zalamana tym trądzikiem

Jestem zalamana z powodu tradziku.. nie dosc,ze na twarzy blizny i co jakis czas jakies bolące krosty,do do tego na plecach i dekoldzie tez.. kurde normalnie mozna sie pochlastac..:( a na dekoldzie to od niedawna sie to stalo,miedzy piersiami jakies bolące,podskórne góry,ktore nie wychodza na zewnatrz,ostatnio zniknely myslalam,ze na zawsze a tu chyba ze trzy takie gory wyszly normalnie załamka..:( A na plecach to tez w sumie tylko blizny.. Lato,a ja o bluzeczkach na ramiaczkach moge pomarzyc,ehh..:( Jeszcze rok temu latałam w bluzkach bez plecow i z dekoldem..:( jak mialam 20lat tradzik zfolgowal, a teraz przybral jakas dziwna postac..Jakies góle podskorne,i to jeszcze miedzy piersiami.. Mysle,ze teraz to by mi pomogl tylko Izotek czy cos w tym stylu,ale mnie zwyczajnie na to leczenie nie stac..;( I jak tu dalej zyc??.zamiast cieszyc sie młodoscia,to ja zalamana,nic mnie nie cieszy..;( Za jakie grzechy czlowiek sie tak męczy??...:( Normalnie dlugo ale chyba potrzebowalam sie wygadać,komu powiem?? Nikt nie wie,a nawet nie widzi,bo skrzętnie to ukrywam..:/

Witaj, znam ten ból i wiem co czujesz. Ja ciągle nad sobą ubolewam z tego samego powodu. Teraz męczę się z bolacymi ropnymi wypryskami na żuchwie i zaskórnikami na brodzie, do tego blizny, tłusta brzydka cera, jak nakładam puder to po 5 minutach się świecę i wyglądam jeszcze gorzej niż bez. Jestem w takim wieku,ze powinnam korzystać z życia a ja przez cere nigdzie nie wychodze,całymi dniami siedze,tez nie stać mnie na zadne maści,bo nawet pracy nie mogę znależć. przez moj wygląd spadła moja wartość,jak patrz na zdj z ubiegych lat to wyć mi sie chce,byłam śliczną dziewczyną,miałam powodzenie a teraz nikt na mnie nie spojrzy jeszcze z tego wszyskiego zaczełam tyć:(

Zbadajcie hormony.To one najczęściej są sprawcą trądzików (proponuję zacząć od prolaktyny i estrogenów,potem androgeny-testosteron,DHEA-S,androsteron, ,potem tsh i hormony tarczycy). A najlepiej udać się do endokrynologa i oczywiście dermatologa:)

ja mialam badania hormonow-Prolaktyna,Testosteron,TSH,LH,i jakies jeszcze,mialam skierowanie od ginekologa-endokrynologa,wszystkie w normie,potem ztymi badnaiami u dermatologa,potwierdzila ze sa w porzadku..:( Skad to sie wzielo masakra .......... Nie mam juz sily,stosowalam mase lekow,masci,ostatnio tetralysal,nic to nie dawalo,mowie pozostaje Izotek ale skad na to kase...:(

Niekoniecznie ja używałam po tetralysalu tetracyklinę 500 a potem 250. Dopiero ona trochę pomogła,ale mam inny rodzaj trądziku(trądzik różowaty). A co do hormonów to z prolaktyną się nie zgodzę. Powinnaś mieć zrobione badanie z obciążeniem,gdyż pierwszy wynik w normie nie znaczy że nie ma hiperprolaktynemii.Możesz mieć hiperprolaktynemię czynnościową,ona tez może powodować trądzik. A zaburzeń cyklu nie masz?Jak długie są cykle,regularne?

to wszystkim przechodzi nie przejmuj sie i zapomnisz http://www.youtube.com/watch?v=3z9xOUehwr4

Żeby cie calkiem nie zalamac to ci powiem ze ja to mam już ponad 20 lat ten trądzik młodzieńczy i na plecach mam caly czas może już nie taki jak kiedys ale jednak jest .. Ostatnio zakupiłam sobie z AVONU Szybko działający żel na wypryski z 2% kwasem salicylowym -/ wrzucam opis/ AVON Clearskin - żel punktowy zmniejsza pryszcze i zaczerwienienia w ciągu 48 godzin. AVON Clearskin/ to produkty opracowane przy wykorzystaniu technologii zwalczania pryszczy. Zawierają kwas salicylowy, który złuszcza skórę i wyciąg z kiełków pszenicy o właściwościach przeciwzapalnych. Przeciwdziałają pryszczom i zapobiegają powstawaniu nowych nie wysuszając skóry. Pojemność: 15 ml./ kolezanka mi polecila bo jej syn uzywa i powiem ci ze bardzo szybko się goja syfki, Nie jest drogi kosztuje 10 zł a naprawde skuteczny .

Do Kilcia Cykle normalne 31 dniowe zawsze byly,obecnie nie mam,zaskocze ale niedawno urodzilam..:) Ciąża tez nic nie dala,tzncz w ciazy mialam piekna cere,no moze nie do konca,ale stokrotnie lepsza niz przed,po urodzeniu tez,a z jakies 4 tyg po porodzie wszystko jakos wrocilo..;( JUz MYSLALAM,ze pozegnalam sie z tym dziadostwem,a tu nic z tego,i to jeszcze sie robia jakies wynalazki dziwne,bolace,masakra..:( Na jakie stam zwykle krostki uzywam BENZACNE i dziala,ale na te wielkie to nic juz nie dziala..:(

beznacne to jest g...o ja to kupowalam z 20 lat temu ....kup sobie ten zel z Avonu zoabczysz jak fajnie i szybko syfy przysychaja i plecy myj plynem do higieny intymnej i jak mozesz kladz sobie amseczki z glinki tez pomaga ;_)

Do załamanej2424 Może jednak antybiotyk?Albo do wewnątrz,albo chociaż w formie kremu lub żelu?Dla mnie był super: klindacne. Może i Tobie pomoże?I Skoro urodziłaś to z prolaktyną rzeczywiście wszystko ok.:)A z hormonów jeszcze estradiol i progesteron też miałaś kiedyś robiony?

