Czy ktoś z was miał zbyt pobłażliwych rodziców?

I był wykończony nerwowo z tego powodu? Ja jak byłam mała to np. mówiłam że nie chcę iść do szkoły a matka to zostań w domu. Jakbym powiedziała że nie chcę chodzić przez rok też by się zgodziła. Miała mnie w dupie. Podpisywała uwagi bez mrugnięcia oka, pisała mi opowiadania, wszystko robiła za mnie, debilka. Gdyby nie ojciec byłabym nikim

Nie ma to jak wspaniale relacje rodzinne ;)

no ale w koncu wyroslo cos z Ciebie dobrego?:D

nienawidzę jej za to

gdybym chciala zostać aktorką porno to by powiedziała twój wybór

ja pierdole tacy rodzice to skar chyba cie pojebalo szmato! ja cale 6 lat podstawowki pytalem dzien w dzien czy moge zrobic sobie wolne tylko dzis zawsze slyszalem NIE nawet gdy sie zle czulem to byla wojna bo przeciez JEDNAK BYM MOGL isc do szkoly mimo to

ale w pewnym momencie ostro symulowalam, mialam tez nakaz noszenia okularow a sie strasznie wstydzilam i wpierdol za to dostalam nie raz

ja mialam straasznie despotycznych starych, niczego mi nie wolno bylo, ani na imprezy, po szkole prosto do domu, mialam moze z 5 zestawoow ubran bo nie wolno sie stroic do budy , jak mialam mniej niz 4 ze sprawdzianu to wielka awantura w chacie i zero makijazu itd. dzis zaowocowalo to tym ze mam niska samoocone, poczucie straconej mlodosci , depresje i nie wierze w siebie.. dziekuje za takich starych, ciesz sie ze mialas takich moglas korzystac z zycia a nie jak pies na smyczy..

ja mialam miedys tam tzw rodzicow a tak a jakze http://www.youtube.com/watch?v=3z9xOUehwr4

ja mialam straasznie despotycznych starych, niczego mi nie wolno bylo, ani na imprezy, po szkole prosto do domu, mialam moze z 5 zestawoow ubran bo nie wolno sie stroic do budy , jak mialam mniej niz 4 ze sprawdzianu to wielka awantura w chacie i zero makijazu itd. dzis zaowocowalo to tym ze mam niska samoocone, poczucie straconej mlodosci , depresje i nie wierze w siebie.. dziekuje za takich starych, ciesz sie ze mialas takich moglas korzystac z zycia a nie jak pies na smyczy.. MIAŁAM TAKIEGO OJCA JAK TY A MATKA DODATKOWO MIAŁA MNIE W DUPIE DOKUMENTNIE, NIC JĄ NIE OBCHODZIŁO, JAK STARY ODSZEDŁ TO WŁÓCZYŁAM SIĘ Z JAKIMIŚ FAGASAMI I NIE WRCAŁAM NA NOC W WIEKU 16 LAT A TA CIPA NAWET SIĘ NIE SPYTAŁA GDZIE BYŁAM, NA WYWIADÓWKI NIE CHODZIŁA, NIC, ZERO REAKCJI

no to juz nie wiem co gorsze.. choc mimo wszystko z dwojga zlego lepiej byc wolnym niz jak w wiezieniu..

ciesz sie !!! pamietam jak matka wmuszala we mnie jedzenie :O kurva potrafila godzinami mnie karmic :O

wolalabym luuz niz rygor i czuc sie jak Jeniec w obozie Hitlerowskim :( Wtedy czulam sie jak smiec gdy ktos mna pomiatal i rozkazywal nie zwazając na moje uczucie i wlasne zdanie do czego mialam pełne prawo, naszcescie mama kochana daala mi luzz i dobrze na tym wyszlysmy a ojca ja za ruygor i przemoc psychiczna nienawidze!!!

gdyby on mnie sam wychował to by zajebał mi psyche , nie udwignelabym tego ciezaru, bylam zbyt wrazliwa na jego twardosc , za to mama mnie wyratowala przed calkoita depresja i załamaniem na tle nerwowym