Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

co ze mna jest nie tak, ze przyciagam facetow o niskim poczuciu wlasnej wartosci

Polecane posty

Gość smutna onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

nie wiem czy to tylko przypadek czy cos ze mna jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośkamówiąmi
Z Tobą prawdopodobnie wszystko jest ok. Twój błąd polega nie na tym,że ich przyciągasz ale na tym,że ich do siebie dopuszczasz ! wiem coś o tym wierz mi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
czy jest sens w tym trwac? probowac cos zmienic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ciekawska
małgośkamówiąmi możesz coś więcej o tym powiedzieć ? może i ja uniknę tego błędu w przyszłości ...pisz kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośkamówiąmi
faceci bardzo szybko wyłapują nasze slabości i wykorzystują to każdy na swój sposób.w tej dziedzinie mam doświadczenie właśnie pogoniłam 2 nieroba i lenia który myślał że w imię wielkiej miłosci do niego będę go utrzymywać bo bidulek nie może pracy znależć !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ciekawska
..ale to nie on miał niskie poczucie wartości w tym momencie tylko Ty on Cie po prostu wykorzystywał ..eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośkamówiąmi
wyszłam za mąż w wieku 18 lat bo chciałam wyrwać się od matki,no i naważylam sobie piwka ! jak wół roboczy pracowałam,wychowywałam 2 córki,przez 7 lat mężulek miał kochankę,jednak najbardziej kochał sobie wypić w końcu padł na nalewki za 4 zł,małżeństwem jako takim byliśmy ok.10 lat przez następne 13 tylko mieszkaliśmy pod jednym dachem.doszło do tego że miałam "niebieską kartę" czyli znęcanie się w rodzinie.po 23 latach podałam o rozwód.póżniej poznałam wydawało mi się bardzo fajnego faceta -3 latka młodszy,przystojny,odebrał sądownie swoje dzieci bo jego była jest alkoholiczką -super facet !to tylko mi się tak wydawało ! dzieci miał gdzieś, liczyły się ich alimenty,po 4 latach bycia razem otworzyliśmy własny interes-całe szczęście na mnie ! początki były cudowne !ON myślał że tak będzie zawsze ! marzył sobie o domku nad jeziorem tyle tylko że na ten domek to JA miałam zarobić !no i zaczęły się kłótnie.zabraniał mi wszystkiego - kontaktu z moimi dziećmi,z pracy musiałam wracać bardzo szybko nawet zakupy robiłam biegiem bo przecież kochanków miałam od groma.jak zaczęły się problemy w firmie zamiast wziąć się do roboty żeby mi pomóc to siedział i mnie pilnował ! od alkoholu też nie stronił.doszło do tego że mnie dusił, wyrzucał ciuchy przez okno aż na koniec nożem pociął ciuchy na mnie "bo nikt nie będzie mnie w tych spodniach oglądać !po raz 4 ale ostateczny odeszłam od niego ! tak się złożyło że w ramiona następnego cudownego faceta !!! a jaki był zakochany,kolacyjki przy świecach,obiadki robił,dosłownie na rękach nosił !tylko bidulek pracy nie mógł znależć szczęście że mamusię miał bogatą to mu kasę dawała.tego rozszyfrowałam najszybciej !zwykły oszust,jego świat to prostytutki,trawka,małolatki ! ja szłam do pracy a on miał swoje życie.tydzień temu wystawiłam mu ciuchy za drzwi - był baaardzo zdziwiony !czego ja od niego chce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgośkamówiąmi
tak właściwie to nic nie napisałaś na czym konkretnie polega Twój problem różnie można to zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nikogo nie przyciągam
to jest moja zyciowa tragedyja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×