszcze babki z sali nawte jesli to np mezczyzni na korytarzu w stolowce no szkoda gadac

kurcze niech ktos madry sie wypowie

Do szpitala zabierasz szlafrok i po korytarzu chodzisz w szlafroku. A na sali - wierz mi - żadnej kobiecie nie jest dziwna ani zerówka, ani brzuch do kolan, ani grube uda, ani szpara między udami. Zdrówka życzę.

okej, a moze po prostu ludzie normalnie sie tam ubieraja a pziamatylko na noc, a tak to jakis dres i wygodna bluzke?

kup koszulke z miseczkami miekkimi;] i z glowy:)

Możesz biegać w dresie, ale to raczej przed operacją. Zwłaszcza, jeśli będzie ładna pogoda i jakiś przyszpitalny park. Ale nawet po parku ludzie chodzą w szlafroczkach. W dniu operacji dostaniesz niezwykle "twarzowe" szpitalne ubranko, potem na bloku operacyjnym kolejne, świeże, a potem będzie Ci już naprawdę wszystko jedno jak wyglądasz :)