jak mu o tym powiedziec??? Proszę o radę również mężczyzn :((

znamy sie z chłopakiem tzn mężczyzną, bo ma już grybo po 30 - 6 tyg. Jest z nami wspaniale pod każdym wzgledem. Nie kochamy sie, choc przytulamy sie, ja pozwalam mu siebie troszkę dotknąć, choc to jest takie wstydliwe. Jestem przed 30stką, on nie wie, że fozycznie nie byłam nigdy z mężczyzną, nie to, że się chwalę, ale nie wiem jak mu to powiedziec. On jest prawdziwym, zdrowym facetem, z wielkimi potrzebami - nie wiem jak mu o tym powiedziec. Bardzo się sobie nawzajem podobamy pociagamy fizycznie... hak go przyytulam to mam ochote krzyczec, rzucic sie na niego, zeby w koncu przerwac to...kocham sie z nim bez opamietania.. lecz uwazam, ze znamy sie za krótko, aby sie kochac. Lecz jednoczesnie boje sie, ze uzna mnie za wariatke i egoistke.... np moze pomyslec, ze jesli dałam dotknąc swojej piersi, to na pewno kłamie :/

jesli jedziemy razem na weekendy, spimy w osobnych łóżkach, wyglada na to, ze on to szanuje, choc wiem, ze chcialby aby było inaczej

bo ja powiedzialam i bylo papa juz sie nie odzywa a znalismy sie 2 miesiace i tez bylo cudownie. teraz to bym nie mowila

jestem w ciężkiej kropce, bo duzo do niego czuje.... ale wczesniej czy pozniej milosc jest czyms miedzy ludzmi naturalnym.... przeciez ja mu musze powiedziec... nie wiem tylko jak i kiedy