Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielono mi i cos tam...

Bieganie

Polecane posty

Gość zielono mi i cos tam...

Hej. Mam do Was pytanie (jeśli możecie, to wskażcie, co jest lepsze)... 1. bieganie (truchtem) po 30 min. codziennie 2. bieganie 1h 3-4 razy w tygodniu Jak myślicie? Który wariant jest lepszy? Pozdrawiam serdecznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sportowa-dziewczyna
Hm... Ja tez zaczelam biegac (tak na poczatku lipca). Biegam kilka razy w tygodniu po jakies 20-30 minutek. Codziennie to by mi sie nie chcialo ;-p Hm, mysle, ze nie ma roznicy, chociaz...po 20 minutkach zaczyna sie spalac tluszcz... wiec moze biegac rzadziej, a dluzej?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie biegam, oo
a ja to nie wiem, wiec sie nie wypowiadam, ale rowniez pozdrawiam, a co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie biegam, oo
ale moze zaczne...biegac... sa jakies fajne efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono mi i cos tam...
Oczywiście, że są efekty i to fantastyczne! Jędra skóra, szczupła sylwetka, lepsza kondycja i wydolność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono mi i cos tam...
jędrna* ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samoa
biegam codziennie po 1,5 h. Polecam, lepiej wygladam, mam niezla kondycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepszy wariant 2
lepiej 3-4 razy w tygodniu po godzince

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono mi i cos tam...
Naprawdę 2. wariant jest lepszy? Hm...sprobuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, drugi wariant jest lepszy, po 30 min zaczyna się wysiłek aerobowy, czyli wtedy najlepiej spala się tkanka tłuszczowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baskabaskaaa
Moim zdaniem lepiej zacząć od 30min. dziennie. Jak podniesiesz troszkę wytrzymałość i stwierdzisz, że to pestka jednak:-P to wtedy 3-4 razy po godzince. Ogólnie trochę trwa przestawienie się organizmu na wysiłek, to zajmuje trochę czasu bez względu na to czy to 15min czy godzina. Poza tym dolicz trochę rogrzewki -z 10min przed lub w luźniutkim truchcie-bardzo wskazane. W środku albo na koniec biegu mozesz się porozciągać. I to w sumei niech Ci zajmie godzinkę. Dla efektu schudniecia lepsze 3-4 po godzinie, dla wyrabiania nawyku i kształtowania charakteru lub gdy masz kiepską kondycje lub jestes otyła to po 30min codziennie. Pozdarwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielono mi i cos tam...
nie jestem otyla, 30 min. to dla mnie pestka, wybiore wiec wariant nr 2 dziekuje za pomoc ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×