Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mili vanilli26

Czy jedynak to dobry materiał na chłopaka?

Polecane posty

Gość mili vanilli26

Poznałam go niedawno i otwarcie mówi, że chciałby założyć rodzinę za jakieś 3 lata bo chce jeszcze pożyć przed obowiązkami, ma 29 lat. Czy to dobry materiał na faceta? jest jedynakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina1155
ale rodzinę chce załozyć z tobą czy ty masz być rozrywką przed tą rodziną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77777777777777777777nieszczesc
jesli uwaza malzenstwo i rodzine jako "obowiazek" to daruj sobie, nie angazuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolonka gogolinka
z reguly jedynacy sa rozpieszczeni bo rodzice poswiecaja im jedynie uwage , hmmm czy jest dobrym materialem na meza to nie mozna okreslic po jednym zdaniu , ty go lepiej znasz, nie jest juz taki mlody i mysle ze mial sie czas wyszalec i zyc bez zobowiazan , ale to juz jego kwestia wyboru , i twoja czy chcesz byc z kims kto sie boi obowiazkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili vanilli26
nie wiem czy ze mną, tak mówił o przyszłości.Jakby po 2 miesiącach znajomości mówił że ze mną chce rodzinę zakładać to byłoby chore :p Mówi, że lubi swoje życie, to co robi, był z dziewczyną 5 lat, a teraz tak sobie żyje i że w przyszłości chciałby założyć rodzinę i że nie zamierza tak imprezować jak pojawią się obowiązki czyli pewnie o założenie rodziny chodzi bo o co niby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili vanilli26
nie wiem czy się boi obowiązków, podobno coś w jego życiu ciężkiego się przydarzyło i teraz odreagowuje, nie wiem co może chodzi o tą dziewczynę po 5 latach.Lubi się bawić ale też ciężko pracuje i jest odpowiedzialny, opiekuńczy, to wiem na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolonka gogolinka
eee to jak dwa miesiace i to znajomosci a nie zwiazku xD to o co ty wogole pytasz;d , wyjdzie w praniu jaki jest naprawde jak go lepiej poznasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili vanilli26
wolę wcześniej obadać sytuację żeby się nie angażować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolkowata rolka ;d
no dokladnie tak zrob .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili vanilli26
tylko jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolonka gogolinka
hmmm ciezka sprawa ;p moze popytaj jakis jego znajomych albo waszych wspolnych albo z jego rejonow co znasz ludzi czy nie wiedza co nieco onim ;) podpytauj go o jakies rzeczy rozne ktore maja zwiazek z tym jak chce zyc kiedys , i co by bylo dla niego sprawa priorytetowa , hmm moze by pasowalo zapytac czy chcce miec dzieci kiedy ale zeby go nie wystraszyc mozesz zaznaczyc ze nie bierzesz narazie pod uwage siebie bo ledwo co sie znacie i nie mozesz wiazac znim jakichkolwiek wiekszych planow , tylko pytasz z ciekawosci zeby sie cos wiecej dowiedziec o nim :) ale wywiad srodowiskowy chyba najlepszy zeby sie cos dowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili vanilli26
może zaczekam aż sam zacznie mówić, bo kilka razy już zaczynał a ja zmieniałam temat, a potem żałowałam bo bałam się otworzyć i powiedzieć coś o sobie.Słabo znam jego znajomych i niewielu.Nie było jako takiej okazji.Ale z nim uwielbiam rozmawiać, mimo, że to głównie on mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
E tam moim zdaniem taki wywiad środowiskowy to bezsens.. Koleżanka, która zawsze uważana była za wieczną singielkę i imprezowiczkę, poznała faceta i nagle priorytety się przestawiły, szybko się pobrali a teraz ma dziecko...jeszcze 2 lata temu żaden z jej znajomych nie przewidziałby takiego scenariusza. No a gdyby ten jej facet popytał znajomych, zanim się z nią związał to chyba by szybko zwiał, bo koleżanka wtedy naprawdę zachowywała się jak niepoważna trzpiotka bez planów na życie. A do tej pani z 77777777 wyżej-tak, rodzina i małżeństwo to SĄ obowiązki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili vanilli26
to źle że tak powiedział, że za jakiś czas będą obowiązki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
No nie wiem, ja bym na Twoim miejscu tego tak nie analizowała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili vanilli26
Czyli totalny luzik? zawsze uśmiech i co będzie to będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Ale o co Ci właściwie chodzi? Nie podoba Ci się to, że ewentualnie chciałby założyć tą rodzinę za 3 lata? Czy o co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili vanilli26
