Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mateczqa

Infekcja, ciąża, czy rozregulowane hormony?

Polecane posty

Gość mateczqa

Witam, mam niecałe 23 lata, okresy miałam do tej pory regularne (śr. roczna 29 d.c.), niestety w tej chwili okres mi się spóźnia właśnie już 7 dzień:( przedwczoraj zrobiłam test strumieniowy, wynik był negatywny, jednak bóle mam raz typowe dla nadchodzącego okresu, a raz takie dziwne, niespotykane dotychczas + bóle okolic jajników. Piersi mnie praktycznie nie bolą, ew. lekko sutki. Śluz mam biały, dosyć gęsty, raz mazisty, raz lekko rozciągliwy... Podejrzewam, że ew. mogę mieć infekcję- kąpałam się półtora tygodnia temu w morzu i mam wrażenie, że trochę wody się do mnie dostało:( 4 dni temu wracałam ok. 11h do domu pociągiem- podróż wyjątkowo męcząca była... Jeżeli chodzi o współżycie to różnie bywało, do 23 d.c. było wyłącznie z prezerwatywą, potem już bez. Dodatkowo dosyć mocno się rozchorowałam- silne zapalenie krtani i dosyć duże zapalenie zatok. No i tak się zastanawiam co może być przyczyną tego wszystkiego:( Trochę się boję ciąży, wiekowo to mi już nawet wypada w niej być, jednak pod względem lokum i finansów nie jestem ustabilizowana i to mnie martwi:( Czekam na sensowne odpowiedzi, Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może być wszystko. :classic_cool: Poczekaj jeszcze tydzień i idź do ginekologa. W zasadzie wszystko mogło mieć wpływ-podróż, która pewnie była związana również ze zmianą klimatu, choroba. Ciąża teoretycznie też jest możliwa, bo owulacja mogła Ci się przesunąć i dni teoretycznie niepłodne mogły okazać się płodne. Jeśli minęło już 10 dni od ostatniego stosunku bez zabezpieczenia to zrób test z krwi, jeśli bardzo Cię to męczy. Jeśli nie to spokojnie poczekaj jeszcze tydzień, potem idź do gina, przed wizytą robiąc test z sików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateczqa
Czyli wniosek, że w tej chwili jestem chodzącą zagadką czemu nie mam okresu:P teraz to nawet podbrzusze mnie nie boli, jedynie jestem osłabiona, ale to chyba przez wyjątkowo parne dni, no i chorobę. Rano zrobiłam test z pierwszego moczu (strumieniowy bobo- test), no i w przeciągu 5 minut nic się nie pokazało poza kreseczką kontrolną (zero śladów czy cienia potencjalnej drugiej kreseczki). Szczególnie nie panikuję na myśl, że potencjalnie mogę zostać mamą, raczej mnie martwi to, że w czasie wyjazdu ostro imprezowałam dzień w dzień i lały się strumienie alkoholu:( wtedy bym sobie nie wybaczyła gdyby to ew. dziecko było przeze mnie uszkodzone:( (innych partnerów poza swoim chłopakiem nie miałam). Czytałam jeszcze, że istnieje takie coś jak cykle bezowulacyjne, gdzie nie ma krwawienia- nie wiem czy to prawda, ale takie coś by mi odpowiadało najbardziej chyba w sumie:P Aha, cykle zawsze miałam stosunkowo regularne, jak odchyły to wcześniej niż później, opóźnienia były zawsze do 33 d.c., raz z początku kariery ciotkowej miałam 35d.c.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateczqa
Jednak dostałam okresu (mam nadzieje ze to nie jest plamienie). Bylam rozluzniona na spacerze z chlopakiem i kolega i samo sie "uwolnilo";p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybys nadal bala sie o infekcje pochwy, wez sobie lactovaginal, ja stosuje go na wszelki wypadek, gdy czuje ze cos ze mna nie tak (boje sie o infekcje, grzybice, podraznienia...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×