CO do estradiolu i progesteronu to nie jestem pewna ale chyba nie,musiala bym poszukac tej kartki z wynikiem.. Ale ciekawe,teraz pewnie tez mi sie poziom hormonow zmienil,badania mialam robione z jakis rok przed tym,nim w ciaze zaszlam.. Wczesniej tez mialam problemy z cera,ale teraz problem sie zmienil,bo krosty sie buduja a nawet to nie krosty tylko pod skóra jakies guzy bolące Na twarzy juz mi tak nie dokuczja,tylko blizny po tradziku,no i troche zniszczona ta buzia tymi masciami kremami,tapeta.. najgorzej zdolowaly mnie teraz te krosty na dekoldzie,ani sie ubrac normalnie w ten upal ani nic..;(:(:(

do nie zalamuj sie zalamana;_))) 20 LAT??.. to ja juz jakies 12 lat sie mecze to jeszcze pewnie pare lat..,raz lepiej raz gorzej,ale teraz to mi sie zdaje ze za bardzo psychicznie sie do tego nastroilam,wczesniej sie nie przejmowlaam,a teraz to masakra,juz zaczynam sie zastanawiac,czy ja to normalna jestem...;) :( Ciagle tylko o tym mysle i sie doluje..:(:(:(

Ja tez kiedys mialam tradzik, trwalo to kilka lat i bylam tak samo zalamana jak wy. bralam hormony, d**** nic nie pomoglo, stosowalam rozne masci, zele, kremy itp i bylo gorzej. Pomyslalam a co tam i tak juz jest bardzo zle i zaczelam uzywac kosmetykow dla dzieci. Delikatne sa, odtsawilam wszystko co uzywalam wczesniej. Teraz uzywam pomada ojca grzegorza+krem bambino+mydlo bambino i jest ok. Co jakis czas zmieniam krem, zeby skora sie nie przyzwyczaila, zawsze na innykrem dla dzieci-obecnie na nivea baby niebieski.

tradzik to sie tylko nazywa młodzienczy nie wiem skad ta nazwa bo powinien sie raczej nazywac morderczy :-))) ja xcale zycie cos mam a to na twarzy a to na plecach nie mam tego duzo ale mam ... z wiekim jest troche mniej ale tylko troche ;-)))) z tymi kosmetykami dla dzieci to nie jest glupi pomysl a to tej pomadzie ojca grzegorza tez kiedys czytalam ... jak bede miec kase to wybiore sie do dobrej kosmetyczki moze jakis piling sobie zafunduje albo cos ...

kurcze,no fakt morderczy!!:) ale widze,że optymistycznie do tego podcchodzisz:P JA bylam u kosmetyczki,mialam robione oczyszczannie i peelingi chemiczne kwasami,ale zeby jakies wieksze efekty to nieee... No fakt z wiekiem troche lepiej,no ale czlowiek mysli sobie,że juz z tym koniec,a tu kolejny jakis atak,ehh...:( obecnie nie wybiore sie pewnie do kosmetyczki,kasa,kasa.. mi to wszedzie po tym g**nie pozostawaly blizny,twarz,plecy,normalnie szokk!!!.. Gdyby nie to o ile czlowiek by mial radosniejsze zycie..

glowa do gory :-))) wiesz ja mam zmiany na dekolcie i plecach i ramionach tez mnie to w k .wia ale co mam zrobic jak bede przy kasie to po prostu pojde do porzadnego salonu jedyny plus ze twarz mam ok to znaczy zadnych dziur i blizn ...no moze tylko troszeczke ...ale dobry fluid i jest okey....trzymam za ciebie kciuki zeby cos wynalezli i jak bedziesz taka stara jak ja /czyli po 40 stce / to bedziesz piekna i gładka ;-))))))) ale jeszcze raz polecam ci ten zel z AVONu naprawde jestem zaskoczona bo bardzo szybko syfki zmniejszaja sie i przysychaja ja tak do Avonu podchodze sceptycznie ale kosmetyki z tej serii ci moge polecic acha i jeszcze tribiotic z apteki takie saszetki tez jest okey

poczytaj sobie top o tradziku na plecaxch cos tam chlopak jeden pisze o soli kuchennej , a druga dziewczyna i maseczce pollena Eva bez splukiwania moze to warto wyprobowac ja chyba dzisaij potraktuje swoje plecy sola ..:-)))

mi dermatoolog kazal robic kapiele w sodzie oczyszczonej,cos w tym pewnie jest,no a ja mam blizny na twarzy tez i tez bez fluidu ani rusz

Tak jak pisze ktoś wyżej, warto przejść się do naprawdę porządnego, wykwalifikowanego specjalisty najlepiej takiego, który posiada odpowiedni certyfikat. On na pewno pomoże, doradzi najlepszy zabieg na twarz, żeby trochę zlikwidować blizny i inne pozostałości po krostach. Listę takich lekarzy znajdziesz np. tutaj: http://www.certyfikowani.org/lekarze/szukaj.html Trochę pewnie będzie to kosztować, no ale chyba warto, bo - jak piszesz - taki stan może skutecznie załamywać i odbierać radość życia Trzymam kciuki! :)