nie no jego sprawa, zastanawiam się czy on tak na serio i że mówi to do mnie na zasadzie żebym się nie spodziewała wcześniej czy tak sobie gada o sobie, ewentualnie ile prawdy jest w tym co napisałaś, że jak facet poznaje odpowiednią dziewczynę to od razu mu się plany przyspieszają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Gdyby naprawdę wszyscy ludzie po poznaniu odpowiedniej osoby "przyspieszali", to by wszyscy się żenili po paru miesiącach znajomości ;) mój przykład miał na celu pokazanie, że 'wywiad środowiskowy' może nie mieć większego sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili vanilli26
no to dalej nic nie wiem i nie wiem co robić, On ma doświadczenie ja malutkie i On jest starszy hm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolonka gogolinka
ja zawsze sie dowiaduje cos o osobie z ktora sie spotykam ;) pozniej dochodze do tego czy toprawda czy bujda , nie straszy mnie byle plotka , wiadomo ze ludzie lubia mieszac innym w zyciu ale zawsze warto popytac jestw tym jakis sens i logika , w sumie jezeli nie masz jak sie dowiedziec to sie znim spotykaj normalnie jak jest fajnie to tego nie zepsuj , zobaczysz co wyjdzie z tego i jaki jest naprawde po czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili vanilli26
no właśnie nie zepsuj... tylko on przyjeżdża szczęśliwy z jakiegos powodu a ja marudzę po 3 godzinach snu i dniu pracy... myślę że dzisiejsze nasze spotkanie przez to źle wyszło i może mu się oidwidzi spotykanie ze mną :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Dokładnie, jak jest fajnie to po prostu się spotykajcie, obserwuj go uważnie ale nie kombinuj tyle :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolonka gogolinka
hmm gdyby sobie odpuscil tak z byle powodu to by sie okazal ciota niegodna uwagi , przeciez to wiadome ze ludzie nie na codzien sa od ucha do ucha usmiechnieci i wogole zadowoleni ze wszystkiego i milusi itd kazdy ma swoje humorki , ona napewno tez , to Ci zazdroszcze ;) sama bym sie zkims wkoncu zaczela umawiac a tu kazdy jeden sie okazuje zwykłą łajzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili vanilli26
On jest strasznie pozytywnie nastawioną do świata osobą, nie wiem dlaczego tak głupio na niego reaguję, ze jak on ciągle proponuje spotkania czy wyjazdy to ja olewam wyszukuję problemy :o to mnie ogłupia chyba :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolonka gogolinka
a dlaczego odmawiasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili vanilli26
nie wiem, on tak działa na mnie że mnie zatyka i kombinuje nie wiem po co :o Ale bardzo chcę.Albo w końcu mnie oleje bo stwierdzi że ja go zlewam skoro tak się zachowuję albo pomyśli że jestem nienormalna.Zbliża się długi weekend i po wmawianiu, że mam naukę i duzo pracy kombinuję jak go gdzieś wyciągnąć jednak hm... Jeszcze nie mam pomysłu jak gdzie ale chciałabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolonka gogolinka
to go wyciagnij gdzies chociazby na poczatek spacer a pozniej wedle uznania zeby widzial ze Tobie tez zalezy na tym by miec znim dobry kontakt a kto wie moze z czasem byc z nim w zwiazku , prawda , nie zlewaj go i nie wymyslaj niepotrzebnie ze sie uczyc bedziesz jak tak nie bedzie , bochyba nie chcialabys zeby i tobie tak robil :) podstawa to szczerosc , bo zacznie sie od malych klamstw a skonczy na duzych i rozstaniu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy już nie za późno na odp w tym temacie, ale dzis na niego natrafiłam, a sama mam chyba podobna historię,,,tez mam faceta jedynaka, ma ponad 30 lat a zachowuje sie i zyje jak 20latek,,,ciagle mowi ze chce miec kiedys rodzine, ze kiedy bedzie inaczej, ale nie wiem jak on sobie to wyobraza, skoro jest przyzwyczajony do super beztroskiego zycia..wieczne impezki, koledzy, alkohol, czasami trawka...zero obowiazków..poza praca ( dobrze płatną, wolny zawód).jestesy juz długo razem ale ja mam ciagle wątpliwosci czy to ma sens...skoro on nie potrafi nawet bedac w zwiazku zmienic trybu zycia , a nie mówiąc o problemach potem, dzieci itp. jest typowym jedynakiem, egoistycznie nastawionym na swoje potrzeby, przyjemnosci z ktorych nie chce rezygnowac,,,niestety jestem w nim zakochana i nie umiem racjonalnie do teo podejsc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedynaki nie nadaja sie do
zwiazkow, ciagle dzieciuchy, chca sie bawic do konca zycia. :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×