Mamy karmiące piersią.co jecie?a czego kategorycznie nie?

proszę o wskazówki:)

Mieszkam zagranica i tu podejscie do tematu jest inne niz w PL /z tego co juz sie zorientowalam/ Moj jadlospis byl normalny, zadnych przeciwskazan az do momentu gdy zaobserwujesz u dziecka jakies reakcje alergiczne. Twoje dziecko moze nie miec alergii, wiec nie ma sensu stosowac od poczatku specjalnej diety. No moze nie jesc za duzo pikantnych potraw. Sama znajdziesz zloty srodek powodzenia.

ja jadłam wszystko oczywiście kiszone zreczy po trochu by zobaczyć czy ni ebędzie jakiś uczuleń itp... jadłam i gotowane rzeczy i smazone ostre i łagodne i nic małej nie było :)

wszystko jadłam. Jak np. chciałam zjeść bigosu na Święta to najpierw troszkę, synkowi nic nie było, więc następnego dnia już normalnie

a słabą kawę można?

Ja jem wszystko bo mały nie ma żadnych alergii ani delikatnego żołądka, ale akurat kawę piję bezkofeinową, colę jeśli już- z syropu też bezkofeinową bo reaguje na kofeinę i jest pobudzony. Nie przeszkadza mu smak czosnku, cebuli czy pikantnych przypraw w mleku. Kategorycznie nie uznaję fajek, alkoholu i paracetamolu (mamy uczulenie).

oj nie, skłamałam :) raz była rewolucja po czosnku i więcej nie jadłam ;) Historynka a co to za syrop coli?