Na nic dobre ciuchy skoro ma sie brzydkie cialo

Nie moge z tcyh brzydkich grubych bab, ktore wybieraja coraz to ladniejsze ciuszki w sklepach a wyglad maja okropny. Ciuchy sa tylko dodatkiem do pieknej kobiety. Najwazniejsze,zeby zazdbac o swoj wyglad a dopiero potem ozdabiac go ciuchami. Mysla,ze zalatwia sprawe dobrym, ladnym ciuchem skoro sa okropne. Pekna kobieta przyciaga wzrok, w pierwszej kolejnosci nie mozna oderwac wzroku od jej twarzy a dopiero pozniej patrzy sie na ubrania. Ladne ciuchy traca swoja moc kiedy babka jest brzydka, takze moze warto zainwestowac najpierw w fitness czy basen, a dopieor pozniej w fajne ciuchy?

Daj spokój, nawet nie atrakcyjna kobieta ma prawo zakładać co chce.

mi tez sie grube nie podobaja, ale przeginasz. to chyba dobrze ze nie chodza zapuszczone i smierdzace idiotko.

to co? jak gruba to nie może się ładnie ubierać? spadaj ograniczony człowieczku z małym rozumkiem

i po co nam ten wykład? zainwestuj w fitness, basen, nie mówie, że ci to się nie przyda

Inga takie pizdy jak ty powinno sie unicestwic. Chuj ci do tego kto jak wyglada. Zajmij się swoją własną pustą dupą, a jak ci przeszkadza czyjs wygląd to nie patrz albo ewentualnie powieś się, zrobisz tym przysługe innym.

Martva, Weź sie nawet nie wypowiadaj, masz zdjecie w stopce wiec sie zamknij

jestem facetem ale popieram slowa autorki. Smiac mi sie chce jak grube dupy wybieraja ciuchy starajac sie byc atrakcyjne, wyobrazam sobie wtedy jakie faldy faluja pod tymi landymi ciuchami. To jak kibel oblozyc w zloto

na nic dobre ciuchy, jeśli ma się nadwagę :P bo tak się składa, że ciało szczupłe również może być brzydkie lub takie sobie bez szału jak to się mówi :P weźmy pod uwagę naturalnie szczupłe kobiety, które z powodu braku ruchu mają spory celulit - ok jest szczupła, ale jak założy szorty wyłażą na wierzch niedoskonałości, które ładne nie są :P ale już w długich spodniach wygląda super :P inny przykład, kobieta, która schudła powiedzmy 30 kg - w ubraniu fajnie, bez masakra :P wiotka skóra, rozstępy. przy tak dużej utracie wagi nie ma mowy o idealnej kondycji ciała, nawet jeśli się stosuje różne kosmetyki i uprawia sport :P bez operacji usunięcia nadmiaru sflaczałej skóry nie ma opcji, żeby mieć super jędrne ciałko godne pozazdroszczenia. moim zdaniem takie grubsze panie są nawet lepsze niż te szczupłe, bo nadmiar tłuszczu widać od razu, mankamenty urody szczupłych są na ogół skrzętnie ukrywane :P

no i co z tego, ze mam zdjecie? sam sie zamknij...

zapomniałam dopisac że ubieram sie w szmateksie bo nie stać mnie na ładne drogie ciuszki

Martva Idz jedz koty ;)

No wlaśnie dobrze to ujelas "I co z tego" No co z tego,ze masz zdjecie. Co chcialas tym zdzialas? Zeby ludzie z kafeteriii chwalili Cie jaka jestes piekna (albo i nie?), po co Ci to zdjecie.. Niepotrzebnie siebie ujawniasz

jestem poetka, zatem musze byc nieco znana ale plebs tego nie rozumie, trudno :)

Martva naprawdę jesteś poetką? To drugie zdjęcie przypomina mi ta dziewczynkę z 'Ringu', a w wersji japońskiej 'Kręgu' :)

Owszem. Ring...niby oklepany horror, ale mam do niego duzy sentyment :)

a ty nie jestes czasem wampirem?

Martva - aaaa to jestes poetka, a nie glupia dziunia, ktora szuka meza na forum? Dobrze wiedziec. Do tej grupy zaliczam te wszystkie 'slicznotki', ktore wstawiaja zdjecia i czekaja na komplementy od facetow, ktorzy spedzaja cale dnie na forum zamiast zajac sie jakas prawdziwa pasja. I zeby nie bylo..tak jestem kobieta, jestem atrakcyjna, wysportowana, wyksztalcona itd. itp. ale nie jestem prozna i uwazam, ze piekno kobiety zawiera sie glownie w sposobie w jaki sie porusza, wypowiada, CO MOWI, jaki ma ton glosu i czy ma klase. Kazda dziewczynka, ktora zamieszcza tu swoje zdjecie jest dla mnie niedowartosciowana idiotka, prawdopodobnie o niskiej pozycji zawodowej (tak wnioskuje, bo gdyby ktorys z moich klientow zobaczyl moje zdjecie na glupim forum utracilabym cala wiarygodnosc zawodowa). Pozdrawiam slicznotki i zycze wiecej pewnosci siebie!