Czy przed ciążą robiłyście wszystkie zalecane badania?

nie nigdy nie panikuję i nie robię z niczego zbędnej sensacji ciąża to stan fizjologiczny i to naturalny stan wiem, że jestem zdrowa jakbym byłą histeryczką nie wychodziłabym z gabinetu lekarskiego i przychodni, bo wszystkich badań jest cała masa, a stan organizmu jest zmienny morfologia krwi może być już za tydzień nieaktualna, glukoza za parę minut itp.

Akurat przez przypadek miałam przed i mniej więcej w okresie zapłodnienia robione badania ogólne - morfologia, mocz, czystość pochwy, ekg, rtg klatki piersiowej, wizytę u dentysty. Jestem dawcą krwi, poza tym nigdy w życiu nie miałam żadnych badań. Zawsze byłam zdrowa jak koń. Nigdy na nic nie chorowałam. Chyba raz na przeziębienie/grypę.To były moje pierwsze badania. Później dowiedziałam się o ciąży, zrobiłam cały pakiet badań. Wszystko wyszło pięknie. "Staranka zostaw desperatkom, i przypadkiem nie wchodz na tematy staraczek, bo one mają wyżarte mózgi, i nakręcają sie wzajemnie używając do tego języka niedorozwojów typu: owulka, przytulanko, tempka, mężuś, dzidzia... nie daj sie zwariować." Zgadzam się niestety w 100%. Niestety mam taki okaz w rodzinie i muszę czasami z nim przebywać. Tragedia. Już współczuję temu dziecku matki z zakorkowaną mózgoczaszką. Ciekawe, czy nie będzie miało zrytej psychiki przez "mamunię swojego słodziusiego bąbelka"

ja nie robilam zadnych badan przed ciaza. po prostu jakos specjalnie sie nie staralismy o dziecko, wiedzielismy ze jest mozliwosc bo nie zabezpieczalismy sie, ale nie bylo to typowe staranie, nie wyczekiwalismy ciazy. wszystkie badania mialam juz robione jak bylam w ciazy. sluchajcie ja rozumiem troche te kobiety co tak bardzo sie staraja, wyliczaja, robia mase badan, nie potrafia myslec o niczym innym. rozumiem bo wyobrazam sobie jak chca dziecka a tu mija rok, drugi, trzeci czy wiecej i nic sie nie udaje. faktycznie mozna popasc w jakas paranoje i ciaza moze przyslonic wszystko inne. nie jest to dobre, latwiej by im bylo zajsc jakby wyluzowaly, odlozyly nerwy i wyczekiwanie na bok i po prostu ciesyzly sie z fajnego seksu. ale z drugiej strony jak np. mamy jakis problem to tez nie jest tak latwo zapomniec i nie myslec prawda? wiec w jakis sposob to rozumiem chociaz sama nigdy przez to nie przeszlam

ja trafiłam do prof Nowakowskiej w PREGMED w Łodzi. Ona od razu na początku ciąży powiedziała mi, jakie badania trzeba zrobić i czym grozi jeśli okaże się zbyt późno że mam tokso albo cytomegalię. Zrobiłam wszystkie badania u niej na miejscu. Polecam tę klinikę: http://www.medyczna.info.pl/?id=3418&n=0,0,4,0,0

u mnie było podobnie, zdecydowałam się na cały pakiet w Certusie w Poznaniu http://www.certus.med.pl/pl/oferta/oferta_dla_ciebie/ambulatoryjne_pakiety_profilaktyczne/zdrowa_mama.html, myślę, że było warto je zrobić, do tego obsługa bardzo fajna :)