jak ja mam dużo w talii!!!! wrrrrrrrrrrrrr

Chodzi o to że pragnę mieć duże wcięcie w talii. Zazwyczaj napalam się do ćwiczeń i po dniu mija mi zapał i zamiast ćwiczyć leże jak wieprz :/ ogólnie jestem szczupła, tłuszcz chyba własnie idzie mi w brzuch dlatego mam tam az 71 cm :O a biodra 90 :O wyglądam jak chłopak. Czy kręcenie zwykłym hulahopem coś da? Jakie jeszcze ćwiczenia pomoga? A i mam jeszcze boczki...tez nie wiem jak sie tego pozbyć.

up, ma ktos taki problem jak ja?

podobnie figura chłopięca......ćwiczyłam cudowałam i nic taka budowa ciała :-)

leże jak wieprz he he ale sie uśmiałam dobre :-)

no bo tak :( dziś ćwiczyłam dobrą godzinę:) jutro tez zamierzam i tak przez 2 miesiace..na dodatek mam mały biust

spróbuj........tymi ćwiczeniami ale mi nie pomogły :( pogodziłam się ze swoją figurą figurą jak facet a biust też mam mały ........ nie jesteś taka jedyna !!! :-)

może zapisz się do klubu fitness ? Tam instruktor dobierze Ci specjalne ćwiczenia :-)

ja mam bardziej przejebane niż Ty. 98cm w biodrach ,a w talii 64cm do tego cycki małe. jestem mutantem ale jakoś z tym żyję

ja mam 78 w talii ale mam 110 w zadku , poza tym mam 180 wzrostu, wiec tego nie widac, gorzej jak się ma z 20 cm mniej, to już się rzuca w oczy

mam 78 a biodra 91 też dziwna figura

to 76 a biodra 92 :-(

71 to wcale nie tak dużo :) 20-centymetrowe wcięcie do zbyt dużych nie należy, ale to jest chyba uwarunkowane genetycznie. Pomoże hula-hop, brzuszki ukośne i w ogóle poszukaj sobie ćwiczeń na talię osy w internecie. Na pocieszenie powiem, że to preferowany typ sylwetki przez projektantów ubrań, ja mam w biodrach tak 95-97 cm (czyli rozmiar 38-40), a w talii 62 (czyli wychodziłoby że 36 albo nawet mniej). Bądź mądry, kup sobie na to sukienkę...

nie przesadzaj, na pewno jest dobrze jak jesteś szczupła i zadbana wyglądasz na pewno dobrze, wystarczy odpowiednio dobrać ubrania i jesteś laska ja mam 64 cm w talii, w biodrach 96 cm, w biuście 95 cm i za nic nie kupię sukienki, muszę szyć na miarę, więc nie ma tego dobrego, co by wszystkim pasowało :) teraz ubrania damskie są szyte z różnicą 15-20 cm w obwodach, nie tak, jak dawniej 30-35 cm